Strona 1 z 2

Pikocnc czy inne

: 18 paź 2020, 15:27
autor: Artas1986
Witam od dłuższego czasu buduje swoją frezarkę m.innymi do stali (jako spawacz będzie mi mocno pomocna w warsztacie) dane:
kolumnowe-3osie 420x500x Z 450
prowadnice rg35
serwa 1kw 3szt
śruby 3205
wrzeciono planuje serwo 5kw
jest kilka ale;
póki co będzie prosta obróbka ale planuje w odleglej przyszlości po 1.) wymiana narzędzi, gwintowanie sztywne
2.) być może liniały...
bardzo proszę bardziej zawansowanych o poradę , ku piko skłania mnie jego cam , made in Pl. i atrakcyjna cena
na pewno z początku Pikocnc było by dla mnie super , ale co z rozwijaniem... , z tego co wiem wrzeciono ma sterowanie 0-10v...
bardzo proszę o wskazówki i różnice m.innymi Pikocnc a np. CSMIO&MACH
co będzie dla mnie lepsze?
mogą być inne rozwiązania , za każdą sugestię oraz poradę bardzo dziękuję

Re: Pikocnc czy inne

: 18 paź 2020, 18:57
autor: bartekn86
Cześć,
Moja frezara którą buduję jest bardzo podobna z tego co opisałeś,
wrzeciono 3.2kw pozwala wiercic w wektorze przy 1500rpm fi8 wiertłem. Jak bym miał teraz kupować następne to bym brał 5kw
Jak dla mnie 1kw serwo to jest mega przesada, u mnie krokowce hybrydy 8nM i nie wiem czy to jedzie na 1/5 możliwości gdy ustawiam G0 5000mm/m maszyna chodzi gdzie chce a nie wywala błędu przeciążenia, Wiadomo Twoja kasa tylko pytanie czy to ma sens. tym bardziej że piko wystawia tylko puldir a nie -10+10 na serwowzmacniacze.

Śruby bardzo żałuję że nie wrąbałem tego co Ty masz.
Liniały.. po długich prośbach o wymodzenie kasowania luzu nawrotnego nie zależnie czy to było by z liniałów czy ze zwykłego zegara. Odpowiedz negatywna, mimo że każdy soft praktycznie to ma.
A wracając do tego o co pytasz, Ja osobiście uważam że jedynym argumentem za tym by zakupić piko jest cena. Za tą cenę dostajesz cama który w zasadzie robi to co ma. Program w wersji 5 jest już stabilny umie wykorzystać wielowątkowość przy liczeniu.
Chcąc to rozwiązanie mieć w csmio to trzeba doliczyć do ceny ze trzy tysiące. Do tej pory wszystkie błędy czy sugestie co do rozwoju były wprowadzane praktycznie na strzał. Dzwoniłem przedstawiałem problem mijały ze dwa tygodnie i wersja następna była już uzbrojona w to co trzeba. sam interfejs jest dość intuicyjny. 5 osi z 1mhz taktowaniem. Plusów jest dość dużo, nie ma róży bez kolców:

Brak dokumentacji do produktu, dokumentacja ma błędy - np płytka M jest napisane że ma 3wejścia analogowe a ma tylko jedno. trzeba latać po różnych wersjach pdfów z różnych produktów sprzedawanych przez autora i sklecać w głowie.
Jest obsługa wędek (MPG)
Program jest 32 bitowy więc skutecznie uniemożliwia robienie powierzchniówki ( reliefów) z dużymi rozdzielczościami - kupujesz klucz który jest do tego przygotowany i okazuje się że i tak nie możesz robić. Uprzedzająć odpowiedz. Nie używanie dodatkowego oprogramowania to nie jest rozwiązanie. Na ostatniego maila czy coś się ruszyło odpowiedzi brak
brak obsługi enkoderów coby feedback zrobić.
PLC ma czasówki tylko do 59sekund
brak informacji co i kiedy w ogóle będzie wprowadzane - lista znanych błędów do rozwiązania ograniczyła by mocno czas dochodzenia co w maszynie mam zrąbane... a okazało się ze problem znany.
Jak masz kogoś kto CI będzie tłumaczył co i jak się robi to ja bym brał ten sterunek. Jak nie masz czasu za bardzo się pi***olić i domyślać to lepiej dopłacić i wziąć coś innego.
Tak czy inaczej, ja sobie chwalę.

Re: Pikocnc czy inne

: 18 paź 2020, 19:29
autor: Daniu
bartekn86 pisze:
18 paź 2020, 18:57
np płytka M jest napisane że ma 3wejścia analogowe a ma tylko jedno.
Napewno? A na złączu expansion przypadkiem nie ma? Sa dodatkowe wejścia/wyjścia to może tez analog. Co prawda pewnie 0-3,3v.

Re: Pikocnc czy inne

: 18 paź 2020, 20:15
autor: bartekn86
Zobacz fotę płytki M a potem manuala do niej.

Re: Pikocnc czy inne

: 18 paź 2020, 20:35
autor: Daniu
No widzę błędy w opisie, ale co to ma wspólnego z tym co napisałem wyżej?

Re: Pikocnc czy inne

: 18 paź 2020, 20:46
autor: bartekn86
zerknij do manuala z expansiona czy tam analog jest

Re: Pikocnc czy inne

: 18 paź 2020, 20:58
autor: Daniu
Bardziej chodziło mi o samo złącze expansion a nie dodatkowy moduł. Bo skoro można wykorzystać tam dodatkowe wejścia/wyjścia bez modułu expansion to na któryś pinach może sa wejścia analog. To tylko takie moje przypuszczenia. Najlepiej dopytać u źródła.

Re: Pikocnc czy inne

: 18 paź 2020, 21:07
autor: bartekn86
A, teraz załapałem o co chodzi. Jak jest cyfrzak to analoga idzie pewnie zrobić pytanie jak z rozdzielczością, i szybkością takiego IOa
CSMIO ma cana wyrzuconego, to w zasadzie co tam ładujesz to jest obojętne

Re: Pikocnc czy inne

: 18 paź 2020, 21:20
autor: Daniu
To już musisz maila napisać...

Wracając do tematu, to pewnie ile użytkowników tyle opinii. Niektórzy jeszcze Linuksa zaproponują. Ja zacząłem od macha, myślałem o ESS, później csmio doliczyłem licencje macha i stwierdziłem, ze spróbuje piko. Dodam, ze do macha używałem darmowego fusiona. W piko mam wszystko za ~1000 i na to co ja potrzebuje, wystarcza w 100%

Re: Pikocnc czy inne

: 18 paź 2020, 22:28
autor: Avalyah
bartekn86 pisze:Liniały.. po długich prośbach o wymodzenie kasowania luzu nawrotnego nie zależnie czy to było by z liniałów czy ze zwykłego zegara. Odpowiedz negatywna, mimo że każdy soft praktycznie to ma.

No bardzo szkoda. Szczególnie by się to przydało w tokarkach i na 4tej osi, gdzie to kasowanie luzu ma znacznie większy sens, niż przy normalnym frezowaniu 3D. Chciałem sobie zrobić tokarkę też na pikocnc, ale niestety bez opcji kasowania luzu nie ma to sensu dla mnie, bo jest to konieczne.