cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam, wykonuje projekt na zajęcia, realizujący funkcje przedstawioną na wykresie. K1-3 są cewkami sterującymi siłownikami. Do dyspozycji mam przekaźniki z opóźnieniem czasowym (jeden z opóźnieniem załączenia, drugi z opóźnieniem wyłączenia), wyłączniki krańcowe w różnej postaci z wyjściami NO, NC. Są też zwykłe przekaźniki. Jestem elektronikiem, nie automatykiem i mam problem z podejściem do tego. Z przekaźników czasowych zmontowałem generator sygnału taktującego, jednak mam problem z realizacją zadanej funkcji logicznej. Z mojego punktu widzenia jest to prosta cyfrówka, niestety na zupełnie innych elementach.

Ewentualnie proszę o naprowadzenie na oślą łączkę o zbliżonej tematyce. Książka, z której korzystamy na zajęciach milczy w temacie przechodzenia z wykresów czasowych na układy

oczywiscie czas taktu jest przykladowy i podpowiada tylko rzad wielkosci

elektroda
pytałeś ?
tam jest wielu automatyków

jeszcze nie, sadzilem, ze tutaj wiecej chyba zaloze tam taki sam temat

Przebieg K3 ma 8Hz ale K1 i K2 nie są powiązane z nim zboczami. Może być mały problem.

Leoo pisze:Przebieg K3 ma 8Hz ale K1 i K2 nie są powiązane z nim zboczami. Może być mały problem.

dlatego takt K3 podawany na pierwszy przekażnik z opóżnieniem załaczania który zezwala na załaczenie drugiego który to zezwala na załączenie trzeciego który roząłącza pierwszy i jednocześnie zezwala na załaczenie czwartego który wyłacza drugi. Drugi wyłaczony wyłacza czwarty i cykl od poczatku.Wszystkie cztery są zwłczne w załaczeniu.
Generator K3 musi być rozbudowany o zwykłe przekażniki tak że zbocze pierwszym dodatkowym przedłużane jest do stanu dla aktualnie wybieranego pzekaznika zwłocznego a następny dodatkowy separuje stan K3 od podania go dla następnego członu zanim nastąpi następny impuls K3.
Dodatkowe z samopodtrzymaniem na stykach załaczane w górnym stanie K3 zgodnie z sekwencją zezwolenia na zwłocznych.
Proste.

ma555rek pisze:dlatego takt K3 podawany na pierwszy przekażnik z opóżnieniem załaczania który...

Kolega bardzo obrazowo opisał przebieg słowami. Może jakiś schemacik?

Tzn. układ ma być takim niby automatem wiertarskim. K1 i K2 sterują siłownikami odpowiednio osi X i Y, natomiast K3 steruje siłownikiem osi Z, na której ma być „wiertarka”. Układ ma wykonywać 4 otwory w rogach kwadratu. Najlepsze, że jest tam sterownik PLC (niestety nie pamiętam jaki), ale nie przerabialiśmy go wiec odpada – a było by prościej.
Aha, ruchy muszą być synchronizowane.

Ma555rek, pomysł wydaje się być dobry w teorii, nie wiem jak w praktyce wyjdzie ustawienie opóźnień na czasówkach (nie są cyfrowe a do ustawiania służy gałka ze skalą w postaci „grubiejącej” kreski). Spróbuje rozrysować to na schemat.

Skoro to nie jest szkolne cwiczenie z elektrotechniki to proponuję przekażnik programowanny np Alfa - 500zł i po kłopocie.
Jeżeli to zbyt drogo ( ale tutaj cena przekazników w tej ilości to te same pieniądze- a z podstawkami może wiecej) to proponuję programator od pralki i sekwencja do ośmiu z zezwoleniem od krancówek na siłownikach. ( tylko że znowu kabelki, robota, sztywność schematu, całkowita odporność na jakąkolwiek modyfikację - ogólnie tego się tak nie robi - tylko programowany moduł)
Kol Leoo - co tu schemacić - przekażniki załączane kolejno przez zwarty styk poprzedniego nie jest warte bicia piany - opis jest "algorytmicznie "jednoznaczny a skomplikowanie logiki żadne.

to jest projekt na "automatyke i robotyke" dlatego wypisałem elementy jakimi dysponujemy. a zeby nie byla to sztuka dla sztuki, opisalem co teoretycznie ma robic taki uklad

więc ma być schemat?