cnc.info.pl - FORUM CNC

Witajcie,

Zastanawiam się nad doborem zasilacza do frezarki.
w skrócie:
4x silnik 4Nm 4A bipolarne
4x Sterownik silnika TB6600 20-50V 5A

Jako że tak mocnego zasilacza nie mogę znaleźć (w akceptowalnej cenie) wymyśliłem żeby zasilić to 2ma zasilaczami
(2 silniki + 2 sterowniki na każdy zasilacz)

Choć tak naprawdę szanse że 4ry silniki pociągną max prądu są skrajnie znikome więc nie wiem czy warto dążyć do zapewnienia 16A zasilania.

Zastanawiam się jak dużą różnicę zrobi kilka V w zasilaniu.

Do wyboru mam:
1. https://www.aliexpress.com/item/Single- ... 06336.html
Ten byłby idealny, prawie. Gdyby nie fakt że jest na 220V a nie 230V :/
Więc jest ryzyko że przy skoku napięcia będzie "bum".
PS. w gniazdku mam dokładnie 234V (sprawdzałem miernikiem)

2. http://sklep.cncprofi.com/zasilacz-impu ... a-cnc.html
Tu śpimy spokojnie, ale mamy 6V mniej na zasilaczu.

Zastanawiam się czy przy normalnej pracy zauważę różnicę w szybkości ładowania uzwojeń?
A mój główny dylemat to czy zrezygnować z kilku V zasilania czy zaryzykować że prąd w gniazdku nie wyskoczy poza tolerancję zasilacza.
W gniazdku 234V zasilacz powinien wytrzymać 242V więc mamy tylko 8V marginesu a w sieci "może się pojawić nawet 253V - teoretycznie" więc mamy 11V które może zabić zasilacz nie przekraczając dopuszczalnego prądu w gniazdku.


PS. Rożnicę w napięciu dla silników rozumuję na podstawie tego postu:
https://www.cnc.info.pl/topics12/napiec ... t10719.htm

Rayu85 wiem, że chińczyk pisze tak jak google tłumaczy ale czytać ze zrozumieniem proszę

Pierwszy będzie dobry bo (cytat z aukcji) :

4. Nasz domyślny jest napięcie 190-265 V, jeśli potrzebujesz innego napięcia, pls zauważyć, napięcie potrzebne i powiedz nam przez E-mail.

i dalej w tabelce

Napięcie wejściowe 110 v/220 v +/-15%

Nawet chwilowe skoki do 254V nic mu nie zrobią

Czytałem to ale nie wiedziałem jak do tego podejść
Niestety Chińczycy podają te parametry niekiedy "z czapki":/

W specyfikacji podali 220V +-15%
Na zdjęciu na naklejce widać 220V +-10%
W aukcji napisali " 190-265 V" czyli 220V +- 20%

I czego tu się człowiek ma trzymać

Zaryzykuje i zamówię sobie 2szt. też mi się wydaje że będzie wszystko ok ale trochę kumpel który jest elektrykiem mnie nastraszył i spanikowałem

Mógł mieć na mysli zasilacz na transformatorze, wtedy może i by był jakiś problem, z zasilaczem impulsowym nic takiego nie bedzie.

Zamówiłem sobie na próbę te zasilacze
Ale naszło mnie jedno pytanie. czy dodatkowo muszę zastosować kondensatory pomiędzy zasilaczem i sterownikiem?

Podobno należy dać żeby zbierały prąd wracający podczas hamowania silników.

Szukałem jakiegoś rzetelnego wyjaśnienia ale jedyne co znajduje na forach to kłótnie pomiędzy twierdzącymi że "potrzeba i to wielkich albo będzie BUM" a tymi co piszą "Ja nie używam i mi wszystko działa".

Czy ktoś jest w stanie wypowiedzieć się w tym temacie?

Gdzie na tym forum widziałem wypowiedzi że do impulsowych nie są potrzebne, a czasem potrafią być niebezpieczne gdy się przesadzi z ich pojemnością.

Wszystko zależy od tego na jakie gówno z Chin trafisz.
Możesz mieć sztukę, która będzie działać bez problemu a może mieć taką jak ja która wybuchła przy pierwszym włączeniu.
Co do kondensatorów to jak dasz duży kondensator na wyjściu zasilacza to może Ci się nawet nie włączyć bo przy starcie kondensator będzie się ładował dużym prądem i włączy się zabezpieczenie w zasilaczu.

są soft-start'ery.

A może trafko 400W 32V + mostek + kondensator.

ok. 8,5 A to mało przy założeniu że pracują równocześnie 4 silniki.