m542 spalone czy może nie
: 07 gru 2016, 19:04
Witam
Mam taki problem dwa sterowniki m542 odmówiły współpracy po przypadkowym zwarciu wysokiego napięcia do masy lub między sobą - wyjścia na silnik.
Wtyczki silników przez nieuwagę były odłączane podczas zasilania sterowników i podawania sygnału hold czy jak kto woli trzymały moment i delikatnie się wypaliły piny.
Sterowniki działają tylko w jednym kierunku.
Testy pod machem w zakładce motor tuning - można strzałkami próbować obracanie silnika w jedną stronę jedzie w miarę normalnie w drugą brak reakcji Lub ciche buczenie - zależnie od sterownika.
Sterowniki normalnie świecą zieloną diodą jak by były sprawne.
Z początku sądziłem że upaliłem płytę główną csmio lpt - pojawił się problem w stylu jedna oś z macha nie jedzie w ogóle a jak jadę drugą z " palca - strzałką " to jadą 2 osie naraz i do tego dziwnie buczą jak by coś hamowało silnik ..
Zmieniłem płytę główną na małego zielonego chińczyka i dalej nie działa.
Moja droga dedukcji jest taka -
Komputer generuje sygnały z programu wysyła na lpt tam są one odbierane przez płytę główną .
Idąc dalej na niski stopień sterownika po czym dostają kopa z zasilacza zgodnie z ustawieniami sterowników i lecą na silnik .
Mam jeden sterownik sprawny i przełączając wtyczki między nimi doszedłem że dwa sterowniki działają tylko w jednym kierunku.
Wszystkie sygnały z płyty głównej cnc lpt działają na dobrym sterowniku.
Rozumiem że upalenie lpt w kompie mogę wykluczyć ??
Posługuje się laptopem Lenowo T 500 i stacją dokującą mam 2 stacje dokujące różne i niema różnicy na której stacji podepnę sterowniki - chyba że uwalone jest gniazdo w laptopie do stacji dokującej ..
Wcześniej wszystko działało poprawnie i w zasadzie nie było nic grzebane w ustawieniach Macha poza zmianą portów i pinów silników zgodnie z instrukcją producenta nowej płyty
Pomocy bo szlak mnie jasny z tym trafi niedługo ...
Co teraz na pierwszy ogień kupić kompa czy sterowniki ?
Pozdrawiam
Mam taki problem dwa sterowniki m542 odmówiły współpracy po przypadkowym zwarciu wysokiego napięcia do masy lub między sobą - wyjścia na silnik.
Wtyczki silników przez nieuwagę były odłączane podczas zasilania sterowników i podawania sygnału hold czy jak kto woli trzymały moment i delikatnie się wypaliły piny.
Sterowniki działają tylko w jednym kierunku.
Testy pod machem w zakładce motor tuning - można strzałkami próbować obracanie silnika w jedną stronę jedzie w miarę normalnie w drugą brak reakcji Lub ciche buczenie - zależnie od sterownika.
Sterowniki normalnie świecą zieloną diodą jak by były sprawne.
Z początku sądziłem że upaliłem płytę główną csmio lpt - pojawił się problem w stylu jedna oś z macha nie jedzie w ogóle a jak jadę drugą z " palca - strzałką " to jadą 2 osie naraz i do tego dziwnie buczą jak by coś hamowało silnik ..
Zmieniłem płytę główną na małego zielonego chińczyka i dalej nie działa.
Moja droga dedukcji jest taka -
Komputer generuje sygnały z programu wysyła na lpt tam są one odbierane przez płytę główną .
Idąc dalej na niski stopień sterownika po czym dostają kopa z zasilacza zgodnie z ustawieniami sterowników i lecą na silnik .
Mam jeden sterownik sprawny i przełączając wtyczki między nimi doszedłem że dwa sterowniki działają tylko w jednym kierunku.
Wszystkie sygnały z płyty głównej cnc lpt działają na dobrym sterowniku.
Rozumiem że upalenie lpt w kompie mogę wykluczyć ??
Posługuje się laptopem Lenowo T 500 i stacją dokującą mam 2 stacje dokujące różne i niema różnicy na której stacji podepnę sterowniki - chyba że uwalone jest gniazdo w laptopie do stacji dokującej ..
Wcześniej wszystko działało poprawnie i w zasadzie nie było nic grzebane w ustawieniach Macha poza zmianą portów i pinów silników zgodnie z instrukcją producenta nowej płyty
Pomocy bo szlak mnie jasny z tym trafi niedługo ...
Co teraz na pierwszy ogień kupić kompa czy sterowniki ?
Pozdrawiam