Mam transformator 300W 24V... Po wyprostowaniu wyjdzie więc ok. 33V... Natomiast do zasilenia sterowników potrzebuję maksymalnie 28V. Mam trzy sterowniki, po 5A każdy.
I pytanie jest takie - jak najlepiej będzie (o ile to w ogóle możliwe przy takich parametrach) obniżyć napięcie, jednocześnie mając na uwadze Back EMFa?
Bo zwykły rezystor to chyba w grę za bardzo nie wchodzi...
Stabilizator scalony, za którym już znajdowałaby się porządna bateria kondensatorów, które mogłyby odebrać Back EMFa?
A może po prostu stabilizator na elementech dyskretnych?
A może za stabilizatorem poruszona już w jednym z innych wątków Returned Energy Dump:
