Dziwne zachowanie silników w wycinarce plazmowej

Rozmowy na temat układów elektronicznych sterowania obrabiarek CNC

Autor tematu
regorek
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 51
Rejestracja: 27 kwie 2009, 16:59
Lokalizacja: Białystok

Dziwne zachowanie silników w wycinarce plazmowej

#1

Post napisał: regorek » 08 wrz 2016, 08:04

Witam mam problem z wycinarką plazmową, plazma hefty 80, sterownik oparty na TB6600. Na wstępie dodam, że wszystko zostało pouziemiane, wszystkie przewody są w ekranie. Zasilanie komputera i sterownika przez ups. Oddzielne obwody zasilania itp. Robiłem cuda niewidy...

Otóż: Podczas załączania plazmy następuje obrót silników o jeden krok i tak się dzieje za każdym razem gdy generuję łuk. Ręce mi opadły. Brak pomysłów. Zastosować diody pomiędzy silnikami a sterownikiem? Ewidentnie coś się w nich indukuje i później sterownik generuje sygnał. Dodam również, że sterownik jest oddalony o 8m i jest w innym pomieszczeniu wraz z komputerem. Dzięki za pomoc.


greg

Tagi:


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2796
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

#2

Post napisał: atom1477 » 08 wrz 2016, 15:09

Jakimi przewodami doprowadzasz sygnały STEP i DIR?


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#3

Post napisał: pukury » 08 wrz 2016, 15:32

Trochę długie przewody .
przy zakłóceniach pomyślałbym nad transmisją rs485 - lub coś podobnego.
nadajnik - odbiornik to jakieś grosze .
zysk - mniejsza podatność na zakłócenia.
pzd.
Mane Tekel Fares


Autor tematu
regorek
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 51
Rejestracja: 27 kwie 2009, 16:59
Lokalizacja: Białystok

#4

Post napisał: regorek » 08 wrz 2016, 16:09

4x0.75 chyba liycy w oplocie uziemione. Transmisja musi być po lpt.
greg


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2796
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

#5

Post napisał: atom1477 » 08 wrz 2016, 16:18

Czyli nie skrętka?
To wymień na skrętkę.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#6

Post napisał: pukury » 08 wrz 2016, 16:28

tak - po lpt .
ale z lpt możesz zamienić sygnał na rs - a przy sterach na zwykły ttl.
to problemu nie robi.
a na początek - jak Kol. sugerował - zastosuj skrętkę.
pzd.
Mane Tekel Fares


Autor tematu
regorek
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 51
Rejestracja: 27 kwie 2009, 16:59
Lokalizacja: Białystok

#7

Post napisał: regorek » 08 wrz 2016, 17:48

Przy odłączonych silnikach sterownik też generuje impuls na wyjście, bo miga dioda. A gdyby tak między sterownikiem a komputerem zamiast kabla od lpt dać skrętkę?
greg


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2796
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

#8

Post napisał: atom1477 » 08 wrz 2016, 19:11

No to właśnie o tym mówię. Dać skrętkę cat 5E.
A co do tego pisał pukury to na początku nie zrozumiałem o co chodzi i Ty pewnie też nie.
Chodziło pewnie o wykorzystanie samych modułów nadawczych i odbiorczych od RS485. Ale dane to nie były by w standardzie RS485 (nie był by to UART).
I to też mogło by trochę pomóc.
Ale zanim zaczniesz coś modzić to jeszcze sprawdź czy sterowniki ruszają silnikami nawet gdy przewody sterujące są odłączone.
I napisz co to konkretnie za sterowniki (czy maja transoptory na wejściach). I co nimi steruje (czy bezpośrednio port LPT czy jest jeszcze coś pomiędzy).


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#9

Post napisał: pukury » 08 wrz 2016, 20:59

pewnie źle opisałem :oops:
chodziło mi o przesyłanie sygnałów step i dir po rs .
transmisja różnicowa jest o wiele odporniejsza na zakłócenia niż przesył ttl.
komplikuje to sprawę - to jasne .
ale może coś tam dać.
pzd.
Mane Tekel Fares


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2796
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

#10

Post napisał: atom1477 » 08 wrz 2016, 23:25

No źle opisałeś po raz drugi :D Bo to wtedy już nie jest RS.

Ale można prościej. Wystarczy przejść na sterowanie wysokoprądowe.
Czyli równolegle do odbiorników (diod LED z transoptorach) popodłączać rezystory o małych wartościach (kilkadziesiąt...kilkaset Ω). A w nadajniku dać drivery pozwalające wysterować takie znacznie zwiększone obciążenie (wystarczą tranzystory NPN, ale trzeba dodać dodatkowy zasilacz jeżeli nie ma).
W takim przypadku żeby wysterować diody LED w transoptorach trzeba będzie przepuścić taki prąd aż napięcie wzrośnie do wartości ze 2V. Czyli przy rezystorach np. 100Ω było by to 20mA.
Czyli sterowanie będzie w zasadzie prądowe, bo wszelkie impulsy czysto napięciowe (takie o małej wydajności prądowej) będą zwierane przez ten rezystor 100Ω.

O takie coś:
Obrazek
D1 i R1 to oryginalne elementy z płytek sterujących. R2 trzeba dolutować.
W zasadzie pomyślałem że przy wykorzystaniu driverów RS485 nawet nie trzeba drugich driverów na końcu linii. Wystarczy żeby taki driver wysterował od razu diodę LED na końcu linii. W takim wypadku podczas braku wysterowania na diodzie było by ujemne napięcie co dodatkowo podniosło by odporność na zbieranie zakłóceń. Tylko trzeba by sprawdzić jakie maksymalne ujemne napięcie wytrzymują diody LED w transoptorach. Jak niezbyt duże to trzeba jeszcze dodać diodę D2.
Jako drivery można wykorzystać układy SN75176, tylko wtedy trzeba zwiększyć wartość rezystora R2 do jakichś 220...330Ω bo SN75176 nie da rady dać odpowiednio wysokiego napięcia przy obciążeniu rezystorem 100Ω.
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2016, 23:55 przez atom1477, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika CNC”