ProNum 640FC pamięć S-RAM
: 20 mar 2016, 19:31
Witam wszystkich serdecznie,
Mam problem z wymianą pamięci w obrabiarce ProNum 640FC, problem w maszynie polega na tym że często lecz nie schematycznie, traci się pamięć ustawień czy programów w maszynie, dane zapisywane są na 4szt pamięci SRAM. Po wyłączeniu zasilania raz na jakiś czas np. po nocy, godzinie czy 5 dniach (różnie), traci pamięć ustawień itd. Jest tam płyta z Epromami i dodatkowo S-Ramy oraz bateria. Baterie wymieniłem w pierwszej kolejności, niestety nie pomogło, więc chciałem podstawić 4szt SRAM (KM62256ALP-10). Znalazłem ścisły zamiennik HY62256ALP-10 ale po podstawieniu okazuje się że w części oprogramowania znajdują się (na ekranie monitora), nawet pojawia się komunikat że nie można skasować bo to dane fabryczne,są to jakieś śmieci których nie można skasować z poziomu maszyny. Po powrocie do starych kości okazuje się że wszystko jest ok, czyli jest czysto w miejscu gdzie wpisuje się programy do obrabiarki. Sprawdzałem na programatorze "nowe" SRAMy i są sprawne, po odłączeniu zasilania mają FF i test przeszedł pozytywnie. Starałem się porównać aplikacje tych różnych producentów ale nie potrafię znaleźć różnic które mogły by wpływać na różną pracę tych pamięci. Proszę kolegów, może ktoś spotkał się z podobnymi sytuacjami w swojej praktyce. pozdrawiam Piotr
Mam problem z wymianą pamięci w obrabiarce ProNum 640FC, problem w maszynie polega na tym że często lecz nie schematycznie, traci się pamięć ustawień czy programów w maszynie, dane zapisywane są na 4szt pamięci SRAM. Po wyłączeniu zasilania raz na jakiś czas np. po nocy, godzinie czy 5 dniach (różnie), traci pamięć ustawień itd. Jest tam płyta z Epromami i dodatkowo S-Ramy oraz bateria. Baterie wymieniłem w pierwszej kolejności, niestety nie pomogło, więc chciałem podstawić 4szt SRAM (KM62256ALP-10). Znalazłem ścisły zamiennik HY62256ALP-10 ale po podstawieniu okazuje się że w części oprogramowania znajdują się (na ekranie monitora), nawet pojawia się komunikat że nie można skasować bo to dane fabryczne,są to jakieś śmieci których nie można skasować z poziomu maszyny. Po powrocie do starych kości okazuje się że wszystko jest ok, czyli jest czysto w miejscu gdzie wpisuje się programy do obrabiarki. Sprawdzałem na programatorze "nowe" SRAMy i są sprawne, po odłączeniu zasilania mają FF i test przeszedł pozytywnie. Starałem się porównać aplikacje tych różnych producentów ale nie potrafię znaleźć różnic które mogły by wpływać na różną pracę tych pamięci. Proszę kolegów, może ktoś spotkał się z podobnymi sytuacjami w swojej praktyce. pozdrawiam Piotr