Dobor sterownika do silnika DC

Rozmowy na temat układów elektronicznych sterowania obrabiarek CNC

tomcat65
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1236
Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#11

Post napisał: tomcat65 » 14 lis 2015, 16:18

Jak na urodzonego trolla przystało, niewiele do tematu wniosłeś. Zaproponuj schemat lub chociaż zgrubny opis takowego, a autor tematu wybierze.
W innym miejscu krytykujesz fachowców z czasów 'patefonu', a sam kontynuujesz ich tok myślenia :twisted:



Tagi:


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#12

Post napisał: mc2kwacz » 14 lis 2015, 19:01

Do prostych problemów wybiera się proste rozwiązania a opcji jest zwykle wiele. Jeśli miałbym taki problem i nie potrafił sam, to TERAZ, po tych postach które są wyżej wiedziałbym, że nie muszę szukać kogoś kto się porusza w mikrokontrolerach, lecz wystarczyłby mi ktoś kto ma pojęcie o elektronice w ogóle. Jakiś facet z lokalnego serwisu RTV, któremu nie straszne telewizory analogowe na przykład. Akurat miłośnicy kontrolerów zwykle pojęcie o elektronice mają bardziej niż mętne lub wręcz zerowe.
Taka jest wartość mojego postu. Nie gorsza niż "kup sobie arduino, płytkę c czujnikiem prądu i naucz się programowac" :)
Gotowego schematu nie będę rysował, bo on i tak go nie złoży sam a ktoś kto sobie radzi sam sobie narysuje. Takie schematy rysuje się mając na myśli konkretną bazę materiałową która jest w zasięgu. Każdy ma inną. "Zgrubny" koncept układu nic mu nie da tym bardziej.
Gotowego rozwiązania nie kupi. Na tym forum jest dział "zlecenia", jeśli się nie umie samemu.


tomcat65
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1236
Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#13

Post napisał: tomcat65 » 14 lis 2015, 21:22

mc2kwacz pisze: Jakiś facet z lokalnego serwisu RTV, któremu nie straszne telewizory analogowe na przykład.
Tia, kiedyś chciałem, żeby mi stary, ruski, analogowy oscyloskop wyregulowali z generatora - mimo schematów, albo pojęcia nie mieli, albo nie chcieli sobie d.. zawracać. Tak będą chętni do zabawy z duperelami.
mc2kwacz pisze:Takie schematy rysuje się mając na myśli konkretną bazę materiałową która jest w zasięgu.
Jak ktoś nie ma żadnej bazy, to ze spisu części sobie nabędzie. A jak sam nie umie, da komuś, kto umie lutownicę obsługiwać.
mc2kwacz pisze:Akurat miłośnicy kontrolerów zwykle pojęcie o elektronice mają bardziej niż mętne lub wręcz zerowe.
Pomijając bzdetne wynalazki, jak migająca różnobarwnie taśma ledów, którą co najwyżej regilijni nawiedzeńcy mogą sobie na choinkę powiesić, to ci mętno-zerowi tworzą rzeczy, które za analogów nie istniały. I często jest to prostsze niż dogłębne studiowanie elektroniki.


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#14

Post napisał: mc2kwacz » 14 lis 2015, 22:09

tomcat65 pisze:Tia, kiedyś chciałem, żeby mi stary, ruski, analogowy oscyloskop wyregulowali z generatora - mimo schematów, albo pojęcia nie mieli, albo nie chcieli sobie d.. zawracać. Tak będą chętni do zabawy z duperelami.
Wiedza i umiejętności kosztują. Jeśli usługa jest droższa niż cena sprzętu, to zrozumiałe że raczej nikt nawet nie proponował. Stary ruski oscyloskop jest wart może stówę i to jest na pewno mniej niż zajmowanie się jego kalibracją. Chyba że ktoś robi dla siebie, to inna rozmowa. Ja na rzeczy dla siebie "marnuję" mnóstwo czasu dosłownie. Ale w życiu nikt by mnie nie uprosił żebym to robił za pieniądze dla niego.
Pomijając bzdetne wynalazki, jak migająca różnobarwnie taśma ledów, którą co najwyżej regilijni nawiedzeńcy mogą sobie na choinkę powiesić, to ci mętno-zerowi tworzą rzeczy, które za analogów nie istniały. I często jest to prostsze niż dogłębne studiowanie elektroniki.
To prawda. Tak samo jak można napisać działający program pod windows mając podstawy programowania zaledwie. Ale o czym to świadczy? Że narzędzia są lepsze i dostępne dla lamerów? Ano są. Tylko że kiedy przychodzi co do czego, zderzenia z prawdziwym hardware i warunkami naturalnymi pracy, okazuje się że nawet to już często przekracza możliwości "programisty".
Są ludzie którzy potrafią korzystać z gotowych rozwiązań, i są tacy którzy te narzędzia tworzą. To są zupełnie różne światy, odrębne. Kilka poziomów różnicy. Sztuką jest umieć zrobić WSZYSTKO wybierając optymalną drogę z kilku możliwych a nie jest sztuką zbudować domek czy nawet samochodzik na baterie lub robocika z klocków Lego.

Wracając do tematu, urządzenie musi być opracowane ostatecznie, żeby każdy kto tylko umie polutować był w stanie odnieść sukces. Schemat niedopracowany, taki "na szybko" zrobiony, wymaga URUCHOMIENIA a to już przekracza możliwości lamera. Jak fartownie nie odpali od razu, to kaplica :)


tomcat65
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1236
Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#15

Post napisał: tomcat65 » 15 lis 2015, 20:03

Gonisz w piętkę :)
Proponujesz fachowców od TV, a oni albo nie umieją albo jak Ty:
Ja na rzeczy dla siebie "marnuję" mnóstwo czasu dosłownie. Ale w życiu nikt by mnie nie uprosił żebym to robił za pieniądze dla niego.
A cena usługi - to usługobiorca decyduje, czy mu się opłaci. Czasem cena towaru + naprawa jest mniejsza niż coś nowszego, lepszego i na chodzie.
Za tą stówkę albo dwie, chętnie nabędę sprawny dwukanałowy - cyfrowy być nie musi :twisted:

Umieć wszystko - omnibus. Nie neguję solidnego wykształcenia, ale też nie zrobisz/zaprojektujesz tranzystora itp.( pomijając możliwości wykonawcze). To robią ludzie z wiedzą też kilka poziomów wyżej. Ty też tylko składasz klocki. Innego rodzaju. Inna droga do celu.
Masz za złe, że w ramach postępu nawet laik jest w stanie zmontować coś działającego? Chcesz wrócić do epoki kamienia ( obojętnie którego ) ? Czy tracisz przez to robotę ?
A co do tematu - autor jakoś wsiąkł.


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#16

Post napisał: mc2kwacz » 15 lis 2015, 20:50

Ci którzy produkują tranzystory mają wiedzę inną a nie większą :) Każdego elektronika kształcono z tej samej fizyki półprzewodników, teorii pola, mikrofal i układów nieliniowych. Reszta to specyficzne umiejętności zawodowe. Pracujesz w fabryce półprzewodników - znasz się na produkcji półprzewodników. Pracujesz w fabryce krótkofalówek - znasz się na radiach. Pracujesz w fabryce zasilaczy - znasz się na przetwornicach. Ale nie "tylko" lecz "bardziej".

Składanie klocków nie wymaga wiedzy, bo klocki do siebie pasują albo nie pasują - taka ich natura. Żeby zrobić dobrze działający układ trzeba mieć wiedzę, bo tu żadnych wskazówek nie ma. Żeby zrobić układ wyrafinowany trzeba mieć wiedzę co najmniej dużą.

Zawsze były ułatwienia dla początkujących lub półgotowce dla amatorów bez podstaw. I zawsze byli tacy którzy coś robili bez przygotowania, na podstawie instrukcji rysunkowych lub podobnych. To nie jest wynalazek dzisiejszych czasów.


tomcat65
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1236
Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#17

Post napisał: tomcat65 » 16 lis 2015, 14:15

Żeby nie bić piany, zostawię Cię w przekonaniu o swojej wyjątkowości i nieomylności, oraz o jedynie słusznych ścieżkach prowadzących do celu.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika CNC”