#4
Post
napisał: ursus_arctos » 31 lip 2015, 13:54
Silnikiem krokowym steruje się prądowo. Aby pokonać jego indukcyjność oraz napięcie wsteczne indukowane na skutek ruchu wirnika, należy taki silnik zasilać napięciem wielokrotnie (20?) razy wyższym, niż "znamionowe". Zadaniem sterownika jest tak przełączać napięcie, aby w silniku płynął prąd możliwie bliski zadanemu. Sterowanie mikrokrokowe oznacza, że sterownik musi umieć wytworzyć kilka poziomów prądu. W praktyce oznacza to, że (do podziału rzędu, powiedzmy, 1/8) trzeba stosować jakieś dzielniki do napięcia odniesienia, przy gęstszych podziałach używany jest DAC (przetwornik cyfrowo-analogowy).
Scalony sterownik pokroju A39xx/A49xx ma to wszystko (i więcej!) wbudowane, najczęściej od razu z sekcją mocy na tranzystorach NMOS, które dla tak małych prądów (kilka A) są o niebo wydajniejsze, niż jakikolwiek tranzystor bipolarny.