thornet pisze:zasilacz ma 4.5A na 20V wiec chyba troche słabo.
Silniki powyżej 400 obr/min zaczynają gubic krok (mikrokrok1/2) a opory są minimalne, przyśpieszenie 200 w MACH3. Niby silnik rusza w momencie startu i ułamek sekundy pożniej zacięcie.[/list]
400 obr/min przy silniku 200kr/obrót i 1/2 mikrokroku to daje Step 2.666Khz - faktycznie niedużo, nawet z LPT powinno iść znacznie szybciej.
Czy problem powstaje też taki sam, gdy jeździsz tylko jedną osią? Czy się nasila gdy jeździ więcej niż jedna? (do zasilania jednej osi ten zasilacz byłby aż nadto, jak mu dodać kawałek sensownego kondensatora by był odporny na impulsowe pobory prądu podczas sterowania pwm mikrokrokowego).
Może przyspieszenia masz ustawione jednak zbyt duże - ustaw przyspieszenie znacznie mniejsze, i niech się pomału rozpędza, dla testu, choćby nawet luzem bez napędu śruby.
Ustaw sobie prąd odpowiedni do posiadanych silników (za mały to źle, a za duży - jeszcze gorzej, też będzie ci gubić kroki).
Spróbuj przejść na wyższy mikro-krok, wtedy sterowanie jest płynniejsze, to i mniejsze szarpanie co krok, i słabiej gubi kroki przy rozpędzaniu bez obciążenia.
A może być też tak, że wszystko masz super elektrycznie, a trafiasz w rezonans mechaniczny silnika + układu mechanicznego, i przy tych konkretnych obrotach tak to się zachowuje. Nie bez powodu montuje się "stepper motor dampers" na osi by z tym walczyć.
Tutaj zmiana na drobniejszy mikrokrok trochę powinna pomóc.