Szafa sterownicza
: 21 sty 2015, 21:51
Witam,
Beton w moim bunkrze dojrzewa a ja pomyślałem że warto by się zabrać za szafę sterowniczą. Miałem zamiar kupić jakieś gotowe pudło ale potem doszedłem do wniosku że zrobię ją sam. Chcę zrobić szafę zabezpieczoną przed wilgocią i kurzem, głównie tym drugim. W pomieszczeniu gdzie stoi maszyna dość mocno się kurzy i na razie nic z tym nie zrobię. Komputer mocno to odczuwa dlatego chciałbym go zamknąć we wnętrzu szafy. Z przodu drzwiczki będą wyposażone w okno za którym będzie stał monitor. Cały ten słupek chciałem podzielić na sekcje tak żeby wyeliminować wpływ komponentów na siebie, chodzi mi o zakłócenia. Mam 1,9 m wzrostu dlatego żeby monitor był na wysokości oczu szafa będzie miała około 2 m wysokości. W górnej części będzie komputer i monitor, do komputera zrobię uszczelnione drzwiczki tak aby można było się do niego dostać z nośnikiem danych. Pod komputerem na płycie montażowej będą płytki typu mesa, płytka do sterowania falownikiem itp. Chodzi o elementy wrażliwe na zakłócenia. Druga sekcja to sterowniki silników krokowych, dzięki bliskości górnej sekcji przewody sterujące będą nie dużej długości i oddalone od źródeł zakłóceń. Pod sterownikami dam szufladę z przepustem kablowym, tak aby po wysunięciu klawiatury nie rozszczelniać szafy. Pod klawiaturą będą zabezpieczenia poszczególnych elementów i zasilacze do sterowników. Pod tą sekcją będą falowniki lub jeden falownik. Na samo dno chciałbym wpakować zbiornik buforowy na sprężone powietrze do przeciwwagi pneumatycznej. W szafie chce zamontować chłodzenie z filtrami przeciwpyłowymi, nie wiem tylko czy zastosować wentylatory ssące czy tłoczące. Pierwsza opcja ma tę wadę że przez wszystkie nieszczelnosći do szafy będą zaciągane syfy z pomieszczenia. Co myślicie o takim pomyśle? Jakie dobrac zabezpieczenia nadprądowe i jak podzieliś elementy? Mniej więcej wiem jak szafa powinna wyglądać, przydały by się jakieś wskazówki jak dobrać zabezpieczenia.
Pozdrawiam
Beton w moim bunkrze dojrzewa a ja pomyślałem że warto by się zabrać za szafę sterowniczą. Miałem zamiar kupić jakieś gotowe pudło ale potem doszedłem do wniosku że zrobię ją sam. Chcę zrobić szafę zabezpieczoną przed wilgocią i kurzem, głównie tym drugim. W pomieszczeniu gdzie stoi maszyna dość mocno się kurzy i na razie nic z tym nie zrobię. Komputer mocno to odczuwa dlatego chciałbym go zamknąć we wnętrzu szafy. Z przodu drzwiczki będą wyposażone w okno za którym będzie stał monitor. Cały ten słupek chciałem podzielić na sekcje tak żeby wyeliminować wpływ komponentów na siebie, chodzi mi o zakłócenia. Mam 1,9 m wzrostu dlatego żeby monitor był na wysokości oczu szafa będzie miała około 2 m wysokości. W górnej części będzie komputer i monitor, do komputera zrobię uszczelnione drzwiczki tak aby można było się do niego dostać z nośnikiem danych. Pod komputerem na płycie montażowej będą płytki typu mesa, płytka do sterowania falownikiem itp. Chodzi o elementy wrażliwe na zakłócenia. Druga sekcja to sterowniki silników krokowych, dzięki bliskości górnej sekcji przewody sterujące będą nie dużej długości i oddalone od źródeł zakłóceń. Pod sterownikami dam szufladę z przepustem kablowym, tak aby po wysunięciu klawiatury nie rozszczelniać szafy. Pod klawiaturą będą zabezpieczenia poszczególnych elementów i zasilacze do sterowników. Pod tą sekcją będą falowniki lub jeden falownik. Na samo dno chciałbym wpakować zbiornik buforowy na sprężone powietrze do przeciwwagi pneumatycznej. W szafie chce zamontować chłodzenie z filtrami przeciwpyłowymi, nie wiem tylko czy zastosować wentylatory ssące czy tłoczące. Pierwsza opcja ma tę wadę że przez wszystkie nieszczelnosći do szafy będą zaciągane syfy z pomieszczenia. Co myślicie o takim pomyśle? Jakie dobrac zabezpieczenia nadprądowe i jak podzieliś elementy? Mniej więcej wiem jak szafa powinna wyglądać, przydały by się jakieś wskazówki jak dobrać zabezpieczenia.
Pozdrawiam