cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam
Spaliłem silnik krokowy poprzez ustawienie zbyt wysokiego amperażu... na domiar złego sterownik tego silnika odmówił współpracy. Diody zasilania nie święcą (żadna ani czerwona ani zielona). Bezpiecznik na linii z zasilacza wygląda na nietchnięty. Paskudnie wyglądają optoizolatory(s2888) wygląda na to że zostały przepalone? Pytanie warto coś kombinować, czy raczej zakupić nowy sterownik? Wymiana optoizolatorów może coś pomóc?
Sterownik to podróbka leadshine m860 nazywa sie DQ860MA

Optoizolatory znajdują sie na wyjściach do silnika krokowego (A+,A-, B+ B-)
Pozdrawiam i liczę na mądre słowo

Hmm...

A w którym miejscu na zdjęciu znajduje się rzekomy optoizolator?

Ja tam widzę tylko diody...

Przepraszam jeśli jest błąd w opisie jestem domorosłym "inszynierem"

Kup miernik uniwersalny taki za 30-40 zł i na ustawieniu testu diody -|>- je przepykaj.
Możliwe, że podtopiły tylko okolice w związku z tym, że kawałek prądu przez nie leci i nagrzewało się wszystko.

Jak odłączysz silnik od sterownika, to diodki powinny świecić po podłączeniu zasilania.

Ergo ja szukałbym uszkodzonego elementu gdzie indziej.

To na zdjęciu to diody Schottky'ego. Sprawdzisz je zwykłym miernikiem. Jeśli mocno upaliłeś ten silnik to niewykluczone, że poleciał także stopień końcowy czyli tranzystory MOSFET.
Sterownik jest prawdopodobnie do naprawy ale więcej nic nie można powiedzieć na podstawie twojego opisu i nie trzymając trupa w ręku.

Dziękuję, znalazłem kogoś kto zajmie się sprawą lepiej niż ja. Efekt końcowy przedstawię na forum dla posiadających podobny problem ze sterownikiem. Jedna dioda była przepalona (z tego co mój miernik powiedział)