Upalony tb6560 w maszynce, mordercza elektrostatyka?
: 13 lut 2014, 16:49
Witam serdecznie,
Dziś przed godziną upaliłem dwa układy tb6560 w czerwonym chińczyku. Przyczyną był jak przypuszczam nagromadzony na mnie ładunek elektrostatyczny.
Odpaliłem program i zacząłem wycinać nowe części do swojej frezarki, praktycznie cała maszynka do przebudowy - brama, cała Zetka, i Y, bo stara dokładnością nie grzeszyła (+- 0,3 mm przy f1100 i zbieraniu po 3mm sklejki, frez 3mm).
W końcu wyszedłem na fajkę, maszyna cięła dalej, wróciłem i kontynuowałem odkurzanie materiału. Pech chciał że przypadkowo dotknąłem ręką plastikowej obudowy kressa.. Poczułem iskrę. Maszyna stanęła a na sterowniku - o zgrozo - ogień..
Chciałbym zapytać tych z was którzy mają większą wiedzę w zakresie elektryko-elektroniki, jak na przyszłość zabezpieczyć się przed takimi wypadkami?
Macanie kaloryfera za każdym podejściem do urządzenia może być męczące
Zastanawiam się czy wystarczy uziemić tylko sterowniki czy także całą konstrukcję?
Ponad to, w sumie nie przypominam sobie czy w tb6560 jest jakieś wejście na uziemienie.. Prosiłbym o rozwinięcie tematu jak to wszystko dobrze zabezpieczyć.
Zakładam nowy temat także po to by dać przestrogę tym którzy jak ja nie pomyśleli o właściwym uziemieniu. Być może dla większości sprawa jest oczywista, Ci jednak którzy nie wzięli tego pod uwagę niech się mają na baczności
Elektrostatyka czyha!

Dziś przed godziną upaliłem dwa układy tb6560 w czerwonym chińczyku. Przyczyną był jak przypuszczam nagromadzony na mnie ładunek elektrostatyczny.
Odpaliłem program i zacząłem wycinać nowe części do swojej frezarki, praktycznie cała maszynka do przebudowy - brama, cała Zetka, i Y, bo stara dokładnością nie grzeszyła (+- 0,3 mm przy f1100 i zbieraniu po 3mm sklejki, frez 3mm).
W końcu wyszedłem na fajkę, maszyna cięła dalej, wróciłem i kontynuowałem odkurzanie materiału. Pech chciał że przypadkowo dotknąłem ręką plastikowej obudowy kressa.. Poczułem iskrę. Maszyna stanęła a na sterowniku - o zgrozo - ogień..
Chciałbym zapytać tych z was którzy mają większą wiedzę w zakresie elektryko-elektroniki, jak na przyszłość zabezpieczyć się przed takimi wypadkami?
Macanie kaloryfera za każdym podejściem do urządzenia może być męczące

Zastanawiam się czy wystarczy uziemić tylko sterowniki czy także całą konstrukcję?
Ponad to, w sumie nie przypominam sobie czy w tb6560 jest jakieś wejście na uziemienie.. Prosiłbym o rozwinięcie tematu jak to wszystko dobrze zabezpieczyć.
Zakładam nowy temat także po to by dać przestrogę tym którzy jak ja nie pomyśleli o właściwym uziemieniu. Być może dla większości sprawa jest oczywista, Ci jednak którzy nie wzięli tego pod uwagę niech się mają na baczności

