jak ustawić prąd silnika
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 4
- Rejestracja: 15 sty 2005, 23:41
- Lokalizacja: P?ock
jak ustawić prąd silnika
Mam do wast takie pytanie.
Jaki mam ustawić prąd dla silnika. Silnik jest unipolarny 6przewodów podłączyłem go pod sterownik silnika który zbudowałem na układach l297 i l298. Działa dobrze ale nie wiem czy moge zwiększyć prąd. Podłączyłem go tak że środki uzwojeń są niewukożystane, na silniku mam napisane 0,95A czy moge bez problemów zwiększyć prąd do około 2A?
Jaki mam ustawić prąd dla silnika. Silnik jest unipolarny 6przewodów podłączyłem go pod sterownik silnika który zbudowałem na układach l297 i l298. Działa dobrze ale nie wiem czy moge zwiększyć prąd. Podłączyłem go tak że środki uzwojeń są niewukożystane, na silniku mam napisane 0,95A czy moge bez problemów zwiększyć prąd do około 2A?
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 208
- Rejestracja: 23 cze 2004, 09:44
- Lokalizacja: Gdansk
Re: jak ustawić prąd silnika
tak prad mozna zwiekszyc wartos pradu zalezy jedynie od wydzielanego ciepla na silniku ktore to nie powinno przekroczyc 308,5'K , ale ze prad jest leniwy to wpierw proponuje ziekszyc stanowczo napiecie zasilania wtedy zmiana biegunowosci cewki bedzie szybcej nastepowala i uklad bedzie lepiej dzialal[/i]ixi pisze:Mam do wast takie pytanie.
Jaki mam ustawić prąd dla silnika. Silnik jest unipolarny 6przewodów podłączyłem go pod sterownik silnika który zbudowałem na układach l297 i l298. Działa dobrze ale nie wiem czy moge zwiększyć prąd. Podłączyłem go tak że środki uzwojeń są niewukożystane, na silniku mam napisane 0,95A czy moge bez problemów zwiększyć prąd do około 2A?
"Everything should be made as simple as possible, but not one bit simpler."
Albert Einstein
Albert Einstein
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 241
- Rejestracja: 15 cze 2004, 18:59
- Lokalizacja: KrakĂłw/Bia?ystok
re Zabawa w spalenie silnika
Kilka spraw odnośnie zasilania silnika na L297 i 298.
Jeśli układ jet poprawnie wykonany to silnik możesz zasilać do teoretycznie 40V, ja z doświadczenia wiem że lepiej nie przecholowywać 35V (bo czasami lecą końcówki).
W ramach uzupełnienia czoper pilnuje by na silnik nie podano zbyt dużego napięcia.
Co do sterowania prądem to sprawa jest nieco bardziej delikatna.
Producenci podają na silnikach prąd maksymalny na 1 cewkę. To oznacza że przez drut możesz przepuścić maksymalnie w twoim przypadku 0.95A.
Czasami jeszcze w notach katalogowych podaje się że zależy to od sterowania.
Bo jeśli sterujesz Unipolarnie to silnik wykożystujesz maksymalnie w 50%. Wtedy można nieznacznie podnieść wartość prądu w cewce (o około 15-20%).
Przy sterowaniu Bi polarnym silnik wykożystujesz w 100%. Więc gdzy przecholujesz z prądem większym niż podaje producent istnieje prawdopodobieństwo że spalisz silnik.
Napięcie odpowiada jedynie za zybkość narastania prądu w uzwojeniach więc odpowiada za prędkość obrotową a nie moment.
Jeśli układ jet poprawnie wykonany to silnik możesz zasilać do teoretycznie 40V, ja z doświadczenia wiem że lepiej nie przecholowywać 35V (bo czasami lecą końcówki).
W ramach uzupełnienia czoper pilnuje by na silnik nie podano zbyt dużego napięcia.
Co do sterowania prądem to sprawa jest nieco bardziej delikatna.
Producenci podają na silnikach prąd maksymalny na 1 cewkę. To oznacza że przez drut możesz przepuścić maksymalnie w twoim przypadku 0.95A.
Czasami jeszcze w notach katalogowych podaje się że zależy to od sterowania.
Bo jeśli sterujesz Unipolarnie to silnik wykożystujesz maksymalnie w 50%. Wtedy można nieznacznie podnieść wartość prądu w cewce (o około 15-20%).
Przy sterowaniu Bi polarnym silnik wykożystujesz w 100%. Więc gdzy przecholujesz z prądem większym niż podaje producent istnieje prawdopodobieństwo że spalisz silnik.
Napięcie odpowiada jedynie za zybkość narastania prądu w uzwojeniach więc odpowiada za prędkość obrotową a nie moment.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 4
- Rejestracja: 15 sty 2005, 23:41
- Lokalizacja: P?ock
No i teraz, który z was ma racje. Dwa posty i dwa sprzeczne, to jak to jest, Mariusz jakby dokładniej to wyjaśnił ale czy w silnikach unipolarnych fazą nie jest połowa uzwojenia a prąd podawany na silniku nie jest prądem fazy. Z tego co mi wiadomo to jet właśnie tak jak ja napisałem. Pewny na 100% tego nie jestem.
Prosze jak ktoś ma jakieś materiały, które by rozjaśniły problem o udostępnienie.
Prosze jak ktoś ma jakieś materiały, które by rozjaśniły problem o udostępnienie.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 208
- Rejestracja: 23 cze 2004, 09:44
- Lokalizacja: Gdansk
posty mowia o tym samym ...wszystko rozbija sie o cieplo im wiekszy prad tym wieksze cieplo , jak zwiekszysz prad do 2A i po chwili silnik zrobi sie goracy to wiadome ze prad jest zaduzy bo jak maszyna bedzie pracowac 4h to on poprostu wyparuje , jak znajdziesz sposob na obnizenie temperatury uzwojen w silniku to i nawet 3A wytrzyma ..... widzilem raz taki wynalazek ze silniki byly zanuzone w pojemniku z olejem.........ixi pisze:No i teraz, który z was ma racje. Dwa posty i dwa sprzeczne, to jak to jest, Mariusz jakby dokładniej to wyjaśnił ale czy w silnikach unipolarnych fazą nie jest połowa uzwojenia a prąd podawany na silniku nie jest prądem fazy. Z tego co mi wiadomo to jet właśnie tak jak ja napisałem. Pewny na 100% tego nie jestem.
Prosze jak ktoś ma jakieś materiały, które by rozjaśniły problem o udostępnienie.

"Everything should be made as simple as possible, but not one bit simpler."
Albert Einstein
Albert Einstein
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 241
- Rejestracja: 15 cze 2004, 18:59
- Lokalizacja: KrakĂłw/Bia?ystok
re silnik
co fakt to fakt.
Jeśli planujesz pracować po kilkanaście minut to faktycznie można podnieść prąd w silniku (on nie zdąży się do tego czasu nagrzać)
Ja natomiast czasami zostawiam maszynę na 2 dni włączoną i w tym momencie miał bym do wymiany silniki.
Po za tym ja osobiście zmniejszyłem prąd od tego co podaje producent bo już mi 2 silniki się spaliły w maszynie przy parametrach znamionowych (tzn przy prądzie takim jak podawał producent)
Co do prądu w silnikach to nie jest dokładnie tak, jak mówisz.
Bo ograniczeniem dla prądu jest nie ilość faz a grubość drutu (a dokładniej jego pole powierzchni - 2,5A/mm2)
Więc nie ma znaczenia czy silnik jest podłączony uni polarnie czy bi polarnie.
Chodzi o nie przekraczanie maksymalnego prądu na powierzchni, bo wtedy zaczyna się wszystko za mocno grzać i w końcu stopi się izolacja nastąpi przebicie i w najlepszym przypadku tylko będziesz miał silnik do przewinięcia, a w najgorszym padnie ci silnik od silnika końcówka później sterownik a na końcu komputer sterujący. No i wtedy będąwydatki.
Wiem bo sam już wymieniałem 2 porty LPT w kompach i przewijałem kilka silników.
Po za tym radze zabezpieczyćpołączenie komputer-maszyna w optoizolację. Przynajmniej zabezpieczy kompa przed spaleniem.
Jeśli planujesz pracować po kilkanaście minut to faktycznie można podnieść prąd w silniku (on nie zdąży się do tego czasu nagrzać)
Ja natomiast czasami zostawiam maszynę na 2 dni włączoną i w tym momencie miał bym do wymiany silniki.
Po za tym ja osobiście zmniejszyłem prąd od tego co podaje producent bo już mi 2 silniki się spaliły w maszynie przy parametrach znamionowych (tzn przy prądzie takim jak podawał producent)
Co do prądu w silnikach to nie jest dokładnie tak, jak mówisz.
Bo ograniczeniem dla prądu jest nie ilość faz a grubość drutu (a dokładniej jego pole powierzchni - 2,5A/mm2)
Więc nie ma znaczenia czy silnik jest podłączony uni polarnie czy bi polarnie.
Chodzi o nie przekraczanie maksymalnego prądu na powierzchni, bo wtedy zaczyna się wszystko za mocno grzać i w końcu stopi się izolacja nastąpi przebicie i w najlepszym przypadku tylko będziesz miał silnik do przewinięcia, a w najgorszym padnie ci silnik od silnika końcówka później sterownik a na końcu komputer sterujący. No i wtedy będąwydatki.
Wiem bo sam już wymieniałem 2 porty LPT w kompach i przewijałem kilka silników.
Po za tym radze zabezpieczyćpołączenie komputer-maszyna w optoizolację. Przynajmniej zabezpieczy kompa przed spaleniem.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 346
- Rejestracja: 07 cze 2004, 13:11
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Uwaga – moc jest wprost proporcjonalna do kwadratu prądu – w przypadku zwiększenia prądu dwukrotnie, moc wzrasta czterokrotnie, a co za tym idzie, wydzielanie ciepła również. Biorąc pod uwagę iż producent założył, że temperatura uzwojeń przy znamionowym prądzie podczas pracy ciągłej może utrzymywać się nawet w granicach 90-100 st.C, a wytrzymałość termiczna emali izolacyjnej drutu nawojowego, w zależności od rodzaju, wynosi 130-180 st.C, … (resztę pozostawiam Waszej wyobraźni). Oczywiście silnik mógł być zaprojektowany mniej oszczędnościowo i jakiś czas wytrzyma.
Można natomiast zastanowić się nad inną i całkowicie bezpieczną zmianą. Zamiast podłączać oba uzwojenia jednej fazy (nie wykorzystane środki uzwojeń), wykorzystać tylko jedno uzwojenie. Niestety zmniejszy się przez to moment silnika ale poprawi się znacznie dynamika. Jeżeli maszyna na posuwach roboczych działa bez problemu, natomiast na przyśpieszonych jest za wolna, może to pomoże.
Można natomiast zastanowić się nad inną i całkowicie bezpieczną zmianą. Zamiast podłączać oba uzwojenia jednej fazy (nie wykorzystane środki uzwojeń), wykorzystać tylko jedno uzwojenie. Niestety zmniejszy się przez to moment silnika ale poprawi się znacznie dynamika. Jeżeli maszyna na posuwach roboczych działa bez problemu, natomiast na przyśpieszonych jest za wolna, może to pomoże.
Jestem jak najbardziej za.Po za tym radze zabezpieczyćpołączenie komputer-maszyna w optoizolację. Przynajmniej zabezpieczy kompa przed spaleniem.