Zasilacz 45V do sterowania m545 i PikoCNC

Rozmowy na temat układów elektronicznych sterowania obrabiarek CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
chudy2000
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 2
Posty: 16
Rejestracja: 31 maja 2011, 20:53
Lokalizacja: Lodz

Zasilacz 45V do sterowania m545 i PikoCNC

#1

Post napisał: chudy2000 » 12 maja 2013, 15:22

Witojcie :wink:

mam prosbe odnosnie dobrania odpowiedniego zasilacza do ponizszego zestawu.

-3 silniki krokowe 3.1Nm 4.2A, 2,73V (przy polaczeniu szeregowym bipolarnym)
-3 sterowniki m545 4,5A max 50V
- Sterownik pikoCNC zasilanie od 8V do 24V

-Jesli chodzi o zasilacz to wyszedl mi z obliczen:
Przyjmuje Uwy=45V, Uzn=45/1,41= 32V i moc P=0,7*3*4,2A*32V=282W a zatem trafo TS300VA 230/32

-mostek Graetza U>45V, I>12,6 a zatem dobieram mostek 15A 600V PBF

-kondensator C=80000*3*4,2A/45V=22400 uF.
dobieram 6szt Kondensatorow elektrolitycznych - 4700uF 63V co w sumie da 28200 uF, lub 3 szt - 10000uF 63V

no i teraz wielka prosba o pomoc w odpowiedzi na ponizsze pytania:
1.Czy wyliczenia sa poprawne czy moze trzeba to zrobic wedlug innych wzorow?
2.jakie jeszcze elementy nalezaloby dobrac do tego zasilacza?
3.czy soft start jest wymagany?
4.czy do zasilania PikoCNC musze zrobic oddzielny zasilacz, z podobnymi podzespolami tylko z odpowiednio "mniejszymi" , tak zeby uzyskac np 12V? czy moze udaloby sie zrobic jeden zasilacz (dwa w jednym) cos jak zasilacz od sponsora MZ-01.
moze wystarczyloby kupic ten zasilacz MZ-01 i wymienic niektore elementy (pytanie ktore :?: ) zeby to wszystko smigalo :razz:

z gory dzieki za odpowiedzi i porady


Pijąc zagraniczne wina, oszczędzasz Polską siarke

Tagi:

Awatar użytkownika

cosimo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 631
Rejestracja: 21 maja 2008, 10:02
Lokalizacja: Damasławek

#2

Post napisał: cosimo » 14 maja 2013, 09:55

4.czy do zasilania PikoCNC musze zrobic oddzielny zasilacz, z podobnymi podzespolami tylko z odpowiednio "mniejszymi" , tak zeby uzyskac np 12V? czy moze udaloby sie zrobic jeden zasilacz (dwa w jednym) cos jak zasilacz od sponsora MZ-01.
moze wystarczyloby kupic ten zasilacz MZ-01 i wymienic niektore elementy (pytanie ktore ) zeby to wszystko smigalo


Co do „piko” to powinien mieć osobny zasilacz nie połączony galwanicznie z zasilaczem silników. Można bawić się w samodzielne robienie albo kupić np. w TME (w Twojej Łodzi) np.

<<TME zasilacze>>

Modele DR-15-12 lub DR-15-24 jak znalazł.


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#3

Post napisał: diodas1 » 14 maja 2013, 17:43

cosimo, mam pytanie uściślające.
Napisałeś "Co do &#8222;piko&#8221; to powinien mieć osobny zasilacz nie połączony galwanicznie z zasilaczem silników." W manualu do piko który dzisiaj na nowo ściągnąłem w części dotyczącej zasilania nie dopatrzyłem się żadnego ostrzeżenia w tej kwestii. Domyślam się zatem że nie jest to warunek krytyczny. Oczywiście zastosuję się do rady którą powyżej zamieściłeś ale dla porządku i zaspokojenia ciekawości chciałbym wiedzieć co mogłoby się stać gdyby doszło do galwanicznego połączenia punktów GND gdzieś w układzie? Czy płytka z elektroniką do Piko uległaby awarii, czy ewentualnie tylko doszłoby do błędów w jej pracy w związku z przenoszeniem się zakłóceń elektrycznych? Ja akurat mam "czerwonego chińczyka" którego z grubsza obmierzyłem i nie znalazłem galwanicznego połączenia między zasilaniem silników a wejściami na złącze LPT z którego jest sterowany. Są jednak użytkownicy którzy stosują inne "wynalazki" i wszystko się może zdarzyć, dlatego wiedzy nigdy za wiele.

Awatar użytkownika

Autor tematu
chudy2000
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 2
Posty: 16
Rejestracja: 31 maja 2011, 20:53
Lokalizacja: Lodz

#4

Post napisał: chudy2000 » 14 maja 2013, 20:56

cosimo pisze:.... kupić np. w TME (w Twojej Łodzi) np.

<<TME zasilacze>>

Modele DR-15-12 lub DR-15-24 jak znalazł.
dzieki bardzo, tak tez zrobie :wink:
Pijąc zagraniczne wina, oszczędzasz Polską siarke

Awatar użytkownika

cosimo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 631
Rejestracja: 21 maja 2008, 10:02
Lokalizacja: Damasławek

#5

Post napisał: cosimo » 14 maja 2013, 20:57

cosimo, mam pytanie uściślające.
Napisałeś "Co do &#8222;piko&#8221; to powinien mieć osobny zasilacz nie połączony galwanicznie z zasilaczem silników." W manualu do piko który dzisiaj na nowo ściągnąłem w części dotyczącej zasilania nie dopatrzyłem się żadnego ostrzeżenia w tej kwestii. Domyślam się zatem że nie jest to warunek krytyczny.

Oczywiście nie jest to warunek krytyczny, będzie działać i może nawet nic się nie przydarzy, ale po co robić gorzej jak można lepiej. Szyny zasilania sterowników pracujących silników to &#8222;Sodoma i Gomora&#8221; jeśli chodzi o zakłócenia, po co się do tego dołączać? Po to między innymi sterowniki mają optoizolację.
Lepiej wierzgającego byka oglądać z bezpiecznej odległości niż z jego grzbietu &#8211; nieprawdaż?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika CNC”