Przymierzam się do kupna 3 sterowników:
STEROWNIK SILNIKA KROKOWEGO 4,8A/60V CNC z wystawy
Wyglądają na jakiś klon M542.
Do tego silniki:
Silnik krokowy 1.9N 2.1A lub 4.2A, 8-p
z oferty uzytkownika markcomp77.
Zastanawiam się czy moje wyliczenia co do zasilacza są poprawne:
Sterownik 4,8A/60V
Silnik 4,2A/1,93V
zatem zasilacz max 40V gdyż: (40VAC-1,4)*1,41 ~ 54.4 a to jest < niz 60V na sterownikach czyli jest zapas na ewentualne zwroty z silników.
Prąd minimalnie (3*4,8A)/2 czyli 14,4A/2 = 7,2A.
Moc: 40VAC*7,2A = 288 +5% = 300W
Kondensatory minimalnie 14,4A*500uF = 7200uF.
Z tego wynika ze muszę zakupić toroida 40V/7,5A za 120zł, będzie to grało?
Czy nie spartoliłem? Zadam jeszcze przypuszczam ekstremalnie głupie pytanie, ale ile tych kondensatorów do zasilacza bedzie potrzebne? 2? 5? Czy lepiej kilka mniejszych czy jeden większy? Na jakie napięcie?
Czy można w ogóle kupić całe gotowe zasilacze o takich parametrach czy też muszę zrobić go sam? Bo przyznam ze cały dzień już nad tym siedzę i nieco zaczyna mi się już ta wiedza mieszać, a elektronikiem raczej nie jestem


I na koniec małe pytanie czy aby nie przesadzam z doborem zbyt dobrych podzespołów jak na pierwszą frezarkę i to mającą rzeźbić głównie w drewnie, ew. cos wygrawerować?
Może lepszym rozwiązaniem byłoby kupno czerwonego chińczyka na tb6560 z allegro (koszt niemal trzykrotnie mniejszy niż M542) i praca na słabszym zasilaczu? Przynajmniej jak coś piźnie to portfela nie urwie.

Pozdrawiam wszystkich!