cnc.info.pl - FORUM CNC

?Witam

MAm następujący problem. Jestem w trakcie projektu a dokładnie zaczynam projekt zwiazany ze sterowaniem pięciofazowymi silnikami z firmy mikroma o oznaczeniu FA23 B11 R1 na 2 płaszczyznach oraz osi z w którym jest silnik 6V 1,2A lecz nie mam więcej danych. Jest jednak problem takiego typu ze potrzebuję aby ten sterownik był uniwersaknym sterownikiem a więc aby potrafił obsługiwać również 4 fazowe silniki. Nie wiem jak do tego podejśc zeby się nie okopać. Dodatkowymn wymaganiem jest to ze sterowanie ma się odbywać za pomocą programu który wspólpracuje po RS-ie. Nie wiem czy i jaki program to robi podobno coś z protobyte albo mikrostep. Ale nie wiem pytam daltego fachowców którzy w tym siedzą. Proszę o jakieś pomysły. Z góry wszystkim dziękuje za podpowiedzi.

Tak się zastanawiam i czytam rózne noty aplikacyjne... Nie wiem czy z tym wszystkim nadązam. Ale jeśli źle myśle to mnie naprowadzxie na poprawny tor myslenia. Można by zrobić wszsytko na procesorze np Atmega do tego dodać tranzystory i po sprawie. Niby proste ale w takim wypadku to po cholere sa robione pomiary prądu bo widze na schematach ze tak jest, dodatkowo napiecia referencyjne (jak się domyslam one mają scisły zwiazek z tymi własnie prądami) następnie jak jest realizowane start silnika to już program komputerowy to robi?? Np mach2? Nastepnie jakie są sygnały wychodzące np z LPT na 1 oś. Rozumiem ze DIR, STEP i własnie jeszcze jeden... do czego on służy? W jaki sposób na takim silniku5 fazowym zrealizować 1/8 kroku albo jeszcze jakieś inne. Stworzenie układu z mikroprocesorem będzie mialo tą zaletę ze współpracować by mogło własnie z 5 i 4 fazami w zależności np od zworki ustawionej na wejsciu prawda. Tylko nie rozumiem zastosowania układów np A3977. Nie rozumiem również tzw kultury pracy oc o z tym chodzi ? Polega to na tym ze silniki szarpią? Gubią kroki itp?? Jak temu zapobiegać?
Miałem już koncepcję ale co wątek to mi się ona rozwala. Po co komu też PWM w sterowaniu silnikiem krokowym ?? Rozumiem że przerabiają PWM na napięcie a następnie .... Już sam się w tym wszystkim gubie. Proszę o wyjaśńienie niuansów. Pozdrawiam. Zależy mi na czasie. A może ktoś zna metodę jak silnik 5 fazowy podłaczyć jako 4 fazowy??

[ Dodano: 2007-03-26, 23:38 ]
Przemyslałem troche tematu odnośnie tego sterownika 5 fazowego i narysowałem schemacik. Czy chociaż ma szanse zadziałac taki układ??

Witam.
Ambitny projekt.
Sterownik zwykle jest dedykowany do konkretnego silnika i przeważnie pracuje z nim do śmierci technologicznej lub awarii. Oczywiście można zbudować sterownik do wszystkiego ale jak to mówią: "Jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego" co jest prawdą.
Schemat, który proponujesz narysowany jest mniej niż w połowie. Staraj się trzymać kierunek przypływu sygnału tzn. wejścia np. po lewej stronie a wyjścia po prawej. Narysuj jak widzisz podłączenie silnika do sterownika, może wówczas więcej Kolegów wyrazi swoje zdanie.
Trzeci, typowy sygnał sterujący to ENABLE - aktywacja, włączenie prądu silnika.
Mikrokrok jest możliwy w silniku pięciofazowym, jednak trzeba wiedzieć jak połączone są uzwojenia.

Silnik mikrony FA23 B1 R1 ma niewielki moment 0,28 Nm taki sam dwufazowy kupisz za kilkadziesiat złotych www.mikroma.com/katalog/I-9809-2A-PL.pdf
Podobnie ze sterownikiem do dwufazowca oparty na a3977 kosztuje kilkadziesiąt złotych.
Razem wyjdzie to na pewno znacznie taniej niż robić nowy projekt.
Jeśli już koniecznie chcesz to robić możesz zrobić układ bez czopera ale za to z rezystorami włączonymi szeregowo . Prąd fazy tego silnika wynosi 0,75 A i można by zaakceptować takie rozwiązanie ,jeśli nie przeszkadza Ci mniejsza sprawność całego układu . Dzięki rezystorom prąd w cewkach będzie narastał znacznie szybciej i rozpedzisz silnik do dużych prędkości.
Tu jakiś poglądowy schemat i sposoby sterowania 5 fazowego silnika
www.orientalmotor.com/MotionControl101/ ... ethods.htm

No własnie niby tak ale pewnych rzeczy nie mogę przeskoczyć. Są takie silniki i narazie takie muszą zostać. Natomiast w przysłościu będą inne. A sterownik który robe musi być uniwersalnym działać na 4 fazowym 5 fazwym i najlepiej jeszcze 2 fazowym i to jeszcze najlepiej w odmianach podłąączeń uni i bipolarnych. To ostatnie to odpada. Ale było by moze prościej gdyby udało się podłączyc te konkretne silniki 5 fazowe jako 4 fazowe?? Jak to zrobić? Z 5 fazowca wychodzi 10 przewodów. Moze jakos to się udało by tylko jak zeby kroki były równe? Ktoś moze wie jak to zrobić wówczas super było by bo nie musiałbym robić takiego sterownika...
W załączniku lekko poprawiony schemat

Może Kolega zdradzi cel przedsięwzięcia?

Chcę po prostu zrobić sterownik uniwersalny. Jak już się wziołem za uC to chciałem zrobić coś co się każdemu przyda a przy okazji wykorzystać chcę silniki które posiadam (nie chcę ich wyrzucać do kosza po prostu jest mi ich szkoda a mam ich ok 20 sztuk). Stąd ten pomysł i cel.

Wszystko gra ale jak zwykle chodzi o kasę.
Jeśli zbudujesz sterownik do pięciofazowego to będzie zawierał 3 układy L298. Przy użyciu go do silnika dwufazowego jeden z tych układów nie będzie pracował.
Nic nie stoi na przeszkodzie by zaprojektować dwa sterowniki dedykowane.

Oki.
Wporządku. Dodatkowy układ najwyżej nie bedzie montowany w przyszłości.
Wracając do schematu chciałbym się dowiedzieć co i gdzie mam poprawić na nim, bo na pewno sa błędy tylko gdzie? Ktoś moze "rzucić" fachowym okiem? Programowo to bedę się "męczył" za jakiś czas najważniejsze jest zeby potem nie okazało się ze trzeba wszsytko przerobić bo nic nie pasuje. A jak wiadomo płytka to największa bolączka elektronika... Pozdrawiam

[ Dodano: 2007-04-27, 10:28 ]
Witam.
Wszystko niby ok. Tylko no własnie nie miałem doczynienia nigdy z krokowacami więc mam kilka pytań.
Uruchomiłem cudo, oczywiście nie obyło się bez spalenia 1 l298 ale to moja była wina.
Zrobiłem ograniczenie prądu takie własne PWM. Niby działa, prąd się reguluje. Pytanie zasadnicze jest takie jaką należy ustawić częstotliwość PWM? Ja doczytałem że ok 20kHz po to żeby silnik nie piszczał. I tak zrobiłem ale no właśńie silnik piszczy i to najbardziej wtedy gdy są wolne obroty. To piszczenie zmienia się w zaleznbości od przyłożonego napiecia. Wydaje mi się że nie powinno piszczeć! Ale może się myle
Odnośnie buczenia bo takie też występuje to jest uzależnione znowu od obrotów. Być może jest to buczenie które powinno występować bo wydaje mi się że jest to związane z przełączaniem kroków. Zaznaczam że silnik nie jest opciązony. Ale jak łapę za ośkę to czuje drgania wirnika. Odnośnie mocy to raczej nie mam problemów. Chjociaż przy większych obrotach silnik jest słabszy. Ale związane to jest pewnie z napięciem zasilającym. Ja zasilam układ ok 15-18V.
Najbardziej denerwujący jest pisk silnika.
Aha ważna sprawa. Czy podczas przekroczenia prądu wystarczy wyłączać na chwilę sygnał ENA z l298? Czy robić to poprzez wyłączanie sygnałów? Może tutaj tki jakiś babol chociaż nie wydaje mi się ponieważ te sygnały wchodzą na te same bramki w scalaku.
Czekam na odpowiedzi.