W sumie nie wiem, czy to dobry dział, bo sam czujnik nie jest urządzeniem stricte elektronicznym. Ale nic to.
Chciałbym do swojej maszynki zorganizować jakiś czujnik długości narzędzia, przy czym mam względem niego spore wymagania - otóż musi mieć możliwość "wciśnięcia" kilka mm głębiej, niż jest to potrzebne do zasygnalizowania pomiaru oraz wytrzymać zderzenie z narzędziem poruszającym się ze sporą prędkością (10cm/s).
Patrzyłem trochę po googlu i nie widziałem, jak takie czujniki są w środku zrobione. Czy ma ktoś jakieś rysunki/zdjęcia bebechów takiego urządzenia? Czy sprostają one postawionym przeze mnie wymaganiom?
Ja wymyśliłem sobie taki patent:

Przy przesunięciu "tłoka" następuje rozłączenie obwodu, ale można wcisnać głębiej - dając maszynie czas na wyhamowanie; potem sterownik będzie powoli podnosić narzędzie aż do ponownego połączenia obwodu. Wykorzystam prawdopodobnie drugi pomiar
Czy profesjonalnie to się robi jakoś inaczej?