Strona 1 z 3

Dlaczego sterownik SSK-B02 przy ustawieniu max prądu ..?

: 09 paź 2012, 21:38
autor: Inf-el
Dlaczego sterownik SSK-B02 przy ustawieniu max prądu działa niestabilnie ?

- w około 1/4 obrotu potencjometru od początku - jest za słaby aby zakręcić silnikiem
- 2/4 (w środkowej części) działa dobrze
- w końcowym 1/4 położeniu silnik wariuje - dlaczego ?
Chciałem aby miał największy moment trzymający , a on drży lub kręci się losowo, szczególnie przy małych obrotach.

Każdy z moich 5 sterowników tak działa.

Mam za słaby transformator, a może zasilacz ?
A może są zakłócenia od kabli ?

Ktoś wie o co chodzi ?

: 09 paź 2012, 23:17
autor: markcomp77
może rezonans (1/2 oznacza dużą skłonność rezonansową)?
może rezonans (kulawy półkrok na 297)?
może jakiś problem z podziałem prądu w zrównoleglonych tranzystorach bipolarnych końcówek?

: 10 paź 2012, 08:33
autor: krzysiekgrab
To są sterowniki fabryczne? czy może składane przez kolegę? jakie to silniki oraz jakie są parametry zasilacza?

: 10 paź 2012, 09:10
autor: ursus_arctos
Ja bym obstawiał:
a) zakłócenia linii step lub dir przez EMI od choppera (złe ekranowanie, złe prowadzenie kabli, źle zaprojektowana płytka)
b) słaby zasilacz? ale musiałby być DUŻO za słaby
c) rezonans jakiś też możliwy

Czy ten prąd mieści się w zakresie nominalnym pracy silnika czy jest dużo ponad (>x1.5)? Bo jak jest za dużo, to może nastąpić nasycenie rdzenia w stojanie i gwałtowny spadek indukcyjności różniczkowej silnika (przyrost prądu nie powoduje dalszego wzrostu pola) - sterownik może wtedy dostawać pierdolca.

: 10 paź 2012, 10:11
autor: Inf-el
Sterownik jest fabryczny.

Silniki: FL57STH76-2804A - prąd fazy 2.8 A, moment trzymający 1.89 Nm
Zasilacz: MZ-01, max prąd 14 A.
Transformator TR120 230/25,5V
Sterownik: SSK-B02 - 4A, 40V, 1/2 kroku

Przewody sterujące są ekranowane, ale do silników już nie.
ursus_arctos pisze: Czy ten prąd mieści się w zakresie nominalnym pracy silnika czy jest dużo ponad (>x1.5)? Bo jak jest za dużo, to może nastąpić nasycenie rdzenia w stojanie i gwałtowny spadek indukcyjności różniczkowej silnika (przyrost prądu nie powoduje dalszego wzrostu pola) - sterownik może wtedy dostawać pierdolca.
I coś w tym może być.
Spróbuję zdobyć mocniejszy silnik.

: 10 paź 2012, 10:46
autor: ursus_arctos
Pomijając wszystko inne - puszczenie silnika 2.8A na 4A to dwukrotne przekroczenie mocy silnika - ta moc będzie się wydzielać jako ciepło i silnik będzie się 2x bardziej grzał - dwukrotnie większa moc = ok. dwukrotnie większy wzrost temperatury ponad otoczenie. Przy takich warunkach pracy
a) magnes wirnika szybko pójdzie w diabły (magnesy NdFeB pracują do 80*C, później zaczynają dość szybko słabnąć, zwłaszcza w obecności pól rozmagnesowujących),
b) silne pole magnetyczne (jeżeli nie nastąpiło nasycenie) może częściowo rozmagnesować rdzeń (zwłaszcza w wysokiej temperaturze; patrz a),
c) smar w łożyskach też tego nie polubi.

: 10 paź 2012, 11:20
autor: markcomp77
ja myślę, że ten sterownik radzi sobie źle z większymi prądami - oglądałem kiedyś na oscyloskopie prąd ze steru ze zwielokrotnionym l298... nie wyglądało to dobrze...
oczywiście to, że ster radzi sobie źle, przyczynia się do większych rezonansów...

: 10 paź 2012, 11:50
autor: grg12
Silnik pewnie nieobciążony albo - co gorsza - leżał sobie luzem na stole? Przy małym prądzie nic się nie dzieje bo wirnik jest rozpędzany dość łagodnie, przy dużym prądzie są większe przyśpieszenia więc łatwiej o rezonans, a jak wirnik skoczy o "oczko" za daleko nagle kombinacja dla następnego skoku przestaje pasować i silnik zaczyna szaleć.
No i ładowanie w silnik krokowy prąd większego o znamionwego nie ma sensu - momentu wiele nie wyciągniesz bo rdzeń się nasyci (nikt nie ładuje w taki silnik więcej materiału niż to konieczne) a grzać będzie się dużo bardziej. Pamiętaj że moc wydzielana jest proporcjonana do KWADRATU prądu - zwiększ prąd dwa razy, będziesz miał 4 razy więcej ciepła do odprowadzenie... a magnesy gorąca nie lubią.

: 10 paź 2012, 11:54
autor: Inf-el
Silniki przez całą pracę były raczej chłodne lub lekko ciepłe, z obciążeniem i bez.
Ale dziękuję wszystkim za sugestie, szczególnie te o nasyceniu rdzenia.
Nie pomyślałem o tym.

Re: Dlaczego sterownik SSK-B02 przy ustawieniu max prądu ..?

: 10 paź 2012, 16:32
autor: tuxcnc
Inf-el pisze:- 2/4 (w środkowej części) działa dobrze
To po cholęrę wychodzisz poza ten zakres ?
L297/298 to przestarzałe układy, których nie powinno się stosować.
Kup przyzwoity sterownik, albo przestań narzekać.
ursus_arctos pisze:magnes wirnika szybko pójdzie w diabły (magnesy NdFeB pracują do 80*C, później zaczynają dość szybko słabnąć, zwłaszcza w obecności pól rozmagnesowujących)
Czy Ty jesteś nienormalny ?
Gdzie takie krokowce widziałeś, które przy 80°C szlag trafi ?
Przeciętny silnik wytrzymuje dwa razy tyle.

.