Encoder do tokarki z odzysku
: 20 sty 2012, 13:34


Jak widać na załączonych obrazkach - solidna metalowa tarcza z nietypową liczbą otworów 103 i element, który zasadniczo powinien dać się uruchomić jako encoder do tokarki - dwie bramki i obsługujące je układy na płytce są. Ale toto służyło do pozycjonowania czegoś w niewielkim zakresie, na osi tarczy osadzony był potencjometr obrotowy z ogranicznikiem obrotu, i pod takie zastosowanie tworzona była elektronika.
Pytanie: Czy macie jakąś koncepcję zmuszenia ustrojstwa do pracy, albo ewentualnie wykorzystania części z tej płytki do zbudowania własnej?

Patrząc na ten schemat, wygląda mi, że wystarczy podać napięcie 5 V na końcówki tak opisane na płytce ( na pierwszej fotce prawy dolny róg płytki) a sygnały z transoptorów do podania na piny LPT pojawiają się na opornikach R2 i R3. Pytanie, czy je brać przed opornikiem, czy za nim, i czy trzeba usunąć, poprzecinać ścieżki łączące ten kawałek układu z resztą, która robiła coś zupełnie innego, i dla moich celów jest nieprzydatna...
Istnieje też opcja, że sygnał pojawia się we właściwej postaci dopiero za tymi układami scalonymi z płytki - na schemacie z elektrody użyty jest właśnie jakiś scalak za transoptorami...