cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam wszystkich!
Mam pytanie do forumowiczów odnośnie takiego oto sterownika silników krokowych.
http://pminmo.com/3axis/3axis.htm http://pminmo.com/PMinMOwiki/index.php5?title=3axis

Posiadam już 3 silniki:
typ STP-58D307-01.
Parametry:

Prąd 1,3 A
Napięcie 1,4 V DC
1,8 /step
wyprowadzenie 6 przewodowe
długość korpusu 55 mm
szer/wys 56 mm
długość całości 76 mm
średnica osi 6 mm
średnica zębatki 28 mm
waga 0,70 kg

Oraz odpowiedni zasilacz w fazie kompletowania elementów.
A moje pytanie brzmi czy ten sterownik jest dobry jeśli tak można powiedzieć o sterowniku. Ogólnie wydaje się być tanim rozwiązaniem jak na początek zabawy z CNC ;sterowanie pełnokrokowe. Czy będę potrzebował jakieś jeszcze elementy do uruchomienia tego zestawu pomijam przewody i komputer z portem LPT. Czy macie możne jakieś wskazówki odnośnie samej konstrukcji. Oraz czy potrzeba tutaj zastosować rezystory "balastowe" o których za bardzo jeszcze nic nie wiem.
Dziękuję za czas poświęcony na przeczytanie mojego postu.

Jest to dość prymitywny sterownik. Sterowanie pełnokrokowe jest dosyć paskudną sprawą - silnik będzie niemiłosiernie szarpał, prawdopodobieństwo zgubienia kroku będzie większe - zwłaszcza przy większych obciążeniach lub większych prędkościach. Wskazane będzie zastosowanie elastycznego sprzęgła (może to na początku być po prostu kawałek gumowego węża ). Poza tym, sterownik bipolarny byłby znacznie bardziej uniwersalny no i można lepiej wykorzystać silnik. Silnik uniwersalny (6 lub 8 pinowy) w układzie bipolarnym szeregowym daje 2x więcej momentu niż unipolarny przy takim samym prądzie.

Silnik 1.3A/1.4V to jakieś maleństwo - jaki ma moment?

Co do momentu nie mam takich informacji. Ale silniczki nie są aż takie malutkie do małych zastosowań wystarcza. Co do sterownika jeszcze się nie zdecydowałem, ogólnie najważniejszym argumentem jest cena. Nie mam funduszy na budowę "prawdziwej" frezarki CNC. Ma to być zasadniczo projekt na pracownie elektroniczna, który ma przedstawiać zasadę pracy takiego sterownika i silniczków oraz oprogramowania. Ale w dalszym czasie pragnę się pokosić o konstrukcje w której to wszystko wykorzystam najprawdopodobniej będzie to frezarka PCB albo do obróbki jakiś miękkich materiałów. Jeśli macie jakieś sprawdzone niedrogie konstrukcje to proszę o propozycje.

Jeżeli masz możliwość/chęć/czas zrobić płytkę drukowaną to mógłbyś użyć jakiegoś zintegrowanego kontrolera, np. A3977 lub jakiejś Toshiby. Ten pierwszy ma proste sterowanie; toshiby mają większe napięcia/prądy (nie pamiętam dokładnego symbolu) a więc i mocniej/szybciej będą kręcić.
Koszt: ok. 30zł za scalak + kilka złotych osprzęt. Ostatecznie wyjdzie jakieś 150zł za 3 osie przu sterowaniu z LPT.

A co sądzicie o tym sterowniku http://www.piclist.com/techref/io/stepp ... /index.htm konstrukcja może nie jest najlepsza ale za to koszt elementów jest skromny a na początek nie mam jak kolega napisał 150 zł na sterowniki.

Regulator liniowy.... dasz 50zł za elektronikę i 100 za radiator, który to schłodzi. Licz się z tym, zę przy sensownym zasilaniu będziesz musiał oddać ze 100W ciepła (jak się pojedzie po max. parametrach tego sterownika to dla silników o napięciu nominalnym rzędu 3V i prądzie fazy 1.5A będzie do zdysypowania raczej ok. 300W).

ursus_arctos pisze:Jeżeli masz możliwość/chęć/czas zrobić płytkę drukowaną to mógłbyś użyć jakiegoś zintegrowanego kontrolera, np. A3977 lub jakiejś Toshiby. Ten pierwszy ma proste sterowanie; toshiby mają większe napięcia/prądy (nie pamiętam dokładnego symbolu) a więc i mocniej/szybciej będą kręcić.
Koszt: ok. 30zł za scalak + kilka złotych osprzęt. Ostatecznie wyjdzie jakieś 150zł za 3 osie przu sterowaniu z LPT.

Plus robocizna.
Dlatego ja na swój "pierwszy" wybrałem Chinola wraz z kosztami przesyłki kosztował 156zł.
Nie jest cudem techniki ale z silniczkami 3,1Nm i zasilaniu aktualnie 24 a docelowo 30V pracuje poprawnie.
Relacja jakość / cena raczej bezkonkurencyjna.
Trzeba dodać koszty zasilacza - Ja użyłem zasilacza z trafo, ale można taniej - na bazie starych zasilaczy z komputera.

Jeśli nie dysponujesz takim budżetem , będzie raczej ciężko. Nie wiem jakie masz plany, ale przy budowie maszynki CNC sterowanie to zaledwie fragment wydatków.
Można kombinować z podzespołami ze starych drukarek lub napędów CD/DVD - sporo tego trafia na złom. Ja jednak tego wątku nie przerabiałem.
Widziałem nawet gdzieś niedawno w necie takie mini CNC tyle, że do sterowania też użyto tam identycznego Chinola.