Strona 1 z 1

Zasilacz do silników - Płytka

: 04 paź 2011, 16:06
autor: ziom3476
Witam.
Czy mógłby mi ktoś sprawdzić płytkę zasilacza na poprawność wykonania zanim ją zrobię ?
Zasilacz będzie tymczasowo zasilany transformatorem 12V 100W, a w przyszłości zmienię na większe napięcie i moc.
Zastosuję kondensatory 4 x 4700uF/50V (jeśli się mylę to proszę mnie poprawić : im większa łączna pojemność kondensatorów tym lepiej ?)
Mostek na razie 10A.

Obrazek

: 04 paź 2011, 16:36
autor: morswin
Płytka jest poprawna, nawet ja chyba rozpoznaje :) Im większa pojemność tym lepiej ale bez przesady.

: 04 paź 2011, 17:09
autor: kak
Nie znam sie na elektronice za bardzo, ale juz wiele razy czytalem ze uzywa sie 1000uF na 1 Amper poboru pradu.

: 05 paź 2011, 22:16
autor: blue_17
Jaki filtr to zależy od typu prostownika częstotliwości napięcia zasilającego i typu obciążenia ;)

Pozdrawiam

: 12 paź 2011, 10:40
autor: smirgol
Chciałbym się jeszcze dowiedzieć czy dałoby się do zasilacza dodać elementy które będą rozładowywały kondensatory (jakie elementy i w jaki sposób) ?.
Z tego co czytałem naładowane kondensatory w czasie zaniku napięcia mogą być niebezpieczne dla sterowników silników krokowych oraz samych silników.
Może ktoś wie coś więcej na temat tego zagrożenia ?

: 12 paź 2011, 11:17
autor: ursus_arctos
Naładowany kondensator stopnia mocy może uszkodzić sterownik silnika, jeżeli część logiczna nie jest zasilana. Czy tak się stanie - zależy od konkretnego modelu sterownika. Toshiby są dość wybredne, A3977 jest na to odporny, L297 - nie mam pojęcia.
Generalnie chodzi o to, że jeżeli wewnętrzna logika sterownika nie utrzymuje przy braku zasilania jakiegoś sensownego napięcia bramek/prądu baz tranzystorów w mostku, to tranzystor może być np. częściowo otwarty i się przepalić przy przyłożeniu do niego napięcia.

Ja stosuję u siebie proste rozwiązanie - sterownik zasilam z 7805 podpiętego pod zasilanie silników (akurat mogę to zrobić, bo silniki zasilam z 35V a 7805 działa do 36V), więc nie ma możliwości, aby logika nie była zasilana wtedy, kiedy są zasilane silniki. Jeżeli u siebie nie przekraczasz 36V to możesz zrobić podobnie - chociaż nadal będzie możliwe, że przy zaniku napięcia logiki na części "mocy" będzie nadal ok. 4.5V - czy sterownikowi będzie to przeszkadzać - trudno powiedzieć.

: 12 paź 2011, 11:29
autor: pukury
witam.
a czy 7805 się " troszkę " nie grzeje zbijając z 35 na 5 V ?
no i co może być jak - logika nie będzie już zasilana a na kondensatorach ( zasilania silnika ) zostanie napięcie ?
pozdrawiam .

: 12 paź 2011, 11:44
autor: ursus_arctos
a czy 7805 się " troszkę " nie grzeje zbijając z 35 na 5 V ?
Nie - jest komplentnie zimny. Na razie sprawdzałem na 24V. 7805 wytraca wtedy 19V * I - gdzie I = prąd logiki, czyli max 12mA wg. specyfikacji kontrolera. W sumie daje to ok. 0.2W.
Przy 3 osiach będzie 0.6W.
no i co może być jak - logika nie będzie już zasilana a na kondensatorach ( zasilania silnika ) zostanie napięcie ?
U mnie zasilacz jest wspólny, więc logika będzie zasilana aż do spadku napięcia na kondensatorach poniżej 5V. Wtedy już nie powinny większej krzywdy kontrolerowi zrobić.

: 12 paź 2011, 12:04
autor: pukury
witam
no fakt - jak jest wspólny zasilacz to ok .
to świetnie - nie będzie problemów - ani grzania - ani puff .
pozdrawiam .

: 12 paź 2011, 14:03
autor: Zbych07
ursus_arctos pisze: U mnie zasilacz jest wspólny, więc logika będzie zasilana aż do spadku napięcia na kondensatorach poniżej 5V. Wtedy już nie powinny większej krzywdy kontrolerowi zrobić.
Istotnie to dobry pomysł. Ja po spaleniu jednego kontrolera ( UHU ) dodatkowo dołożyłem po drodze przekaźnik - brak zasilania logiki "zdejmuje" zasilanie z końcówki mocy. Wtedy jeśli nawet logika jest zasilana z oddzielnego zasilacza dość trudno coś popsuć ... tak myślę :???: .

:grin: