problem z elektronikądo pierwszej frezarki

Rozmowy na temat układów elektronicznych sterowania obrabiarek CNC

Autor tematu
gadzik90
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 52
Rejestracja: 05 kwie 2011, 21:17
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

problem z elektronikądo pierwszej frezarki

#1

Post napisał: gadzik90 » 23 wrz 2011, 01:19

witam po raz kolejny, zrobiłem elektronikę do mojej pierwszej frezarki, odpaliłem (używam narazie programu Mach3), i zauważyłem że gdy działają naraz 3 silniki, jeden z nich nie obraca się tak jak powinien. Obraca się chaotycznie, raz w jedną, raz w drugą stronę. Jeżeli ten sam "wadliwy" silnik obraca się sam, robi to już tak jak powinien. Filmik do wglądu: . Zauważyłem też, że po odpaleniu gotowego G-code'u działanie pozotałych silników też nie jest (moim zdaniem) prawidłowe. Raz obracają się bardzo szybko i mocno, a zaraz obracają się wolno i słabo (zatrzymuję je palcami), albo nie obracają się wcale, pomimo że w programie współrzędne się zmniejszają (czyli powinny obracać się w przeciwną stronę, pomimo że linijkę wcześniej obracały się prawidłowo). Co z moją elektroniką jest źle, że tak się dzieje? Macie może jakieś pomysły?



Tagi:


kasztan
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 165
Rejestracja: 12 lip 2010, 15:23
Lokalizacja: Warszawa

#2

Post napisał: kasztan » 23 wrz 2011, 14:43

Sprawdź czy nie masz tętnień dużych tętnień na zasilaniu silników krokowych. Szczególnie pod obciążeniem sprawdzaj, najlepiej oscyloskopem.
Sprawdź kondensatory pod kątem pojemności i upływności.


Autor tematu
gadzik90
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 52
Rejestracja: 05 kwie 2011, 21:17
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

#3

Post napisał: gadzik90 » 23 wrz 2011, 18:26

co do tego skakania silnika na filmiku to już doszedłem, zmniejszyłem prąd na potencjometrze i jest ok. ale niepokoi mnie też to, że po uruchomieniu gotowego programu od czasu do czasu silniki kręcą się wolno i słabo, i jeżeli podenę je do frezarki, to na pewno nie zdołają w tym momencie ruszyć śrubą na milimetr. I teraz, czy to jest wina programu, silników czy układów?

Awatar użytkownika

blue_17
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1715
Rejestracja: 16 kwie 2009, 07:55
Lokalizacja: Kraków/Kornatka

#4

Post napisał: blue_17 » 25 wrz 2011, 01:00

A jakie prędkości dajesz tym silnikom może gubią kroki jakie sterowniki masz :?:
"I siedzieli oni razem pod nagim DOS-em i nie wstydzili sie tego." :D

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7861
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#5

Post napisał: tuxcnc » 25 wrz 2011, 09:07

Sterownik wygląda przyzwoicie i te gówniane silniczki powinny na nim odfrunąć.
Stawiam no to, że to Mach głupieje, co się często zdarza, szczególnie na laptopach, ale też stacjonarnych komputerach z rozbudowanym systemem oszczędzania energii.
Zresztą Mach może źle działać z powodu złego układu gwiazd w momencie jego instalacji ...

.


Autor tematu
gadzik90
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 52
Rejestracja: 05 kwie 2011, 21:17
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

#6

Post napisał: gadzik90 » 25 wrz 2011, 19:04

większe silniczki już leżą na półce, ale narazie nie chce ich montować dopóki nie kupie jakiegoś porządnego wrzeciona, a narazie bedę śmigać na małym gó*ienku za 19,90zł. Na początku chce rzeźbić w styropianie no i przede wszystkim ogarnąć program, jak już to zrobię to pomyślę o małym update'cie. Jak narazie śmigam na stacjonarnym komputerze i podejrzewam że żadnego systemu oszczędzania energii nie ma. Spróbuję jeszcze sformatować ten komputer (bo i tak chodzi jak wóz z węglem) i postawić na nowo Macha, wtedy dam znać.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika CNC”