Strona 1 z 2

sterowanie bez komputera ....

: 10 cze 2004, 13:07
autor: psemysuaf
czesc
jest taka koncepcja zeby weliminowac komputer ze sterowania "ploterem". Urzadzenie ma "umiec" napisac tylko literki. Dane beda wprowadzane zwykla klawiatura od PC do jakiegos mikrokontrolera (90s2313) , wyswietlane na LCD i namalowane ploterkiem/frezarka (?). Problem w tym jak nauczyc ploter pisac konkretne literki. Trzeba bedzie odpowiedniej literce przypisac droge po jakiej ma jechac. sterowanie step/dir. Jakies pomysly ? ;)

: 10 cze 2004, 20:36
autor: damik
Ciekawy pomysł, ale to chyba nie będzie takie proste, wydaje mi się że 90s2313 tutaj nie wystarczy, raczej 90s8515 lub jakaś większa ATmega, i może być przy tym troszkę zabawy.
1. trzeba by napisać procedurki obsługi silników
2. trzeba zdefiniować fonty skalowalne wektorowe najlepiej kilka czcionek
3. jakoś wykombinować interface z obsługą LCD (najlepiej graficznego) i klawiatury
4. zrobić jakiś sprytny edytor tekstu do tego ustrojstwa
Wydaje mi się że nakład pracy i kosztów z tym związanych byłby raczej spory i nieproporcjonalny do efektów , chyba lepiej zatrudnić jakiś starszy komputer PC do takiej pracy.

Pozdrawiam

: 11 cze 2004, 00:01
autor: chaos
damik zgadzam sie z twoją wypowiedzią- ploter nie jest zazwyczaj urzadzeniem przenośnym aby pozbawiać go komputera a jakby co to sa przecież laptopy. Nie ma sensu tracic czasu na wklepywanie trajektorii ruchu dla każdej literki, nie mowiąc juz o różnych krojach.

: 11 cze 2004, 01:42
autor: ottop
A gdyby dołożyć epron z fontami (konkretnie trajektotia ruchu dla każdej litery) -teoretycznie mogło by działeać na prostym kontrolerze? :roll:

: 12 cze 2004, 09:17
autor: cruonline
Ja osobiście uważam że 2313 w zupełności wystarczy przy wykorzystaniu pamięci zawnętrznej.
Plotery/frezarki nie są na tyle szybkie żeby taki procek nie nadążył z obliczaniem kolejnych kroków a nawet gdyby (tak się nie stanie ale....) to ploter może chyba zaczekać kilka ms?
W końcu taki 2313 przy 10Mhz ma 10 MIPS.

Co do pamięci to ja uzyłbym SRAM zamiast EEPROMU.

Dołożybym wyprowadzenia rs232 w cemu programowania ustawień/pamięci czcionek przez kompa.

Co do obsługi ciącia kształtów wg. danych wektorowych to nie będzie większego problemu.
Wystarczy zaadoptować jakąś gotową metode do wyświetlania czcionki na ekranie (np TrueType). W końcu ekran PC też jest oparty na współrzędnych XY.
Inna sprawa do algorytm optymalizacji przebiegu ostrza ale wierze że jak już się to bedzie robiło to rozwiązanie znajdzie się z "rozpędu".

Jeżeli chodzi o LCD alfanumeryczny to jak wiadomo nie ma problemu.
Można by się również pokusić o LCD graficzny gdzie widzielibysmy efekt przed plotem.

Edytor to w duzym uproszczeniu wyświatlenie zawartości jakiegoś bufora tekstu, nawigacja strzałkami po nim, i nadpisywanie/dodawanie nowych znaków. Nie widze problemów.

Zaletą specjalizowanego układu do plotu literek itp jest to, że można w takim kontrolerze od razu zaszyć całe sterowanie silnikami, więc odpada nam dodatkowy kontroler, cena spada a przy dobrym oprogramowaniu tego avr'a możliwe będzie używanie plotera wraz z PC jak "zwykłego plotera" i bez PC w trybie "kieszkonkowej wycinarki literek".

pozdrawiam,
cruonline

: 12 cze 2004, 11:22
autor: damik
avr 90s2313 posiada trochę ma za mało pamięci i nie jest możliwa jej rozbudowa jak to ma miejsce w 90s8515 ...
Poza tym ma za mało pinów by podłączyć silniki , wyświetlacz i klawiaturę
Sam generator fontów wektorowych zajmie więcej niż 2313 ma na pokładzie.

Pozdrawiam

: 12 cze 2004, 12:23
autor: cruonline
Hmmm, nie chce się kłócić z moderatorem..... :]
Moim zdaniem pamięci na sam program jest aż nadto a pamięć na dane to... pamięc na dane i tyle. Można wrzucić równoległego SRAM'a albo szeregową i2c.
Co do pinów.... odpowiedz leży np. w i2c.
2 konwentery i2c na 8bit paranell i już lcd i silniki mamy załatwione.
Można by to również zrealizować na bramkach i strobować procka.

Chciałbym tu zaznaczyć że nie jestem jakimś maniakalnym fanem 2313 ale kosztuje on niecałe 6zł i warto się czasami pomęczyć.

Pozdrawiam.

: 12 cze 2004, 13:36
autor: damik
come on , konstruktywna polemika jest jak najbardziej wskazana ;)

Weź jednak pod uwagę , że komunikacja poprzez i2c zdecydowanie skomplikuje układ i oprogramowanie , przy okazji nie jest to zbyt szybka metoda komunikacji w porównaniu do standardowej pamięci , do tego dochodzą jeszcze koszty elementów i2c. Chyba prościej jest zastosować nieco większego procka i dodatkową pamięć RAM niż robić wszystkie układy peryferyjne na magistrali i2c.

pozdrawiam

: 12 cze 2004, 16:07
autor: cruonline
Można jeszcze zamiast i2c zastosować stare dobre adresowanie.
Przy 2 bitach mamy 4 adresy, powinno starczyć do takiej aplikacji a predkość nie spadnie.
A pinów wystarczy.

: 12 cze 2004, 17:31
autor: damik
Policzmy sobie co mamy w 90s2313
-6 pinów potrzeba do tekstowego wyświetlacza LCD, nie wspomnę o graficznym
-6 pinów do sterowania 3 silnikami po dwa na silnik (daje nam to tylko sterowanie pełnokrokowe silników)
-2 piny do pamięci i2c
Pozostaje nam już tylko jeden pin , a nie mamy jeszcze klawiatury , czujników krańcowych i portu szeregowego :?

Silniki możemy ew. połączyć przez PCF8574 (około 12zł szt.)
Osobiście wątpię jednak że program sterujący zmieści się w 2kB wewnętrzengo Flasha 2313 nawet jeśli definicje znaków umieścisz w szeregowym e2prom'ie, no i jeszcze wewnętrzy RAM tego procka 128B to może być jednak trochę za mało.
Oczywiście można by na siłę coś z tego sklecić ale nie spodziewam się spektakularnych efektów.

Pozdrawiam i życzę powodzenia...