Strona 1 z 2

EMERGENCY STOP - jak realizować w amatorskich CNC?

: 04 lis 2004, 13:15
autor: markcomp77
Witam!

czy i jak robić EStop?

zgodne z "European Machinery Directive" EStop musi byś zrobiony "hard-wired" (na sztywno zadrutowane) i nie może zależeć od oprogramowania lub logiki elektronicznej....

wyglądać to może np. tak:

Obrazek

  • Czy znalazł ktoś jakieś amatorkie opisy takich instalacji?
    Czekam na praktyków i ich uwagi w tym temacie

Re: EMERGENCY STOP - jak realizować w amatorskich CNC?

: 04 lis 2004, 14:11
autor: rchobby
markcomp77 pisze:czy i jak robić EStop?
Mogę tylko przekazać swoją opinię i rozwiązanie dotyczące tego fragmentu. Podstawowe pytanie to do jakiej amatorskiej maszyny.
Może to byc modyfikacja 'manualnej' frezarki z mocnym wrzecionem 1-2kW i powyżej. Wówczas potrzebne jest takie rozwiązanie - zgodne z podręcznikiem, które w dramatycznych okolicznościach wyłączy wszystko jednym przyciskiem.
Przy mniejszych mocach, z mojej praktyki, wystarczy rozwiązanie programowe. Większość programów ma opcję EStop, do któregoś z pinów LPT. Ja w swojej maszynie przypiąłem przycisk EStop do ograniczników końca powierzchni roboczej. Przez 2 lata użyłem go 2-3 razy przy średnio 1-2 pracach tygodniowo (po 2-3 godziny).

: 04 lis 2004, 14:29
autor: fanta
w niektorych programach (np PCNC) maszyna jeszcze jedzie przez pare chwil po anulowaniu zadania. pozatym nie zawsze komp jest w poblizu maszyny.

taki uklad nalezy zrobic na przekaznikach elektromagnetycznych
http://www.tme.pl/arts2/pl/Przekazniki/pist59.html

: 04 lis 2004, 14:37
autor: markcomp77
jednak... jeśli odłączymy zasilanie (5-6 drutów silnika unipolarnego) przekaźnikiem => rozpędzony silnik siłą bezwładnośći będzie się kręcił dalej. Najlepiej byłoby wymusić zatrzymacie - momentem trzymającym - przez zasilanie tylko jednej pary cewek...

: 04 lis 2004, 15:02
autor: fanta
az tak duzej sily bezwladnosci to maly krokowiec chyba nie ma? tym bardziej pod obciazeniem. ale moze byc tez inaczej

: 04 lis 2004, 15:09
autor: markcomp77
fanta pisze:az tak duzej sily bezwladnosci to maly krokowiec chyba nie ma? tym bardziej pod obciazeniem. ale moze byc tez inaczej
bardziej bałbym się bezwładności układu (silnik + rozpędzone cielsko maszyny)...

a silnik w stanie braku zasilania - nie bedzie stawiał dużego oporu!
wprowadzenie zasilania na dwie ceweki (2-wie z 4-ech) umożliwiłoby hamowanie momentem trzymającym silnika

: 04 lis 2004, 15:16
autor: fanta
wydaje mi sie ze maszyna sama nie pojedzie bo sruby ja hamuja a silniczek bez pradu jej nie pociagnie.

pozatym na tym obrazku pokazane jest ze odcinamy zasilanie jeszcze przed driverem.

UWAGA. moje rozwazania maja wylacznie charakter teoretyczny. jestem dopiero w trakcie budowy maszyny, wiec zastrzegam prawo do pomylek :)

: 04 lis 2004, 15:22
autor: markcomp77
fanta pisze:wydaje mi sie ze maszyna sama nie pojedzie bo sruby ja hamuja a silniczek bez pradu jej nie pociagnie.
moja maszyna również jest w trakcie....

ale widziałem takie "draństwa" z napędem przenoszonym na paskach... wtedy przesuwa się wszystko leciutko, a przy pracy na zasięgu np. 2-3m, i głowicy o wadze 5-10kg... może to to zrobić ci krzywdę jak w filmie "ziemia obiecana" jednemu z wyzyskiwanych robotników fabryki przy maszynie parowej...

moje rozważania o estop mają też charakter rozpoznania terenu na wypadek konieczności zgodności mojej maszyny z normatywami UE... jesteśmy w europie - i wszystko co uczynimy może być nam zarzucone

: 04 lis 2004, 15:39
autor: pablo004
Widziałem jak to zrobił ROLAND w jednym ze swoich ploterów grawerujących - wyłącznik EStop był w szeregu z trafem sieciowym . Efekt jak przy wyjęciu wtyczki z gniazdka.
Ewentualna bezwładność układu była pewnie mniejsza od refleksu operatora.

: 04 lis 2004, 15:52
autor: fanta
w dokumentacji drivera do serva firmy Rutex mozna znalezc taki uklad do krancowek.
wyglada na to ze jedynie odlaczaja zasilanie i po sprawie.
mysle ze do naszych celow to jest i tak za dobrze