krokowy + elektromagnes

Rozmowy na temat układów elektronicznych sterowania obrabiarek CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
dudis69
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1418
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:18
Lokalizacja: okolice

krokowy + elektromagnes

#1

Post napisał: dudis69 » 05 lut 2011, 05:40

Witam Kolegów...

Zdaję sobie sprawę że niektóre moje wypowiedzi na forum budzą salwę śmiechu,
ale z góry proszę o wyrozumiałość, bo indywidualiści poprostu myślą inaczej :cool:
A od nietuzinkowych pomysłów to muszę cały czas ap ap brać... :mrgreen:


Bardzo teoretycznie :wink:

Otóż w trakcie rozmyślań nad swoją konstrukcją maszynki wpadłem na pomysł (niestety tylko mechanicznie) synchronicznej pracy silnika krokowego z elektromagnesem.
Założenia: np. stół obrotowy, napęd przekładnią pasową tak aby uzyskać podział o co 0,5÷1°,
wymuszenie siły trzymającej rzędu 20÷30 Nm za pomocą sprzęgła elektromagnetycznego,
ewentualnie użycie małego elektromagnesu do bezluzowego kotwienia stołu w pozycji X.
A co za tym idzie użycie małego i mało wydajnego silnika krok. :mrgreen:

Cykl pracy: stół stabilny z zamocowanym elementem do obróbki- elektromagnes wyłączony,
program realizuje obrót stołu o X°- elektromagnes załączony w celu zdjęcia blokady podczas pracy silnika itd... :wink:

Nie wiem czy w miarę jasno przedstawiłem swoją myśl...
W związku z tym zagadnieniem, nasunęło mi się parę pytań do bardziej doświadczonych Kolegów :mrgreen:

Czy istnieje możliwość prostego powiązania pracy silnika krokowego i elektromagnesu sprzętowo?
Np. sterownik plus dodatkowo przekaźnik który załączy elektromagnes w momencie pracy silnika z różnicą powiedzmy kilku mili sekund? W przedziale czasu jaki jest potrzebny do obrotu stołu o X°, w prawo, bądź w lewo?

Pewnie jest to do zrealizowania, tylko nie wiem od czego mam zacząć?
Wyobrażam sobie to w ten sposób, że mając sterownik X wpinam się w konkretne miejsce i wyprowadzam opóźniony ( R+C) sygnał do przekaźnika na który podaję oddzielne zasilanie do elektromagnesu i po problemie, czyli temat nie wart był zakładania, czego unikam :mrgreen:

Jeżeli by tak było, to konkretnie gdzie mam się wpiąć?


Pozdrawiam Sławek


Tagi:


Seemann
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 277
Rejestracja: 21 lis 2006, 12:22
Lokalizacja: Polkowice

#2

Post napisał: Seemann » 05 lut 2011, 07:03

Nie ma się z czego śmiać, to dobry pomysł. Hamulce są stosowane w stołach obrotowych. Np kitagawa ma hamulce hydrauliczno-pneumatyczne. W nim każda oś wykorzystuje po dwa makra. W machu też możesz napisać makra które obsłużą hamulce. Makro będziesz musiał raczej sam umieścić w g-kodzie, w odpowiednim miejscu. Nie wiem czy podpięcie pod sterownik przejdzie, w przemysłowych maszynach są po prostu makra.

Awatar użytkownika

Autor tematu
dudis69
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1418
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:18
Lokalizacja: okolice

#3

Post napisał: dudis69 » 05 lut 2011, 08:43

:sad: Jest to na razie pomysł na niekonwencjonalne rozwiązanie konstrukcji, która będzie realizowała powiedzmy 3D, której nie spotkałem na forum. O ile z mechaniką raczej nie miewam problemu, to zaprojektowanie prostego zasilacza do sterownika okazało się dla mnie czarną magią. :oops:(i tu pozdrawiam: smouki, Leoo) , a napisanie makra do g-kodu jak wspomniałeś, to czyste SF... Dlatego skłaniam się do prostej wersji sprzętowej, nawet takiej na siłę. Choć wiem, że może to powodować przekłamania i nie koniecznie zatrybic. Jeżeli by się udało ze sterowaniem, to ten stolik to pikuś :wink: , w porównaniu z ruchomą bramą na której góra, dół jeździ cała wahliwa oś X. :shock: Takie właśnie się rodzą pomysły w chorych głowach...
Oczywiście podejdźmy do sterowania "gdybaśnie", bo i tak pierwsze co zrobię to będzie drewniaczek prostaczek. ( ...no może nie do końca) :cool:[/b]

[ Dodano: 2011-02-08, 14:54 ]
OK, Seemann jednak podstawowe zagadnienie pozostaje bez zmian.
Jak już bym się uporał z g- kodem i makrami, to gdzie i jak nam podłączyć elektromagnes?
Pozdrawiam Sławek



Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#4

Post napisał: Leoo » 10 lut 2011, 09:23

Czas zadziałania hamulca elektromagnetycznego jest stosunkowo długi, od dziesiątek milisekund do setek. Od momentu rozpoczęcia hamowania przez zatrzymanie do chwili rozpoczęcia nowego ruchu minie dwa razy więcej czasu. Nie można rozpocząć ruchu przed zwolnieniem hamulca ani włączyć go, kiedy silnik jeszcze się obraca, bo oczywiście zgubi krok.
Nie widzę możliwości wykonania układu tylko sprzętowo. Działanie musi być podparte makrem, które będzie zatrzymywało program na czas zadziałania i zwalniania hamulca. Czas ten będzie zależał od wielu czynników.

Awatar użytkownika

Autor tematu
dudis69
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1418
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:18
Lokalizacja: okolice

#5

Post napisał: dudis69 » 10 lut 2011, 18:38

Serdecznie dziękuje Kolegom za wypowiedzi.

Wobec powyższych projekcik na chwilę obecną leci do kosza. :cry:
Pozdrawiam Sławek


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika CNC”