Schematy podłączeń elektrycznych??

Rozmowy na temat układów elektronicznych sterowania obrabiarek CNC

Autor tematu
lolos
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 131
Rejestracja: 14 gru 2008, 18:18
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Schematy podłączeń elektrycznych??

#1

Post napisał: lolos » 31 lip 2010, 23:43

Witam
Czy mogą koledzy wrzucić jakieś przykładowe schematy podłączeń elektrycznych cnc (zasilacz,trafo,sterowniki,plyta,inverter,wrzeciono,itp). Te ze strony akcesoria są bardzo okrojone...
Pzdr

[ Dodano: 2010-08-01, 18:03 ]
Chodzi mi głównie o podpowiedź w którym miejscu powinieniem wstawić stycznik/przekaźnik przed modułem zasilającym (AC) MZ3 czy tez po nim napięcie stałę DC?



Tagi:

Awatar użytkownika

blue_17
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1715
Rejestracja: 16 kwie 2009, 07:55
Lokalizacja: Kraków/Kornatka

#2

Post napisał: blue_17 » 02 sie 2010, 02:19

Zależy co ma robić ten stycznik i czy na pewno jest Ci on potrzebny.
"I siedzieli oni razem pod nagim DOS-em i nie wstydzili sie tego." :D


Autor tematu
lolos
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 131
Rejestracja: 14 gru 2008, 18:18
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#3

Post napisał: lolos » 02 sie 2010, 21:12

No chciałem zabezpieczyć sobie sterowniki, cewka stycznika była by załączana przez przekaźnik na płycie głównej, tak więc dałoby mi to gwarancje że logika była by zasilana pierwsza a potem 40 VDC. Warte zachodu??


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#4

Post napisał: diodas1 » 03 sie 2010, 15:02

Z jednej strony warto o tym pomyśleć ale z drugiej trzeba pamiętać że nie chodzi tylko o kolejność włączania napięć ale także o kolejność wyłączania- odwrotną niż przy włączaniu. Ponadto trzeba również przewidzieć sytuacje awaryjne, jak na przykład zanik napięcia w sieci zasilającej. Do tego dochodzi stała czasowa filtrów w zasilaczach 5 i 40V i zagadnienie trochę zaczyna się komplikować. Z tego pewnie powodu w większości konstrukcji amatorskich stosowane są zasilacze na jednym transformatorze dającym równoczesne :?: włączenie obu napięć, bez żadnych udziwnień oraz "zdrowaśki" żeby i tym razem jeszcze się udało.
Innym rozwiązaniem (pewnie niektórzy je stosują lub wypróbowali) jest napędzanie zasilacza 5VDC z wyjścia zasilacza 40VDC . To prawda że na stabilizatorze 5V odłoży się przy tym kilka W mocy strat dla każdego sterownika ale dzięki temu napięcie zasilajace logikę pojawi się już na początku narostu napięcia zasilającego silniki a zniknie dopiero pod koniec zaniku tego wyższego napięcia.

Awatar użytkownika

blue_17
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1715
Rejestracja: 16 kwie 2009, 07:55
Lokalizacja: Kraków/Kornatka

#5

Post napisał: blue_17 » 03 sie 2010, 21:49

To kolega podał fajny przepis na wcale nieskomplikowane urządzenie parę komparatorów i gotowe :D

A żeby było nie zależne zasilać z super małego akumulatorka np jak do motocykla
"I siedzieli oni razem pod nagim DOS-em i nie wstydzili sie tego." :D


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#6

Post napisał: diodas1 » 03 sie 2010, 22:31

Elektronik zawsze jakoś sobie z tym zagadnieniem poradzi. Czasem udziwni i skomplikuje do absurdu ale będzie działać. Trudniej mają ludzie którym głowa trzeszczy przy wymianie żarówki. A propos akumulatorka- właśnie testuję i kalibruję układ który przy zapadaniu zmierzchu włącza jedną diodę białą LED (zasilanie z akumulatora) która ma zniechęcić dżdżownice kalifornijskie do ucieczek ze skrzynki hodowlanej. Działa. Robale zrozumiały. Wiem- są włączniki zmierzchowe ale mi chodziło o zminimalizowanie poboru prądu. Hodowla zlokalizowana daleko od miejsca zamieszkania, rzadko odwiedzane, bez dostępu do innego zasilania a urządzenie miało być tanie jak jedna dżdżownica :mrgreen:
A użycie komparatorów jak najbardziej na miejscu, czemu nie.
Ostatnio zmieniony 03 sie 2010, 22:33 przez diodas1, łącznie zmieniany 1 raz.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#7

Post napisał: pukury » 03 sie 2010, 22:32

witam.
zrobiłem takie zabezpieczenie - ale wszyscy to mieli w d..e - więc nie robiłem tego więcej .
po co się " brzydko " bawić ?
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares


Autor tematu
lolos
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 131
Rejestracja: 14 gru 2008, 18:18
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#8

Post napisał: lolos » 04 sie 2010, 23:12

A to rozłączyłem przekaźnik, bedzie sie włączać i wyłączać wszystko naraz. Pozdrawiam zamykam temat dzięki za zainteresowanie

[ Dodano: 2010-08-04, 23:14 ]
... ha żebym wiedział jeszcze jak go zamknąć....


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#9

Post napisał: diodas1 » 04 sie 2010, 23:56

Nie martw się. Zamykanie tematu przez jego inicjatora ma tu wymiar tylko symboliczny. Nie pojawi się żadna czerwona kreska czy inny szlaban. Zawsze przecież ktoś może poczuć wenę twórczą i zechcieć opublikować za free jakiś prosty schemat układu poprawiającego system włączania zasilania ku uciesze i pożytkowi innych zainteresowanych. Nie musi koniecznie tworzyć nowego wątku.

Awatar użytkownika

kejtu
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 67
Rejestracja: 21 maja 2007, 22:17
Lokalizacja: Łódź

#10

Post napisał: kejtu » 16 sie 2010, 13:04

Jako że jestem w trakcie budowy swojej maszyny powoli projektuje "szafę sterującą". Zastanawiałem się czy nie zrobić odcięcia zasilania silników zaraz za zasilaczem (220>>24>>mostek>>kondensatory>>ODCIĘCIE>>sterownik silnika) za pomocą przekaźników po jednym na każdy sterownik. Przekaźniki załączane były by z zasilacza logiki 12v, a sama logika 5v poprzez regulator 7805. W ten sposób po odłączeniu zasilania najpierw rozłączy się 24v poprzez przekaźniki a później "siądzie" 5v. Czy to nie za dużo komplikacji? Przede wszystkim czy to będzie działać poprawnie.
"szkoda kasy żeby budować dla samego budowania" a ja lubię :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika CNC”