Podzielnica

[ejay]

Nie widziałem tego tematu być może nie zauważyłem , otóż problem jest tego typu że w podzielnicy pojawia się bład procesora A i B z kolumną błędów, jakieś takie znaczki (może i ważne ale sporo ich było i nie mam zanotowanych). Była na niej robiony mały detal i cały czas podzielnica "kręciła " się w jedna strone, słyszałem że jest jakis ogranicznik na " przekręcanie " podzielnicy i ze po okolo 70 000 " głópieje" . Błąd pojawia sie przy zerowaniu podzielnicy ..czyli A i klikamy zero , i wywala ten błąd...może mógłby ktoś pomóc i wie cos na ten temat , chociaz takie ograniczenie na naliczanie obrotów na podzielnicy wydaje mi sie śmieszne ale nic nie można wykluczyć...a silnik był zmieniany nic nie pomogło....Pozdro...mże ktoś jest w stanie pomóc...

[Mariusz H.]

Dla mnie błąd A i B kojaży się z błędem enkodera (brak odczytu z kanałów A i B)
Acz kolwiek to tylko intuicja.
Możliwe że masz problem z Enkoderem na podzielnicy.
A jeśli tak to najprawdopodobniej doida nadawcza padła bo leżą oba kanały.

[chomikaaa]

oscyloskop i trzeba pokrecic podzielnica wtedy bedzie wiadomo ze kanaly sa ok latwiej i mniej precyzyjnie mozna sprawdzic czy dioda swieci lecz nie kazda promieniuje swiatlem widzialnym wiec chyba pozostaje oscyloskop

ostatnio sprawdzalem swoje enkodery stad ta rada

[ejay]

Trza bedzie sprawdzic , narazie koles "odkręcił" podzielnice w drugą strone i chodzi...znaczy zeruje ale jak długo..zobaczymy...