Strona 1 z 1

roznica w opisie na plycie SSK-B01 i schemacie

: 22 kwie 2006, 18:16
autor: ERNEST KUCZEK
przepraszam ze dodaje temat drugi raz, ale problem wydaje mi sie istotny. (zamiescilem ten problem pod "plyta ssk-b01, ale zero odpowiedzi. byc moze nikt nie czytal, lub nie jestem lubiana osoba na forum).
tak czy inaczej
opis na plycie SSK-B01 "+40V" i opis na schemacie podlaczenia plyty glownej i sterownikow zamieszczony na www.cncinfo.pl/akcesoria/ jest dokladnie odwrotny. jak byc powinno i jakie moga byc skutki podlaczenia odwrotnego?

: 23 kwie 2006, 15:57
autor: PETERS
Chodzi Ci o to, że na tym schemacie co jest pokazane jak wszystko połaczyć - rzeczywiście jest odwrotnie + jest na 2gim pinie. Ale to jest tylko schemat POGLĄDOWY i sugeruj się opisem na płytce. Możesz prezecież popatrzeć w schemat do którego pinu w końcówce idzie +40V i później popatrz po sciezkach, do którego złącza idzie....

: 23 kwie 2006, 17:03
autor: ERNEST KUCZEK
podlaczylem tak jak jest na plycie , uklad dziala. ale z drugiej strony czy schemat pogladowy czy nie to juz troche tych ukladow zostalo sprzedanych i nadal so sprzedawane, wiec wydaje mi sie ze takie banalne bledy nie powinny istniec. moim zdaniem poprostu brak profesjonalizmu.

: 23 kwie 2006, 18:25
autor: PETERS
Wiesz, jak składadałem swoje sterowniki, to znalazłem jeszcze kilka innych błędów:

- na opisie płytki -ZW to zwory, rezystory R7,R8,R9 to także zwory.
- są stosowane różne oznaczenia np. w sterowniku R3=4k7 i R6=6,8k
-na płycie głównej stabilizator oznaczony jest jako U1 a w spisie elementóe jako IC1

Ale w sumie są to błędy kosmetyczne... i jakoś nie miałem problemu z uruchomieniem. Jednego czego nie ma (o czym dowiedziałem się przypadkowo na forum- na szczęście zanim zacząłem składać sterownik) a co powinno być pisane tłustym drukiem: To, że sterowniki muszą najpierw dostać sterowanie logiki czyli 5V a dopiero później wysokie napięcie 40V do sterowania silników, w przypadku podłączenia pierwsze 40V gdy logika nie jest zasilana- spalimu układ(y) za 30zł za jeden

: 23 kwie 2006, 18:30
autor: webserver
PETERS pisze:...To, że sterowniki muszą najpierw dostać sterowanie logiki czyli 5V a dopiero później wysokie napięcie 40V do sterowania silników, w przypadku podłączenia pierwsze 40V spalimu układ(y) za 30zł za jeden
Jak by nie bylo to jest bardziej istotne niz bledy kosmetyczne ! a tej notatkie nie ma w materialach dostarczonych ze sterownikiem ;)

: 23 kwie 2006, 19:01
autor: ERNEST KUCZEK
wiec taki jest moj cel pisania tego tematu, czyli brak konkternej instrukcji ucruchomienia ukladu jak i brak poprawienia znalezionych bledow w istniejacych schematach czy opisach. bo poco kazdy nowy czlowiek uruchamialjacy uklad ma szukac, kombinowac i pytac jesli inni to juz dawno przerabiali?
a jeszcze inna rzecz to zalecane wyladowywanie kondensatorow, czy nie mozna zalatwic tego inaczej?

: 23 kwie 2006, 19:51
autor: chomikaaa
proponuje zebrac wszystkie potrzebne informacje uzupelnic fabryczna instrukcje nimi

i to opublikowac i udostepnic w nowym topicu pod nazwa manual........ itd na forum w odp dziale

skoro drazysz ten temat wiec jestes na biezaco i moglbys to zrobic dla przyszlych pokolen ;)

: 23 kwie 2006, 23:06
autor: chaos
Już wszystko poprawione. Faktycznie wkradło się kilka kosmetycznych błędów, których sam nie wyłapałem, dzięki Waszym spostrzeżeniom poprawiłem schemat i opis.
Jeżeli chodzi o rezystory R7, R8 i R9 to faktycznie w ich miejscu znajdują się zwory. Zamiast zworek można podstawiać rezystory zmieniając tym sposobem parametry sterownika oraz stosować inne rezystory pomiarowe jeżeli nie ma pod ręką takich jak przewidziane w schemacie.
Można również zrezygnować z kondensatora C1 a rezystor R2 zastąpić zworą.
Te niedopatrzenia nie były spowodowane brakiem profesjonalizmu lylko tym że własne błędy ciężko się wykrywa.

: 24 kwie 2006, 02:27
autor: ERNEST KUCZEK
dziekuje za poprawie w imienu ludzi ktory beda sie zabierac za "walke" z ukladem. czytalem stare posty na temat optoizolacji. niektorzy twierdza ze to nie jest potrzebne a inni sa bardzo wyczuleni na tym punkcie, ja naleze do ludzi ktorzy lubia dmuchac na zimne. moze dobrym pomyslem byloby dolozenie optoizolacji do plyty glownej? mysle ze koszt nie powinien byc wiekszy jak 50 max70 pln a juz nie trzeba by sie bylo martwic o komputer. o ile w stacjonarnym wymiana plyty nie jest taka straszna to z laptopem gorzej.
nastepna rzecz ktora moznaby dodac to ukladzik zabezpieczajacy przed zalaczeniem napiecia (+40) jesli zasilanie plyty glownej nie zostalo zalaczone wczesniej.

pisze to z mysla o ludziach ktorzy znaja sie na mechanice i potrafia obslugiwac komputer, ale nie sa elektronikami a chcieliby zrobic sobie cnc. dlatego mysle ze dokladny opis i instrukcja podlaczenia oraz lekka przerobka ukaladu na tzw. "idiot proof" pozwolila by na szersze i bardzeij powszechne stosowanie tego urzadzenia.
a moze dodac do akcesoriow calkiem gotowy ukladzik w ladniej skrzyneczce?

jeszcze raz dziekuje za zainteresowanie ta sprawa.

: 19 maja 2006, 16:21
autor: chaos
Myślałem nad optoizalacją do płyty dla wyczulonych. Napewno w przyszłości taki układ się pojawi. Optoizolacja jest wzkazana nie tyle w obawie o komputer co w przypadku pracy w mocno zakłuconym środowisku (plazma, spawarki, itp) wtedy mogą się pojawić na kablu sygnałowym jakieś wyindukowane szpilki i uszkodzić komputer lub sterowniki lub conajmniej zakłucić ich prawidłową pracę.
Przy urzywaniu do pracy z normalnym ploterem raczej ciężko jest zepsuć komputer, nowe komputery posiadają zabezpieczone porty i ryzyko uszkodzenia jest minimalne. Nie mówie że zerowe bo zawsze może coś się przytrafić.
Z mojego doświadczenia trzy komputery, w warsztacie przeżyły podłączenia płyty w czasie pracy z uruchomionym komputerem, wybuchy scalaków na sterownikach, zwarcia i inne proby destrukcji.