bldc - prosba o wytlumaczenie pewnej sprawy.

[Andrzej 40]

Kolega pojechał tak na skróty, że nie wiadomo co ma na myśli. Żeby uściślić - mówimy o silniku indukcyjnym 3 fazowym.

Zmieniając PWM zmieniasz napięcie. Prawda
Prąd płynie taki jakim obciążeniem obciążysz silnik.
Który prąd ? Wirnika, czy silnika? Prąd wirnika zależy od poślizgu i jest max. przy stojącym wirniku.
Obroty silnika zależą od napięcia i od współczynnika Back EMF [V/krpm].
Względna prawda - charakterystyka momentu nie jest liniowa.
Jak silnik nie jest obciążony to napięcie zasilania jest prawie równy napięciu generowanemu przez silnik i prąd jest bardzo mały.J
Silnik nie generuje napięcia, w wirniku indukuje się SEM ( i związany z nią prąd jednej fazy wirnika) E=4,44kΦsf, k - współczynnik zależny od parametrów wirnika, Φ - strumień, s - poślizg, f - częstotliwość zasilania.
Jak zaczniesz go obciążać to obroty spadają i różnica generowanego przez silnik napięcia i napięcia zasilania się zwiększa, co powoduje wzrost prądu i momentu.
Wzór powyżej - wzrasta s. Moment rośnie jednak tylko poniżej obrotów krytycznych silnka, powyżej maleje.
Jeśli silnik stoi to napięcie generowane przez silnik jest zerowe więc moment będzie ilorazem napięcia i rezystancji uzwojeń.[/quote]
Które napięcie ( indukowane, nie generowane) - jeśli wirnika, to nieprawda. Że moment max. to prawda.
Może to się przyda - moment jest proporcjonalny (w pewnym uproszczeniu i z zastrzeżeniami) do kwadratu napięcia zasilania.
Jeśli się mylę, to proszę o sprostowanie.
Pozdrawiam
Anndrzej


[/i]

[Leoo]

Żeby uściślić - mówimy o silniku indukcyjnym 3 fazowym.

Niestety, tytułowy silnik jest synchroniczny.

[Andrzej 40]

Przepraszam. Zwracam honor. Zmylił mnie pierwszy szkic podobny do wyjścia falownika. Nie zwróciłem uwagi na napięcia.

[cnc3d]

Skoro wywołał już kolega silnik indukcyjny to co ma kolega na myśli pisząc:

"Może to się przyda - moment jest proporcjonalny (w pewnym uproszczeniu i z zastrzeżeniami) do kwadratu napięcia zasilania. "

Jeśli zadajemy obroty to aktualny moment silnika zależy od obciążenia.
Jeśli zadajemy moment to jest taki jaki zadaliśmy.

A może chodziło o coś innego?

Wyobraźmy sobie, że silnik się kręci z zadaną prędkością powiedzmy 1000 rpm i ma możliwość obciążenie momentem X zasilany jest napięciem 100V.
Chce kolega powiedzieć, że możemy zwiększyć napięcie do 400V (przy tej samej częstotliwości) aby był dostępny moment X razy 2? Zaraz by się spalił!
A ja myślałem że każdy silnik indukcyjny ma charakterystykę U/f i dopuszczalne odchyłki są na poziomie +/-20% tak aby silnik miał rozsądny punkt pracy.

[Andrzej 40]

Sorry, już wyjaśniłem. Miałem na myśli typowy silnik indukcyjny 3 fazowy np. 3x400V.
Przepraszam kolegę, przez moją nieuwagę wyszło małe qui pro quo.
Jedyne usprawiedliwienie, to niedotlenienie wskutek kataru.
Pozdrawiam
Andrzej