Strona 1 z 1
Jak sprawdzić układ chopera? ( L297 + L298 )
: 11 sty 2010, 22:44
autor: ado_memo
Witajcie, pytanie tak jak w temacie.
Niedawno popaliłem kilka L298 w moich sterownikach. Nie wiem do końca jaki był powód ale podejrzewam że mógł nawalić układ chopera. Wlutowałem już nowe układy ale boje się ze jak je podłącze to zaraz je spali.
W jaki sposób bezpiecznie sprawdzić sterowniki? Zamiast silnika podpiąć rezystory?
Sterowniki pracują wszystkie w trybie MASTER z silnikiem 4 przewodowym ok 1,1A.
Pozdrawiam
[ Dodano: 2010-01-11, 22:47 ]
Mam do dyspozycji oscyloskop.
: 11 sty 2010, 23:50
autor: diodas1
Jeżeli jak piszesz spaliłeś kilka L298 w swoich sterownikach to raczej nie w funkcjonowaniu chopera problem. Przede wszystkim podstawowa zasada włączania tych sterowników to obowiązkowe istnienie w układzie ustabilizowanego już zasilania 5V DC w trakcie podawania napięcia wyższego zasilającego silniki. Inaczej mówiąc to napięcie +5V musi przyjść conajmniej w tym samym czasie a lepiej chwilę przed podaniem napięcia powiedzmy 40V, natomiast przy wyłączaniu najpierw powinno zaniknąć napięcie wyższe a dopiero później 5V zasilające logikę płytki. Myślę że na wyłączanie trzeba szczególnie zwrócić uwagę ponieważ w zasilaczach zwykle montuje się spore kondensatory, dość długo utrzymujące napięcie zasilające silniki więc nawet korzystniej jest opóźnić wyłączenie 5V aż do spadku tego wyższego do bezpiecznego poziomu.Jaki to jest ten bezpieczny poziom można obliczyć z prawa Ohma znając rezystancję uzwojeń silnika i dopuszczalny dla niego jak i dla L298 prąd. Napięcie 5V zasila układ L297 czyli między innymi ożywia generator chopera. Jeżeli ten generator nie pracuje to na wejścia sterujące l298 podawane są jakieś przypadkowe statyczne stany i przez ten układ może po podaniu wysokiego (powiedzmy 40V) napięcia popłynąć do silnika prąd wynikający z prawa Ohma, dużo wyższy niż wytrzymuje układ L298. Jeżeli chcesz zadziałać przy uruchamianiu ustrożniej to owszem możesz dodać oporniki do obciążenia sterownika ale wmontować je szeregowo z uzwojeniami silników a nie tylko same rezystory. Choper działa w kierunku ograniczenia prądu płynącego przez uzwojenia dzięki temu że uzwojenia charakteryzują się indukcyjnością. Gdybyś zastosował same rezystory o znikomej indukcyjności to mechanizm regulacji prądu choperem nie zadziała i też sterownik puści parę. Jeżeli chodzi o zasilacz to należy też sprawdzić jak duże jest to wyższe napięcie bez obciążenia. Należy bowiem pamiętać że układ L298 nie lubi nie tylko zbyt dużego prądu. Zbyt wysokie napięcie też może go ukatrupić.
: 12 sty 2010, 00:09
autor: ado_memo
Dzięki za odpowiedź.
W moim układzie napięcia 5V i 36V są podawane jednocześnie.
Wcześniej gdy używałem silników 6 przewodowych nie było problemu, schody zaczęły się jak zamieniłem je na silniki 4 przewodowe podobnej mocy. Dwa razy się zdarzyło że zaraz po uruchomieniu (praktycznie w tym samym momencie) na 4 układy 2 L298 się wypaliły.
Właśnie mam wlutowane nowe i zastanawiam się jak to sprawdzić...
: 12 sty 2010, 08:28
autor: krzysiekgrab
odsyłam do katalogu producenta scalaka L297(strona 3) tam jest opisane wejście OSC-nóżka 16). Za pomocą oscyloskopu możemy sprawdzić czy występuje tam sygnał. proponuję też sprawdzić nóżkę 15.
: 14 sty 2010, 23:42
autor: Leoo
diodas1 pisze:Przede wszystkim podstawowa zasada włączania tych sterowników to obowiązkowe istnienie w układzie ustabilizowanego już zasilania 5V DC w trakcie podawania napięcia wyższego zasilającego silniki. Inaczej mówiąc to napięcie +5V musi przyjść conajmniej w tym samym czasie a lepiej chwilę przed podaniem napięcia powiedzmy 40V, natomiast przy wyłączaniu najpierw powinno zaniknąć napięcie wyższe a dopiero później 5V zasilające logikę płytki.
Nie trzeba żadnych czarów, wystarczy włączać wszystko jednocześnie a wyłączać kiedy silniki trzymają (aktywne ENA). W pierwszym przypadku duże kondensatory silników dłużej się ładują a podczas wyłączenia są błyskawicznie rozładowywane przez prąd silników.