Witam
Postanowiłem zbudować własny sterownik pod frezarkę CNC. Wydawało mi że to proste po przeczytaniu szerokiej literatury. Powinien być to taki który można przełączać między sygnałem z PC a ręcznym. Zacząłem od generatora na ne555 4-100Hz regulowany przez potencjometr. Podłączyłem go pod bramki które na tym etapie puszczały albo stałą "1" albo przepuszczała sygnał z generatora względnie od tego czy jest załączona krańcówka lub "stop". Krańcówki są zasilane w zależności od tego jaki kierunek jest włączony. Na tych bramkach jest też kierunek ustawiony zarządzający tranzystorami przekierowujących sygnały do poszczególnych ścieżek do uln2803. Sygnał generatora po wyjściu z bramek przechodzi przez przełącznik z sygnałem prędkości "Step" z PC, trafia na "licznik/przerzutnik" 4017 liczący 0-8 (8=reset). 4017 wysyła sygnał "1" na sieć 12tu diod, które rozdzielają sygnał na poszczególne uzwojenia pozwalające na sterowanie półkrokowe. Między diodami a 2803.
W teorii wszytko pięknie, ale po zmontowaniu układu tak jak powinien być nie pracuje silnik tylko stoi sztywno (moment trzymający).
Oparłem się głownie na EdW artykułach o silnikach krokowych.
Zamieszczam schemat logiczny i prowizoryczny rozmieszczenie scieżek (dwustronnie i kabelki) oraz przykład z EdW.
Proszę o pomoc.
EdW - schemat falowy
Mój schemat logiczny
Moje rozmieszczenie na płytce
Sterownik półkrokowy unipolarny, nie trybi
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Wejście inwertera U4C "wisi" w powietrzu kiedy nie jest wciśnięty żaden z przełączników J1, J2, J3. Wejście U4C musi być na potencjale L (GND), żeby bramka U4B mogła przepuścić sygnał generatora i jest to warunek konieczny. Zastosuj opornik 1k między GND i wejściem U4C.
To jest pierwszy błąd, dalszej części schematu nie analizowałem ale użycie kluczy tranzystorowych w połączeniu z bramkami jakoś mnie nie przekonuje. Poza tym opornik 100R ograniczający prąd diody świecącej jest stanowczo za mały. Trzeba stosować przynajmniej 300R.
To jest pierwszy błąd, dalszej części schematu nie analizowałem ale użycie kluczy tranzystorowych w połączeniu z bramkami jakoś mnie nie przekonuje. Poza tym opornik 100R ograniczający prąd diody świecącej jest stanowczo za mały. Trzeba stosować przynajmniej 300R.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Nieprawda. Nadal wejście bramki U4C (to, do którego schodzą się katody LED'ów) "wisi w powietrzu" - tu proszę dać opornik 1k do masy. Generator najpewniej ciągle milczy.Legion_85 pisze:Poprawiłem te bramki...
R13 do R15 nadal za mała wartość. Jeśli diody są czerwone, to prąd płynący przez nie wynosi (5V-1,5V)/100R=35mA. Wartością wystarczającą jest 10mA.