Strona 1 z 1
właczniki krańcowe i pozycjonujace Home
: 20 lut 2006, 15:58
autor: michal266
Witam Wszystkich !
Dopiero od niedawna zainteresowałem się tematem frezarek CNC i jestem stanowczo zdecydowany na budowę. Na razie w teorii próbuje rozwiązać kilka problemów. Mam pytanie odnośnie wyłaczników krancowych i pozycjonujących Home. Chcę zastosować płyte główną oferowaną na CNC. Info. Sa tam złaczki do właczników home dla trzech osi. I moje pytanie jest nastepójace czy te złaczki sa do krańcówek informujacych program o pozycji 0,0,0 czy tez szeregowo do nich mozna podłączyć krańcówki maksymalnego wychylenia. Czy tez może te przeciwne krancówki połaczyć z przyciskiek e-stop??? Bardzo proszę o info na ten temat i zyczę sukcesów w temacie CNC.
: 20 lut 2006, 21:56
autor: webserver
Home to pozycja 0,000 inna zlaczka dla kazdej osi do e-stop mozesz podlaczyc wylaczniki krancowe ktore zapobiegna zniszczeniu maszyny

: 21 lut 2006, 07:34
autor: michal266
Może to głupie pytanie ale jeśli z jednej strony dam włacznik pozycji home, to juz po tej samej stronie nie muszę dawać drugiej krańcówki podłaczonej do e-stopu?? Jeśli maszyna osiagnie punkt home to oprócz tego że program dowie się o pozycji zerowej, także powinna sie wyłaczyć ??
: 21 lut 2006, 10:48
autor: triera
jeśli nastąpi błąd po stronie soft to pojedzie sobie dalej....
-> krańcówki (limits) szeregowo z e-stopem i przekaźnikiem zasilania + ew. sygnał na soft
= pewne zadziałanie i wyłączenie maszyny, jeśli coś pójdzie nie tak jak powinno,
oczywiście wyłączniki home pozostają.
Można zaoszczędzić na liczbie wyłączników, umieszczając je na poruszającym się
elemencie (kable wtedy również wędrują...)
Są czasem stosowane rozwiązania z podwójnymi limitami - pierwszy daje sygnał
do sterownika, że urządzenie wychodzi poza zakres roboczy,
drugi rozłącza zasilanie.
[ Dodano: 2006-02-21, 10:52 ]
stosuję krańcówki jako n.z. - zwykle pewniejsze jest rozłączenie niż załączenie,
jeśli styki się zużyją/uszkodzą - od razu po włączeniu będzie sygnał błędu.
Co będzie, jeśli pojawi się "problem wtyczki"
- czyli sygnał błędu nie przejdzie do komputera?
: 21 lut 2006, 13:14
autor: michal266
Mam jeszcze takie pytanie odnośnie sygnałów wejściowych portu LPT i Macha. Czy na pin portu mogę podawać tylko stan wysoki - 5V i na to program będzie reagował, czy np. niski? mozna to w sofcie konfogurować??. I czy mozliwa jest konfoguracja taka żeby stosować krańcówki NO albo NC ??
: 21 lut 2006, 13:29
autor: webserver
program dziala i na + i na - w zaleznosci od ustawienia w port & pins
: 21 lut 2006, 14:00
autor: michal266
Czyli to że w normalnym położeniu krańcówka jest zwarta i na pin stale doprowadzane jest napięcie 5 V a dojchanie głowicy powoduje rozwarcie obwodu, albo w normalnym trybie krańcówka jest otwarta i na pinie nie ma napięcia a dojechanie glowicy powoduje pojawienie się stanu wysokiego też można zmieniać zależnie od potrzeb w ustawieniach??
: 21 lut 2006, 14:15
autor: ottop
Jedna istotna uwaga dotycząca portu LPT. Wejścia portu wewnętrznie są podciągnięte poprzez rezystory do +5V, czyli jeżeli nie podłączymy niczego do pinu wejściowego, zostanie odczytany na nim stan wysoki. Wyłącznik krańcowy musimy więc podłączyć pomiędzy masę a pin wejściowy, a nie pomiędzy +5V a pin jak sugeruje Twoja wypowiedź (po prostu stan na porcie nie ulegnie zmianie niezależnie od tego czy wył. jest zwarty czy rozwarty).
: 21 lut 2006, 14:31
autor: michal266
Teraz wszystko rozumiem ! wielkie dzięki dla wszystkich za informację.
: 19 kwie 2006, 13:37
autor: mawwo
Pozakładałem dzisiaj włączniki "HOME" narazie na X ,a na osi Z założyłem czyjnik długości freza .Po puszczeniu na dojazd do "home" pierwsza zjeżdża mi oś Z a później dopiero X i tu jest problem bo oś Z powinna mi zjechać na końcu , po najechaniu na czujnik.
Czy można zmienić kolejność dojazdów ?