Strona 1 z 2

L297/L298 problem z chopperem

: 30 sty 2006, 01:07
autor: Dżejwor
Złożyłem sterownik na w/w układach na razie tylko jeden i wszystko było w porządku dopóki robiłem testy przy zasilaniu 12V po dołączeniu docelowych 27V (za mostkiem) z niewiadomych powodów jedna dioda zabezpieczająca została przebita po krótkiej chwili, nawet nie zakręciłem silnikiem. Diody to 1N5822. Zaobserwowałem gwałtowny skok prądu pobieranego przez układ (do około 3A) i bardzo szybko wyłączyłem. Od tamtego momentu przestał działać chopper. Mogę regulować prąd silnika i słychać charakterystyczne piszczenie silnika ale wraz ze wzrostem obrotów prąd ten bardzo gwałtownie maleje wraz z momentem silnika. Posprawdzałem bardzo dokładnie wszystkie połączenia na PCB i niestety żadnej nieprawidłowości nie stwierdziłem więc wynika z tego że mam uszkodzony scalak tylko pytanie który stawiam na L297 bo w sumie to on jest odpowiedzialny za chopper poza tym uszkodzony L raczej nie kręcił by silnikiem i upalił się dość widowiskowo lub bardzo mocno nagrzewał.

Pojawiają się jednak pytania co uszkodziło diodę i czy to jej uszkodzenie (zwarcie) doprowadziło do uszkodzenia L297. Czy ktoś taki przypadek miał jeśli tak to co było uszkodzone. Sprawdzić na 100% można to chyba tylko podmieniając L297 na nowy ale wolał bym wiedzieć czy moje przypuszczenia są słuszne nie tyle ze względu na koszty co na trasę jaką musze przebyć aby owe scalaki kupić :? W obwodzie pomiaru prądu mam oporniki 0.5ohm drutowe bo innych nie udało mi się zdobyć czy one mogły się przyczynić do uszkodzenia L297 ? wymienię je na bezindukcyjne jak tylko uda mi się takie zdobyć.
Nie robiłem więcej testów na napięciu 27V mam trafo które daje po wyprostowaniu 20V i takie zamierzam zastosować.

: 30 sty 2006, 11:19
autor: webserver
Dżejwor pisze:...27V (za mostkiem)...
a kondensatory pewnie jeszcze ci napiecie podniosly do 38V a dioda ma do 40V 3A moze dlatego sie z niej zadymilo a sterownik powinien byc zasilany max do 40V wiec przegioles z napieciem :wink:

: 30 sty 2006, 11:22
autor: chomikaaa
proponuje wlutowac podstawki pod to co mozna wtedy mozesz podminic scalak oczywscie pod koncowke nie proponuje ci podstawki

: 30 sty 2006, 21:44
autor: Dżejwor
No nieładnie :( zakupiłem części do pozostałych 2 sterowników i okazało się że zachowują się tak samo tj. przy wzroście prędkości prąd leci na łeb na szyję w takim razie co jest grane ? zasilanie 5V przysiada ? wydaje mi się że to doprowadziło by do natychmiastowej destrukcji L298. Zasilacz jest raczej sztywny trafo halogenowe ma 150W mostek 35A kondensatorów 20 000uF

: 30 sty 2006, 21:50
autor: webserver
a zasilanie 5V masz z tego samego trafa tylko po stabilizatorze ? czy oddzielne trafo jesli to samo to ja mialem kiedys podobny przypadek ... jesli tak jest to proponuje zalozyc oddzielne male trafo na 5V :wink:

: 30 sty 2006, 22:22
autor: Dżejwor
Jest oddzielne trafo na 5V

: 30 sty 2006, 22:52
autor: Kostek
Mogę regulować prąd silnika
Jezeli jest jak piszerz, to czoper dziala.Malejacy prad to tez rzecz normalna.
Jak sie zachowuje bez podanych ipulsów na STEP?

: 30 sty 2006, 23:29
autor: Dżejwor
Bez impulsów step silniki piszczą i trzymają moment. Wiem że spadek prądu jest rzeczą normalną ale spadek z 1A w spoczynku do 100mA przy kilkudziesięciu obrotach na minutę chyba jest zbyt gwałtowny. Tym bardziej że przed wypadkiem takie zjawisko nie zachodziło.

: 31 sty 2006, 00:16
autor: webserver
Jakiej wydajnosci masz to trafo 5V ?

: 31 sty 2006, 02:27
autor: Dżejwor
Trafo ma około 1A dalej mostek3A 1000uF 7805

PS. Czy mogę bez obaw włączyć nieobciążony silnikiem sterownik czy raczej coś pójdzie z dymem ?