cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam wszystkich

Przymierzam się do budowy maszynki CNC i pomyślałem o zasilaczu do silników krokowych. pomyślałem sobie, a gdyby tak zastosować zasilacz komputerowy do zasilania.
Łatwo dostępny towar za grosze czasem a wystarczy zmienić 1 rezystor aby dopasować napięcie jakie potrzeba filtr ze stabilizacją i zabezpieczeniem przeciwzwarciowym w jednym.

Do wad ze swoje doświadczenia mogę wymienić w pewnych wypadkach wymiary i to że można otrzymać tylko jedno napięcie o odpowiadającej nam wartości bo reszta też się zmieni, a do plusów zaliczam cenę i wydajność prądową.

Proszę o opinię na ten temat, a może też ktoś już przerabiał tak zasilacze?

Widziałem że na elektroda.pl ludzie przerabiają, tylko przy 30V (o takiej działającej przeróbce czytałem) wydajności prądowej już za dużej nie było, no i czeka cię wymiana elektrolitów.

Przeróbka zasilacza ATX na napięcie regulowane do 16-30V i prąd 16-30A
http://www.chirio.com/switching_power_supply_atx.htm

A czy może ktoś wykorzystał taki zasilacz do zasilania swojej CNC ?

jeżeli tak to jak to chodziło ?

Jeśli chodzi o post ezbig to nie będę wymieniał kondensatorów bo obniżę napięcie z 5V do 2.9V bo znalazłem takie silniki krokowe bipolarne o parametrach 2Nm; 2.8A, 2.9V

Jeżeli zamierzasz zasilać silnik napięciem nominalnym, to może wcześniej przeczytaj to: http://www.akcesoria.cnc.info.pl/pliki/ ... kowych.pdf Szczególne podpunkt o doborze napięcia do zasilania silników. Może przekona cię to do zmiany nastawienia.

Zwracam honor koledze i znowu dostałem porcje wiedzy od kogoś doświadczonego
To czy według Ciebie zasilacz z komputera nadaje się do zasilania takich silników ?

Pytasz ze względów ekonomicznych, czy może zależy Ci konkretnie na technice impulsowej i napięciu stabilizowanym? Zasilać się da i ludzie się w to bawią, tymbardziej, że za niewielkie pieniądze idzie czasem wyszarpać zasilacze o napięciach rzędu 30 - 60 V i dużej obciążalności. Zresztą nawet na 12V ze zwykłego PC pójdzie - tylko jak.... . Rozwiązanie zasilacza w wersji standardowej : trafo, prostownik, kondensatory - moim zdaniem - daje prosty, stosunkowo niedrogi i ciężki do uszkodzenia zasilacz. Najdroższe w całym komplecie jest chyba trafo. Co do zajmowanego miejsca to nie ustępuje impulsowemu z PC. Wybór w twoich rękach.

Pytam ponieważ jeśli ma to być niestabilizowane źródło to wywalił bym kondensatory (nie wiem czy słusznie bym to zrobił).

Mam jeszcze dwa pytania skąd można wziąć zasilacze impulsowe o wyższych napięciach i czy prąd też się mnoży kilkakrotnie czy zostaje taki jak jest podany przez producenta ?

P.S dzięki za link

Kondensatory pełnią rolę filtru i nie mają nic wspólnego ze stabilizacją napięcia. Ich zadaniem jest "wygładzenie" pulsacji napięcia po prostowniku. Co do prądu obciążenia zasilacza, to dobierasz go odpowiednio do prądu podanego przez producenta silnika i ilości stosowanych silników / Izas = I sil x N, gdzie N = ilość silników, Isil - prąd fazy silnika /. No chyba, że każdy silnik z osobna chcesz zasilać z różnych zasilaczy. Kolejna sprawa, to zasilacze większej mocy - skoro uparłeś się na impulskowe - sugerowałbym poszukać na Allegro.
- http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=674673046
- http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=675450899
Znajdą się i inne. Napięcie praktycznie ogranicza nam tylko sterownik / wszystko w granicach rozsądku /.

PS. Coociaż za tą kasę do trzech wspomnianych silniczków to zasilacz transformatorowy jak ta lala wyjdzie.

Po obliczeniu chyba jednak zastosuje faktycznie klasyczny transformator ale będę miał chyba problem ze sterownikiem bo będzie musiał mieć napięcie wejściowe ponad 90V.

A tutaj już kolega wykorzystał zasilacz
https://www.cnc.info.pl/album_page.htm?pic_id=1939