Strona 1 z 2

uniwersalny choper prądowy

: 20 maja 2009, 13:57
autor: anjinsan
Chciałbym więcej wycisnąć ze swojego silnika BLDC który ma napięcie max 30V i natężenie 2,2A.

Obrazek

Ale jest problem bo uzwojenie ma 1,6 Ohm. No i z prawa Ohma nic nie pasuje, bo przy 30V i tym oporze to prąd będzie 18,75 A (dużo za dużo) teraz mam ogranicznik prądowy z żarówek (ładnie mygaja przy pracy ;-) ale napięcie na silniku niestety ~ 5V.

Nie ma gotowych przepisów i zwróciłem uwagę na choppery. Nie mam o nich zielonego pojęcia, bo nigdy nie interesowałem się tym tematem bo nie miałem potrzeby. Opisane są wszędzie po łepkach. Mam konkretne pytanie - czy to będzie działać? Co dodać? na co zwrócić uwagę itp.

Obrazek

No i jeszcze jedno Mach podaje sterowanie z częstotliwością 25khz - jeżeli ustawię generator na mniej niż 25khz - czy nie zgubię kroków?

[ Dodano: 2009-05-20, 14:12 ]
a i jaki sygnał z generatora - domyślam się że najlepszy byłby przebieg prostokątny. a może jednak sinusojda - płynne otwieranie zamykanie MosFeta?

Problem jest też w tym że przy pracy silnika prąd (z zabezpieczeniem żarówą) jest znacznie mniejszy od 1 A - dopiero w momencie zatrzymania silnika idzie max. prawie 3A. Jak ograniczę sztywno przez choper prąd silnika w przestoju to zapewne ograniczę jeszcze bardziej w trakcie pracy?
Może bardziej inteligentne sterowanie zrobić - z pomiarem natężenia i z płynnym doborem freq - ma ktoś pomysła?

: 20 maja 2009, 15:04
autor: kura999
a co da Ci ręczna regulacja prądu? będziesz patrzył na miernik i kręcił potencjometrem? "płynne" sterowanie mosfetem w tym układzie to byłby grzech :P płynnie to chyba tylko we wzmacniaczach audio steruje się mosfety po to czoper jest impulsowy żeby nie było strat można zastąpić sygnał cyfrowy sygnałem analogowym prostsze ale bardzo stratne bo cały nadmiar mocy odkłada się w tedy na tranzystorze wiec się nie stosuje, poza tym nie chodzi o regulacje częstotliwości tylko wypełnienia szerokości impulsów częstotliwość nic nie zmienia
inna sprawa że dając dodatkowy tranzystor typu N zaraz od plusa będziesz musiał mieć o 10V wyższe napięcie generatora od całego zasilania układu bo tranzystory polowe włącza się napięciem Ugs
chopery działają tak że mierzą napięcie na oporniku o małej rezystancji przez który podłączony jest cały układ mocy do masy, napięcie to (wartość płynącego prądu) służy do ustalenia stopnia wypełnienia sygnału PWM jeśli prąd jest za duży wypełnienie zmniejsza się, jeśli nie osiąga ustawionego wypełnienie zwiększa się, najlepiej też sygnał PWM zintegrować z sygnałem dla dolnych tranzystorów mocy wtedy unikamy zbędnych elementów

najprostszy czopper wg mnie to komparator z histerezą który porównuje napięcie na oporniku kontrolnym z napięciem ze źródła napięciowego (którym regulujemy nasz prąd maksymalny), na wyjściu 3 tranzystory NPN które zwierają do masy bramki dolnych tranzystorów mocy, układ ten ma swoje wady ale jest prosty i tani

: 20 maja 2009, 15:24
autor: anjinsan
a jakiś przykład - schemacik?

: 20 maja 2009, 20:58
autor: Leoo
Silnik BLDC to nie krokówka.
Widać postęp w pracach Kolegi (na początku był sterownik na przekaźnikach) ale prawdziwy stopień komplikacji układu można odkryć w poniższym wątku:
https://www.cnc.info.pl/topics65/serwo- ... vt3060.htm

: 20 maja 2009, 21:58
autor: anjinsan
właśnie znam ten wątek ;-) - chcę coś prostszego - parę elementów i działa... nie musi być super stabilnie i super dokładnie. Wahania prądu też są nieistotne, nominalne 2.2 A +/- 20% to nic. Potrzebuję po prostu utrzymać w miarę stałe natężenie ale przy jak największym napięciu.
Widać postęp w pracach Kolegi (na początku był sterownik na przekaźnikach)
Jestem bardziej praktykiem i jak coś sam sobie udowodnię to lepiej rozumiem - to był pierwszy etap zabawy silnikiem BLDC i testowania pomysłów programowych na ATMELka. Teraz steruję 6 MOSFETami, stały prąd ale malutkie jak na możliwości napięcie. Prędkość jaką uzyskałem stabilną to 140 mm/min. nominalne silnik ma 30V - obecnie przez ograniczenie prądowe ~5V
a co da Ci ręczna regulacja prądu? będziesz patrzył na miernik i kręcił potencjometrem?
- dokładnie tak zamierzałem to zrobić, ale w celu ustalenia max. prądu jaki jest dostarczony do silnika (czyli taki ogranicznik prądowy) ale wiem że to nie jest dobre rozwiązanie gdyż indukcyjność sprawi, że przy sztywnym ustawieniu silnik się nie spali podczas przestoju ale będzie brakować prądu podczas pracy silnika.

a to mnie zaciekawiło:
najprostszy czopper wg mnie to komparator z histerezą który porównuje napięcie na oporniku kontrolnym z napięciem ze źródła napięciowego (którym regulujemy nasz prąd maksymalny), na wyjściu 3 tranzystory NPN które zwierają do masy bramki dolnych tranzystorów mocy, układ ten ma swoje wady ale jest prosty i tani
- znam się odrobinę na elektronice więc liczę na więcej podpowiedzi i że ta wypowiedź to tylko wstęp ;-)

[ Dodano: 2009-05-21, 13:08 ]
dobra - cisza więc zająłem się tą histerezą ;-) doszedłem do takowych wniosków (sorki za jakość w paint rysowałem ;)

Obrazek

Jak zwykle proszę o podpowiedź czy popełniłem błędy i dlaczego to może nie działać .... ewentualnie co wymaga korekty?

*te 12v przy buforach to do podkreślenia że to bufory podciągające napięcie do 12V
*przeglądając parametry wzmacniaczy operacyjnych to najwolniejsze są w stanie około 5 razy zmienić wartość w czasie trwania impulsu macha (25kHz) szybsze nawet kilka tysięcy razy - czyli powinno działać z każdym nawet ua741. Aczkolwiek lepiej szybki.

chciałbym już teorie w praktykę zmieniać ;-)

: 21 maja 2009, 17:13
autor: kura999
mniej więcej o coś takiego mi chodziło podnoszenie częstotliwości w nieskończoność jest niewskazane bo najwięcej mocy traci się na mosfetach w momencie przełączania właśnie, profesjonalne chopery mają ustawioną stała częstotliwość przełączania i jest to z reguły zaraz powyżej granicy słyszalności człowieka 15-30kHz pętla histerezy ma wyeliminować możliwość wzbudzenia się układu i w pewnym sensie ograniczyć częstotliwość przełączania
http://www.national.com/ds/LM/LM193.pdf
na stronie 9 masz rozrysowane jak to może wyglądać
jak na moje to ta dioda nie jest konieczna

: 21 maja 2009, 21:21
autor: jarekk
anjinsan pisze:dlaczego to może nie działać .... ewentualnie co wymaga korekty?
Niech kolega poczyta tu na forum ( albo elektrodzie) jak sterować mosfetami.
Te "górne" nie będą działać......

: 21 maja 2009, 22:09
autor: anjinsan
Problem w tym że bez tego chopera działają wyśmienicie! Ten układ jest przetestowany.

Dlaczego po dodaniu dodatkowego sterowania nagle przestanie działać - przecież tylko będą odcinane (wszystkie naraz) na krótko by ograniczyć prąd, dolne MOSFETy? Proszę uważniej się przyjrzeć A, B, C to końcówki silnika, czyli górne połączone z dolnymi przez 2 cewki silnika (zawsze 2).

A sterowanie to A+B-, A+C-, B+C-, B+A-, C+A-, C+B- natomiast nigdy A+A-, B+B-, C+C-

Chyba że czegoś nie rozumiem, albo kolega nie do końca rozumie zasadę sterowania?

: 21 maja 2009, 22:18
autor: jarekk
anjinsan pisze: Chyba że czegoś nie rozumiem.
Może się nie do końca rozumiemy. Chodzi o napięcie na bramkach. Aby tranzystor N-mosfet działał (był włączony) to na bramce napięcie musi być kilka voltów (3-8) większe niż na źródle ( Vgs > Vthr). Co daj napięcie powyżej napięcia zasilania ( > 30V ) na bramkach górnych tranzystorów.

: 22 maja 2009, 07:57
autor: anjinsan
no OK -zgadzam się ale mi ten układ działa, pomimo tego że nie powinien ;-) i mosfety nie grzeją się czyli otwarte są w pełni. A tak poważnie to dlatego że jeszcze mam opornik na plusie który mi zbija zasilanie i ogranicza prąd, w wersji z choperem go nie będzie - czyli trzeba pokombinować.
Co daj napięcie powyżej napięcia zasilania ( > 30V ) na bramkach górnych tranzystorów.
niekoniecznie - max bramki to +/-20V natomiast V zasilania może być w niektórych mosfetach i ponad 100V - w moim jest 55V