gdzie jakis projekt sterownik 3 do 4A

Rozmowy na temat układów elektronicznych sterowania obrabiarek CNC

jarekk
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1701
Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
Lokalizacja: Gdańsk

#11

Post napisał: jarekk » 28 sty 2009, 12:06

chaos pisze:Napewno sterownik SSK-B02 który sprzedajemy na www.akcesoria.cnc.info.pl jest przetestowany przez nasz dział elektroniki i dopiero po przetestowaniu kilku prtotypów został wprowadzony do sprzedaży.
Takie niedyskretne pytanie - czy kolega certyfikował ten sterownik ( CE ) ?
Nie widzę tego w dokumentacji, nie ma symbolu CE na płytce.

To nie ma być czepianie się - sam mam pewne dylematy z CE dla swoich urządzeń.



Tagi:

Awatar użytkownika

chaos
Administrator
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 630
Rejestracja: 29 maja 2004, 12:49
Lokalizacja: Augustów
Kontakt:

#12

Post napisał: chaos » 28 sty 2009, 17:53

Niestety sterowniki nie posiadają certyfikatu. Jest to zbyt drogi i długotrwały proces. Teoretycznie każdy, kto produkuje może sam sobie bez zbyt wielkiej biurokracji wystawić taki certyfikat. Jest tam kilka warunków między innymi napięcie występujące w urządzeniu nie może przekraczać jak dobrze pamiętam 80V.
Akcesoria CNC - EBMiA.pl
Elementy Budowy Maszyn i Automatyki
www.ebmia.pl
MECHANIKA * AUTOMATYKA * PNEUMATYKA * NARZĘDZIA * BHP, CHEMIA * TWORZYWA SZTUCZNE

Awatar użytkownika

markcomp77
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3975
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:51
Lokalizacja: k/w-wy
Kontakt:

#13

Post napisał: markcomp77 » 28 sty 2009, 20:41

chaos pisze:wystawić taki certyfikat
to się nazywa deklaracja zgodności...
choć najbardziej wiarygodna deklaracja - zwiera "nieszczęsną" certyfikacje :(
SpotkanieCNC: STOM-TOOL Marzec 2014
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm


jarekk
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1701
Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
Lokalizacja: Gdańsk

#14

Post napisał: jarekk » 29 sty 2009, 20:47

chaos pisze:Niestety sterowniki nie posiadają certyfikatu.
Wydaje mi się że w związku z tym nie powinno się ich sprzedawać - kolega chyba ryzykuje w ten sposób. O ile wiem są bardzo duże kary za np. umieszczanie znaku CE przy braku posiadania deklaracji zgodności. Nie wiem co jest jak się sprzedaje takie wyroby po prostu bez CE.

Generalnie jest tak: "Jeśli inspekcja znajdzie wyrób, który powinien być oznakowany, a nie jest, wzywa najpierw przedsiębiorcę do podjęcia dobrowolnych działań, a w sytuacji braku pozytywnej reakcji z jego strony inspekcja może mu zakazać dalszego wprowadzania do obrotu takich wyrobów lub nawet nakazać wycofanie ich ze sklepów."

Byłem ciekaw czy ktoś to już przerabiał.

Koszt badań dla takiego urządzenia (trudno samemu zrobić badania EMC) to około 3-5 tysięcy złotych. Co przy małej produkcji zazwyczaj robi ją nieopłacalną :-(

markcomp77 pisze:to się nazywa deklaracja zgodności...
Tak, ale aby ją napisać po prawdzie trzeba zrobić parę badań w instytucji posiadającej certyfikowany sprzęt pomiarowy.

Awatar użytkownika

markcomp77
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3975
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:51
Lokalizacja: k/w-wy
Kontakt:

#15

Post napisał: markcomp77 » 29 sty 2009, 21:08

jarekk pisze:
markcomp77 pisze:to się nazywa deklaracja zgodności...
Tak, ale aby ją napisać po prawdzie trzeba zrobić parę badań w instytucji posiadającej certyfikowany sprzęt pomiarowy.
słowo deklaracja - sugeruje, iż jesteśmy przekonanni co do zgodności...
lepiej oczywiście, gdy możemy podeprzeć to przekonanie certyfikacją (badaniami w certyfikowanym laboratorium)

sądzę, że deklaracja - to potwierdzenie odpowiedzialności za zgodność... a nie jej jednoznaczne udowodnienie

dokumentacja certyfikacji - to dowód

tak czy inaczej, CE czy jest czy go nima - to nasz obowiązek...

jednak wykładnia prawa... i praktyka - to wielka niewiadoma...

czy właściwe jest wyjaśnianie wszystkich wątpliwości w działaniu na swoją niekorzyść?
czy przyjmowanie maksymalnej "złośliwości" organów kontrolnych - to nasz obowiązek?
czy wszystko co napisał Kafka wciąż obowiązuje?
SpotkanieCNC: STOM-TOOL Marzec 2014
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm


jarekk
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1701
Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
Lokalizacja: Gdańsk

#16

Post napisał: jarekk » 30 sty 2009, 10:29

markcomp77 pisze:czy przyjmowanie maksymalnej "złośliwości" organów kontrolnych - to nasz obowiązek?
Organy będą złosliwe lub nie. Ale konkurencja bedzie zawsze.
markcomp77 pisze:słowo deklaracja - sugeruje, iż jesteśmy przekonanni co do zgodności...
Nie wiem jak to zrobić gdy norma mówi o natężeniu pola magnetycznego - nie mam takiego nosa.


Pracowałem kiedys za granicą (Finlandia) i tam mieli bardzo fajny układ. Lokalna politechnika miała cały sprzęt - do EMC, do badań zakłoceniowych (generatory wysokich napięc, mierniki zakłoceń sieci zasilającej, etc.). Za bardzo rozsądną stawkę godzinową mozna było "pożyczyć" laboratorium wraz z technikiem obsługującym je do wszelkich badań. Wystarczyło przytaszczyć swój sprzęt, przemaglować i w zasadzie w dzień-dwa można było wytworzyć deklarację zgodnosci CE - koszt około 100-200Euro.


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4440
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#17

Post napisał: 251mz » 30 sty 2009, 18:38

znak CE nadaje sam producent urządzenia będąc przekonanym o jego zgodności z normami UE...

Awatar użytkownika

markcomp77
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3975
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:51
Lokalizacja: k/w-wy
Kontakt:

#18

Post napisał: markcomp77 » 30 sty 2009, 20:05

jarekk pisze:przemaglować i w zasadzie w dzień-dwa można było wytworzyć deklarację zgodnosci CE - koszt około 100-200Euro.
ja słyszałem o podobnych kosztach za wynajęcie laboratorium... bez obsługi (samemu trzeba się wykazać przydatnością do pomiarów) - ale to w stanach za ok. 100usd za dzień (parę lat temu)

dodatkowy koszt to dotarcie do dokumentacji norm, które nie są dostępne do ściągnięcia z netu :(
trzeba ją albo kupić, albo iść do czytelni...
SpotkanieCNC: STOM-TOOL Marzec 2014
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm


bawolek
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 2
Posty: 15
Rejestracja: 18 lut 2006, 20:16
Lokalizacja: Wroclaw

#19

Post napisał: bawolek » 17 lut 2009, 14:22

co do badan ....mogę się zapytać ile by to kosztowało u mnie na politechnice Wrocławskiej


(mamy największą komorę GTM od Rohde & Schwarz w tej czesci europy, a obecnie budują taką do której będzie mogł wjechać samochod dostawczy ;p)
poza tym akredytowane całe laboratorium w którym przeprowadza się nie tylko badania emisyjności, ale odpornościowe, narażeniowe itd ....wszystkie zwiazane z kompatybilnością EM

....
jeżeli to kogoś interesuje ;p

hmm myślę że nie miałbym też wiekszego problemu by zrobić takie nieoficjalne badania ...(mamy dostęp do TEM, i innych przyrządów ktore w zupełności by wystarczyły ...tylko czy takie badania bez papierka komuś by się przydały ) ?

co do wynajmu laboratoriów bez obsługi .......w Polsce nie można (np to laboratorium EM kosztowalo kilkanascie mln zl wiec.... ).. ....można przeprowadzać badania do prac naukowych ale musisz mieć "skierowanie" z macierzystej np uczelni.....
przyjeżdżasz dostajesz instrukcje kilkaset stron ....przygotowujesz sie opiekun laboratorium sprawdza czy wiesz co robisz... i obserwuje co robisz :D.... (tak jest przy badaniach do np doktoratu)


jarekk
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1701
Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
Lokalizacja: Gdańsk

#20

Post napisał: jarekk » 17 lut 2009, 14:51

bawolek pisze:tylko czy takie badania bez papierka komuś by się przydały
Tak jak najbardziej - przecież do CE to producent wystawia deklarację zgodnosci. Mi by wystraczył wydruk z badań przez certyfikowane urządzenie - jeżeli normy byłyby spełnione to już nic więcej nie potrzebowałbym.
bawolek pisze:można przeprowadzać badania do prac naukowych ale musisz mieć "skierowanie" z macierzystej np uczelni
Ja wolałbym wynająć laboratorium z technikiem - tak własnie pracowałem. Człowiek taki ma zazwyczaj sporą wiedzę i jego pomoc oszczędza czas(wynajmowania labu). Nie wierzę że uczelnia wykorzystuje takie laboratorium przez 100% czasu, przy odpowiedniej oraganizacji mogli by zarabiać podnajmując sprzęt z obsługą.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika CNC”