Nitonakrętka

Rozmowy na temat układów elektronicznych sterowania obrabiarek CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 7859
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Nitonakrętka

#1

Post napisał: tuxcnc » 03 lip 2022, 14:52

Proszę o powstrzymanie się od komentarzy w rodzaju "ale brzydko", maszyny są niedokończone, jeszcze w fazie testów, a temat założyłem nie po to żeby się chwalić, tylko jako potencjalne źródło inspiracji dla forumowiczów.

Zacząć trzeba od tego, dlaczego w dziale "Elektronika CNC" temat ma tytuł "Nitonakrętka"...
Otóż o istnieniu nitonakrętek wiedziałem od bardzo wielu lat, ale jakoś omijałem je szerokim łukiem, a do zakupienia nitownicy zabierałem się jak pies do jeża...
W końcu kupiłem nitownicę, nitonakrętki, i teraz zastanawiam się jak mogłem bez tego żyć...

Problem był taki, żeby zmieścić sterowanie frezarki w jakiejś zgrabnej obudowie, a nie trzydrzwiowej szafie.
Są na Allegro fajne i tanie rozdzielnice z ABS, po około 80 PLN za rozmiar około 250x350x150, tylko za żadną cholerę nie potrafiłem sobie wyobrazić jak tam wszystko upchnąć. Jakbym nie kombinował, to mieścił się falownik, zasilacze i nic więcej...
No i tutaj pojawia się nitonakrętka, konkretnie M3.
Otóż zasilacze są impulsowe, czyli po prostu blaszane pudła, więc czemu by nie zaprasować nitonakrętek w ich obudowy i przykręcić na wierzch co potrzeba?
Powód by tego nie zrobić jest tylko jeden - utrata gwarancji na zasilacz.
Ale kto nie ryzykuje, ten szampana nie pije.

Maszyna numer jeden.
Rama CNC3040, serwokrokowce ze zintegrowanym sterownikiem 3Nm, mokre wrzeciono, wszystko kupione na Aliexpress.
Zgrabna maszynka, potencjalnie zdolna rzeźbić w aluminium, więc jako sterowanie wybrałem Linuxcnc.
Nakupiłem złączy GX16 i GX20, a potem nie mogłem wymyślić czym powiercę na nie otwory żeby było równo i estetycznie.
Jeszcze większym problemem byłoby wyfrezowanie otworu pod złącza płytki LPT i w ogóle jej umiejscowienie.
No nie to żeby się miało nie udać, tylko zbyt leniwy jestem żeby się z tym pieprzyć...
Pod tą maszynę kupiłem sobie używaną komodę biurową, ze starej i dobrej produkcji, powiem tylko tyle, że gość na Allegro wystawił ją jako "sejf", bo co prawda jest z płyty drewnopochodnej, ale tak solidnie ją wykonano...
Skrzynka elektryczna od początku była planowana jako przykręcona z tyłu tej komody, natomiast frezarka od góry.
Z tego też względu istnieje ryzyko sypania wiórów czy innego syfu na skrzynkę, co komplikuje problem jej chłodzenia.
Na początku myślałem o filtrze powietrza do motocykli czy samochodów, tzw. stożkowym. Są nawet całkiem spore i w całkiem rozsądnej cenie, ale problem kabli wstrzymywał projekt, więc filtrów nie kupiłem.
Natomiast nitonakrętki diametralnie zmieniły koncepcję.
Płytka LPT miała być teraz przykręcona na wierzchu zasilacza, więc wtyczkę kabla LPT trzeba było wepchnąć do skrzynki, a nie bardzo było którędy...
Wtedy do głowy przyszedł mi pomysł użycia otwornicy, żeby wepchnąć wtyk DB25 wystarczy otwór o średnicy 60 mm, czyli jeszcze nie tragedia. No ale jak będzie otwór, to i inne kable tamtędy wejdą, i powietrze do chłodzenia też się zmieści...
Żeby jednak przez tą dziurę nie naszło syfu, trzeba było jednak jakiś filtr wykombinować.
Ostatecznie padło na skarpetkę, konkretnie podkolanówkę dziecięcą bez pięty, ale docelowo może wymyślę coś lepszego...
Wentylator wyciągający powietrze ze skrzynki jest umieszczony na bocznej ścianie, tuż obok falownika.
Użyłem wiatraka ze starego zasilacza komputerowego, pojęcia nie mam czy wystarczy, ale jak pisałem wcześniej, wszystko dopiero jest/będzie testowane.
Na mniejszym zasilaczu (12V) są zamontowane chińskie moduły optoizolacji na PC817. Jeden jest przerabiany, bo Chińczycy mają partactwo we krwi i wszystko muszą spieprzyć. Na wejściu jest łańcuch elementów +,LED, PC817, R1k,- a powinno być +, R1k, LED, PC817,- , ponadto dali złącze dwupinowe, a powinno być trzypinowe, Jeżeli transoptor włącza się podaniem napięcia, to chińska płytka działa prawidłowo, ale jeśli chce się transoptor wyłączyć zwierając jego wejścia, to się robi problem.
To się łączy z kolei ze spartaczoną płytką LPT, w której znowu "zaoszczędzili" na złączach i nie wyprowadzili z transoptorów wejściowych złącz + i -, tylko wszystkie dodatnie podpięli do +12V na płytce. Robią się z tego dwa problemy, pierwszy że sterować można tylko zwierając wejścia do masy, drugie że to jest masa 12V odizolowana galwanicznie od masy 5V.
W tej chwili mam w maszynie dwa źródła ESTOP, jeden mechaniczny styk NC w czujniku wysokości narzędzia i trzy wyjścia transoptorowe NPN NO ze sterowników serwokrokowych (załączane błędem pozycji), żeby było jeszcze ciekawiej, te sygnały ze sterowników są wpięte do masy 5V razem z wejściami STEP, DIR itd, żeby zaoszczędzić żyłę w kablu.
Z żadnego źródła ESTOP zrezygnować nie mogę, jedno zabezpiecza czujnik i narzędzie przed zniszczeniem, drugie zapobiega sytuacji że jeden przeciążony napęd się wyłączy, a pozostałe będą działać nadal.
Do tego kolejne partactwo płytki LPT, sygnał 0-10V jest przypisany do napięcia 12V, co w sumie dziwne nie jest, ale sygnał włączenia wrzeciona do 5V, a masy jak wspominałem są rozdzielone. Skutek jest taki, że na wejściu falownika trzeba by było też mieć rozdzielone masy różnych sygnałów, a jest jedna masa wspólna i podłączyć wszystkiego na raz nie da rady.
Dlatego jest też druga płytka transoptorowa, dla sygnału FWD falownika. Obie płytki realizują więc konieczną logikę oraz zachowują rozdzielenie mas.
Ta mała kostka na większym zasilaczu (36V) to też zasilacz, 5V (HLK-PM01), żeby nie ciągnąć kabla USB do komputera, jak sobie wymyślili Chińczycy.
Tutaj ważna uwaga, nie należy używać tanich i popularnych modułów step-down, dla zmniejszenia napięcia z 36V na 5V. Nawet jeśli taki moduł nie spali się od razu, to może to zrobić później. Są takie, które wytrzymują tak dużą różnicę napięć, ale prościej i taniej jest dać kostkę HLK-PM01 i nie łączyć mas zasilania silników, płytki LPT i komputera.
A z 12V na 5V to już w ogóle nie da rady, bo jak pisałem te masy muszą być rozdzielone.
Na początku zrobiłem taki numer, ale przy włączeniu wrzeciona gasł mi monitor od komputera. Co ciekawe, komputer się nie wieszał, po wyłączeniu wrzeciona obraz wracał i można było pracować dalej....
Grzybka od ESTOP jeszcze nie ma, bo zastanawiam się gdzie jest dla niego najlepsze miejsce...
Resztę widać:
Obrazek

Maszyna numer dwa.
Rama CNC4060, zasadniczo taka sama jak w poprzedniej, tylko dwa razy większa.
Kupując byłem przekonany że w aluminium to się na tym działać nie da, ale cztery razy większa powierzchnia stołu pozwala wykonać prace w drewnie czy plastiku, na których bardzo mi zależy, a które na mniejszej się nie zmieszczą.
Dlatego jako sterowanie wybrałem GRBL, a konkretnie FluidNC który jest jego rozwojową wersją na platformie ESP32, tutaj konkretnie Makerbase DLC32.
Napędy takie same jak w poprzedniej, po prostu są sprawdzone i nie mam motywacji kombinować.
Wrzeciono chłodzone powietrzem a skrzynka elektryczna powieszona z tyłu bramy. Po prostu wszystko ma być kompaktowe i mobilne, bez żadnych beczek i pudeł ciągnących się na kablach.
Tutaj problemy były wyłącznie z oprogramowaniem, ale sprawa jest już nieaktualna, bo autorzy poprawili błędny kod.
Grzybek ESTOP jest tutaj na skrzynce, bo to łatwo dostępne miejsce.
Resztę widać:
Obrazek

Podsumowując, nie tylko wszystko się zmieściło, ale jeszcze coś by się dało upchnąć...




Adi123
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 365
Rejestracja: 20 lis 2020, 18:00

Re: Nitonakrętka

#2

Post napisał: Adi123 » 03 lip 2022, 16:42

Nitonakrętki sprawdzają się też np. w przypadku chęci posiadania otworów nagwintowanych np. w profilach zamkniętych, kiedyś zaprojektowałem konstrukcję, która używała ich bardzo dużo, przy zdecydowanie większej wytrzymałości niż tych 2 zwojów gwintu, które dało by się nagwintować w ściance profilu, ale otwory pod nie laserem wycinaliśmy (przy pneumatycznej nitownicy, ich instalacja to była bajka).

Zastanawiałeś się nad wpływem zasilacza na elektronikę? Nie na darmo w szafach maszyn się nie raz w ogóle separuje zasilanie od części ze sterownikiem.

Zamiast skarpety, jako filtra proponował bym jednak kawałek fizeliny filtracyjnej- zapewni o wiele lepszą ochronę od wszelkiej maści opiłków, pyłu np drzewnego, lub metalowego itp itd.
Tak na przyszłość- są przepusty kablowe rozkładane (chyba m.in Igus je robi), które możesz rozłożyć, przełożyć kable, tak aby nie walczyć z lutowaniem wtyczek, i o zamknięciu tego wszystkiego wcisnąć w otwór w szafie


tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2847
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: Nitonakrętka

#3

Post napisał: tristar0 » 03 lip 2022, 16:56

Robisz błędy jak amator , po pierwsze falownik powinien mieć jak w instrukcji napisane przestrzeń " życiową " czyli kilka cm wokół luzu dla wentylacji to samo zasilacze impulsowe ( które to mają już wprasowane nitonakrętki M4 do przykręcenia ich do podstawy . ostatnio się w innym poście chwaliłeś kratką wentylacyjną której tu brak ,pewnie nie ma gdzie zamontować przy takiej małej skrzynce"tanie rozdzielnice z ABS", Rozumiem że to wykonanie typu prowizorka i szukanie kabelków w przypadku problemów jest w gratisie bo złączy typu np zug też już nie ma gdzie zmieścić .

Dodane 4 minuty 30 sekundy:
Po godzinie pracy masz w tej swojej skrzynce gorąco , pewnie celem wygrzewania elektroniki bo może Chińczyk czegoś nie dolutował. O elektronice na zasilaczu to już kol. wyżej wspomniał tylko kto tak robi poza TUX-EM .

Dodane 10 minuty 32 sekundy:
Czyżbyś znalazł kolejne zastosowanie złącza elektrycznego typu wago ( brawo ty i prowizorka którą tu propagujesz ).
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki


nanab
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 330
Rejestracja: 01 paź 2018, 22:34

Re: Nitonakrętka

#4

Post napisał: nanab » 03 lip 2022, 17:42

W tym zastosowaniu sprawdziłaby się taśma dwustronna. Do tego taniej, szybciej i bez utraty gwarancji.

Awatar użytkownika

Autor tematu
tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 7859
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Nitonakrętka

#5

Post napisał: tuxcnc » 03 lip 2022, 18:18

tristar0 pisze:
03 lip 2022, 17:06
ostatnio się w innym poście chwaliłeś kratką wentylacyjną której tu brak ,pewnie nie ma gdzie zamontować przy takiej małej skrzynce"tanie rozdzielnice z ABS"
Ty to chyba byłbyś się rozchorował, gdybyś nie zrobił z siebie idioty...
Pisałem wyraźnie:
tuxcnc pisze:
03 lip 2022, 14:52
Wentylator wyciągający powietrze ze skrzynki jest umieszczony na bocznej ścianie, tuż obok falownika.
Użyłem wiatraka ze starego zasilacza komputerowego, pojęcia nie mam czy wystarczy, ale jak pisałem wcześniej, wszystko dopiero jest/będzie testowane.
A kratka nie tylko jest zamontowana, ale w ogóle po to właśnie ją zrobiłem.
Obrazek
Kratki nie ma natomiast w tej skrzynce która ma jeździć na bramie. Nie ma, bo jeszcze nie wiem gdzie ma być. W ogóle nie mam koncepcji jak tam będzie rozwiązana wentylacja, Na razie planuję nie zakładać drzwiczek, potem coś wymyślę.


tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2847
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: Nitonakrętka

#6

Post napisał: tristar0 » 03 lip 2022, 18:35

tuxcnc pisze:Ty to chyba byłbyś się rozchorował, gdybyś nie zrobił z siebie idioty.
sam robisz z siebie idiotę przedstawiasz trzy goty z druciarstwem a teraz dokładasz następną . tylko po co ? żebyśmy się dowiedzieli że jesteś mistrzem druciarstwa ? My to już od dawna wiemy , nie wysilaj się więcej panie złączko wago .

Dodane 3 minuty 30 sekundy:
A jak się tak podniecasz nad tą kratką która obecnie służy do niczego . To wyobraź ty sobie że montuje się dwie pod i nad źródłem ciepła falownik ,zasilacze , ale przecież na fizyce to ty się znasz i nad przepływem powietrza.

Dodane 6 minuty 43 sekundy:
tuxcnc pisze: W ogóle nie mam koncepcji jak tam będzie rozwiązana wentylacja
to widać na ostatnim zdjęciu.
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki


Adi123
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 365
Rejestracja: 20 lis 2020, 18:00

Re: Nitonakrętka

#7

Post napisał: Adi123 » 03 lip 2022, 18:49

tristar0 pisze:tuxcnc pisze:
W ogóle nie mam koncepcji jak tam będzie rozwiązana wentylacja
to widać na ostatnim zdjęciu.


Przy takich proporcjach falownika do "szafy" to się może okazać, że szafkę trzeba by klimatyzować, żeby zapewnić odpowiednie chłodzenie


tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2847
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: Nitonakrętka

#8

Post napisał: tristar0 » 03 lip 2022, 19:01

Adi123 pisze: Przy takich proporcjach falownika do "szafy"
Ale co ty ,czy ja będziemy fachowcowi mówili przecież on na fizyce się zna jak nikt na forum .

Dodane 1 minuta 55 sekundy:
jak wykończy następny falownik to może zrozumie swój błąd ,albo kupi następny psiocząc że to było gó..... po taniości .
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki

Awatar użytkownika

Autor tematu
tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 7859
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Nitonakrętka

#9

Post napisał: tuxcnc » 03 lip 2022, 20:49

Adi123 pisze:
03 lip 2022, 18:49
Przy takich proporcjach falownika do "szafy" to się może okazać, że szafkę trzeba by klimatyzować, żeby zapewnić odpowiednie chłodzenie
tristar0 pisze:
03 lip 2022, 19:01
jak wykończy następny falownik to może zrozumie swój błąd
Czy Was całkiem popieprzyło?
Nowoczesne zasilacze i falowniki mają sprawność powyżej 90%, niektóre nawet 98%.
Mówimy o odprowadzeniu ciepła o mocy rzędu kilkudziesięciu watów, tyle co w biurowym komputerze.
Dzisiaj nie będę sąsiadom za bardzo brzęczał, ale po włączeniu na kilka minut wrzeciona na 24000 obr/min bez obciążenia temperatura wewnątrz skrzynki wzrosła raptem o kilka stopni, a w chałupie mam ponad 25 °C, więc warunki ekstremalne.
Owszem, zamknięcie elektroniki w szczelnym plastikowym pudle zapewne by się zakończyło pożarem, ale tam jednak jest wymuszony przepływ powietrza, więc wybaczcie ale po ciekły azot biec nie będę...

Natomiast mam wrażenie że ten wlot ø60 to jednak będzie za mało. Słychać zdławienie wentylatora po zamknięciu drzwiczek. Chyba jednak wrócę do pomysłu z filtrem stożkowym i dodam drugi otwór.


Adi123
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 365
Rejestracja: 20 lis 2020, 18:00

Re: Nitonakrętka

#10

Post napisał: Adi123 » 03 lip 2022, 21:34

tuxcnc pisze:Czy Was całkiem popieprzyło?

Ty nie jesteś w stanie przyjąć żadnej krytyki, albo innego zdania, niż twoje, i znów zaczynasz się pultać?

Kilka minut bez obciążenia i wzrost o kilka stopni? bardzo miarodajny test, który pokazuje techniczną/fizyczną ignorancję testującego ;)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika CNC”