Silniki CNC Profi

[zacharius]

przeciez moment silnika to sila na ramieniu

owszem, jest to ramie promienia śruby

a skoro zwiekszam odleglosc ciezaru (czyt. stolu) od silnika to potrzebuje wiekszy moment, dobrze kojarze?

no to już nijak się nie zgadza z rzeczywistością dla śruby która ma tę samą średnice na całej długości. jakby to stół jeździł po stożku obracanym przez silnik to tak

na dodatek jest coś takiego jak moment bezwładności śruby, i moment "startowy" żeby wprowadzić całość w ruch, tarcie i inne rzeczy które wpływają na to że moment obrotowy silnika jest tracony na pokonanie tych przeszkód

[kamil128]

Ah fakt, oczywiscie masz racje, probowalem sobie to w jakis prosty sposob wytlumaczyc.. ale wedlug Ciebie co moze byc przyczyna takiego zachowania silnika? skoro do polowy stolu dojezdza ladnie nawet przy 12v a pozniej nie chce ruszyc nawet przy 24v, w palcach nie odczuwam najmniejszej roznicy przy przekreceniu recznym calego przedzialu.. czy to problem z mala moca silnika, sterownika?

[Raven]

Jeżeli nie ma oporów i wszystko idzie luźno, to aż dziwne, że silnik nie ma siły zakręcić.

1Nm to wbrew pozorom nie tak mało - parametry w oprogramowaniu sterującym masz dobrze dobrane? (przyspieszenie, prędkość maksymalna).

[jomat]

dziwne zachowanie to i dziwne pomysły (trza szukać wszędzie):

1. jeździsz programowo po całej długości, śrubę masz o skoku 10mm
a w programie skok ustawiony na 5mm

2. kable się wyginają i coś z nimi nie teges, brak dobrego połączenia,
przy zginaniu w którymś momencie przerywane jest połączenie.

jak wpadnie mi do łba kolejny durny pomysł to dam znać.

[kamil128]

Wszystkie testy prowadziłem przez motor tuning więc dobierałem prędkości dopóki nie gubiło kroków.

Filmik z przejazdu bramy (800mm/min), chyba, że ze ze zworkami i ustawieniem kroku coś popierdzieliłem (bo już dawno ustawiane i nie miałem czasu szperać a teraz jestem 100km od maszynki) zresztą sami oceńcie te prędkość, czy to jest 800mm/min?:
http://youtu.be/3Tp0dPJR6YM

Co nie zmienia faktu, że stolik nie jeździ od połowy.. kabelki raczej nie bo silnik nie zmienia położenia więc że coś nie łączy raczej odpada.
Hm najbardziej zdziwiło mnie to, że jeżeli bym coś podejrzewał o opory mechaniczne to brame a jak widać brama jeździ, podczas składania konstrukcji właśnie stolikiem sprzęgłem od stolika było mi najłatwiej pokręcić a teraz takie jajca ^^

[jomat]

wygląda na blokadę mechaniczną,
po dojechaniu aż do zatrzymania wyłącz zasilanie
i spróbuj pokręcić paluchami sprzęgło

[kamil128]

Robiłem tak i idzie tak samo lekko w obie strony.. Również kręciłem po całej długości osi w obie strony paluchami.

Ze stolikiem jeszcze powalczę na weekendzie, tylko nie wiem czy zamówić nowe/mocniejsze silniczki czy nie, czy coś dzięki nim zyskam? prędkość? jeśli tak to jakie, lepsze będą 1.9Nm czy od razu 3Nm (chociaż z tymi może być problem przy ustawieniu na prędkość (bodajże równolegle) biorą przeważnie spory prąd którego niebieski chińczyk nie wystawi na wyjścia)?

Potrzebuję jakichś konkretów bo jestem w gorącej wodzie kąpany a później święta to nikt mi nie przyśle

[jomat]

niczego nie kupuj, wydać kasę zawsze zdążysz
ale 3Nm to sklejkę Ci połamie

[kamil128]

Hehe no 3 Nm to troche przęgięcie chyba do sklejki ale mimo wszystko prędkości które osiągam na działającej osi nie zwalają z nóg.. podobne osiągałem na szpilkach budowlanych ze skokiem gwintu 1mm, a więcej już nie wycisnę z tego 0,8Nm.

W sumie to na tym forum strasznie mało jest takich drewniaków działających na silniczkach do 1Nm, większość to zdecydowanie 1,9Nm.
Ah i zapomniałbym zmiana silniczka raczej na pewno zwiększy mi prędkość ponieważ ten 0,8Nm w chwili obecnej ma uzwojenia połączone na maksymalny moment a większy silniczek mógłbym podłączyć na prędkość więc jestem prawie pewien że osiągnę coś lepszego

[jomat]

kolejny głupi pomysł,
dźwięk po zatrzymaniu - dokręć śrubkę sprzęgła, tą/tę od strony osi silnika.
Może silnik się kreci ale ślizga się w sprzęgle.