Hmm to ja chyba czegoś nie rozumiem.. bylem pewien ze w silnikach występują tylko blokady wału.. za hamowanie silnika ( prądu stałego) odpowiada przecież zamiana biegunowości .. nie za bardzo widze sens stosowania hamulca do spowalniania pracy silnika ( a nie całkowitego zatrzymywania) no chyba ze silnik miałby strasznie wielki moment bezwładności, ale to faktycznie trzeba by oddzielny układ do sterowania hamulcem ..
stosuje sie gdzieś takie hamulce ??
Hamulec do UHU
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Z tej przyczyny UHU nie posiada ani hamulca, ani blokady.
Nie trudno zauważyć, że blokada wystąpi wyłącznie w czasie obróbki linii prostych, ponadto nie odciąża bezpośrednio silnika, jedynie zabezpiecza przed uchybem zapewniając duży moment trzymający. Jednak blokada nie "odpuści" w czasie zerowym, co niewątpliwie wpłynie na spowolnienie rozruchu silnika.
Hamulec łączy zalety blokady, ponadto przejmuje energię podczas zmniejszania prędkości, którą silnik musiał by zamienić w ciepło. Oczywiście energia w układzie pozostaje, lecz w czasie hamowania zostanie wypromieniowana przez jego tarczę.
Podczas dynamicznej pracy serwa występuje zjawisko oddawania energii z silnika do zasilacza. Teoretycznie jest to wystarczająca informacja do rozpoczęcia poprawnego hamowania, niezależnie od kierunku obrotów lecz jest to informacja "po fakcie" a nie przed. W zasadzie, kontrolując kierunek przepływu prądu "do" i "z" serwa można zbudować układ, w którym cewka hamulca będzie zasilana tą nadwyżką prądu.
Czy to poprawi pracę serwa? - nie wiem, nie mam UHU.
Nie trudno zauważyć, że blokada wystąpi wyłącznie w czasie obróbki linii prostych, ponadto nie odciąża bezpośrednio silnika, jedynie zabezpiecza przed uchybem zapewniając duży moment trzymający. Jednak blokada nie "odpuści" w czasie zerowym, co niewątpliwie wpłynie na spowolnienie rozruchu silnika.
Hamulec łączy zalety blokady, ponadto przejmuje energię podczas zmniejszania prędkości, którą silnik musiał by zamienić w ciepło. Oczywiście energia w układzie pozostaje, lecz w czasie hamowania zostanie wypromieniowana przez jego tarczę.
Podczas dynamicznej pracy serwa występuje zjawisko oddawania energii z silnika do zasilacza. Teoretycznie jest to wystarczająca informacja do rozpoczęcia poprawnego hamowania, niezależnie od kierunku obrotów lecz jest to informacja "po fakcie" a nie przed. W zasadzie, kontrolując kierunek przepływu prądu "do" i "z" serwa można zbudować układ, w którym cewka hamulca będzie zasilana tą nadwyżką prądu.
Czy to poprawi pracę serwa? - nie wiem, nie mam UHU.