Witajcie,
Na prośbę jednego z forumowiczów wrzucam opis modyfikacji wraz ze zdjęciami giętarki ręcznej Bernardo Multibend 1040.
Maszyna nowa, zakupiona została w połowie 2016 w Niemczech od firmy WEBER -> http://www.weber-werkzeugmaschinen.com/. Z tego co wówczas przekazał polski dystrybutor ten model przestał być produkowany i obecnie jest trudno dostępny.
Po dotarciu zaginarki wpadłem na pomysł, że można idealnie wykorzystać tylne podpory na których leżał płaskownik z blachy 10mm mocowany śrubami motylkowymi.
W pierwszej wersji zastosowałem dwie prowadnice liniowe z wózkami HIWIN po bokach i jedną śrubę kulową fi 16/400 na środku. Jednak szybko okazało się, że dopychając mocniej blachę do oporu dochodzi do jego uciekania (przekoszenie). Zmieniłem koncepcję: na środku prowadnica HIWIN, a po bokach dałem dwie śruby kulowe fi 16/500 mm skok 5. Takie rozwiązanie jest do dzisiaj.
Dodatkowo wprowadziłem dwie kontry, dzięki prostokątnej nakrętce włożonej w profil obu podpór wystarczy z góry przykręcić zderzak za pomocą śrub imbusowych. Oczywiście trzeba pamiętać, aby je popuścić przed korektą położenia na sterowniku.
Dodałem także aluminiowe płaskowniki przykręcone od frontu: 3mm wyższy i 2mm niższy. Dzięki temu stemple lepiej stoją i mocniej dociskają gięty detal.
Jeśli chodzi o stemple i podpory zamówiłem cały komplet dzielonych w Plasmecie. Koszt ponad 9000 PLN ale było to konieczne, oryginalne do precyzyjnej pracy się nie nadawały. Zależało mi na promieniu R=1. Stemple zostały wykonane w następujących długościach:
1 szt. 25,00mm
1 szt. 30,00mm
1 szt. 36,00mm
1 szt. 39,00mm
1 szt. 40,00mm
1 szt. 43,00mm
1 szt. 50,00mm
1 szt. 60,00mm
1 szt. 77,00mm
1 szt. 100,00mm
1 szt. 150,00mm
1 szt. 500,00mm
Powtarzalność przy umiejętnej obsłudze maszyny wynosi 0.1-0.2mm. Jak za te pieniądze giętarka jest bardzo dokładna i jak to mówią "robi robotę". Maszyna od samego początku gięła miękką blachę DC01 1mm, wymieniony jedynie został jeden siłownik główny odpowiadający za podnoszenie i utrzymywanie górnej belki.
Za około 8-9 tygodni maszyna będzie na sprzedaż, niedługo wyjedzie do nas LVD Dyna-Press.
Zaginarka Bernardo - moja modyfikacja - dołożenie zderzaka sterowanego CNC
powtarzalność i dokładność 0,1-0,2mm po modyfikacji
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 894
- Rejestracja: 29 sty 2008, 21:00
- Lokalizacja: Radom
Re: Zaginarka Bernardo - moja modyfikacja - dołożenie zderzaka sterowanego CNC
Hej! Aż dziwne, że nie robią firmowo takiego ulepszenia jako opcjonalny upgrade Mam parę pytań:
- Jakiego sterownika używasz do sterowania zderzakiem? Trzeba podpinać pod komputer?
- jaki najmniejszy kątownik możecie zagiąć na tych narzędziach?
- czy występuje problem z promieniem gięcia po środku? (miałem kiedyś podobna konstrukcję, i po środku był większy promień - belka się uginała)
- Co robi kawałek drewna? Jakiś odbojnik?
Ja mam rozwiązanie podobne jak wy wcześniej. Tylko w mojej prasie idealnie wchodziły dwa wałki 16mm. Dałem śrubę po środku ale dokładnie taki sam problem z przekoszeniem mam. Pokuszę się o dodanie drugiej śruby
Ja niestety mam drętwe rozwiązanie z liniałem do określenia odległości zderzaka. Lecz mimo to działa 10000% lepiej niż oficjalne rozwiązanie.
Gratuluję prasy LVD Moja sakiewka jeszcze jest zbyt lekka na takie rozwiązania
- Jakiego sterownika używasz do sterowania zderzakiem? Trzeba podpinać pod komputer?
- jaki najmniejszy kątownik możecie zagiąć na tych narzędziach?
- czy występuje problem z promieniem gięcia po środku? (miałem kiedyś podobna konstrukcję, i po środku był większy promień - belka się uginała)
- Co robi kawałek drewna? Jakiś odbojnik?
Ja mam rozwiązanie podobne jak wy wcześniej. Tylko w mojej prasie idealnie wchodziły dwa wałki 16mm. Dałem śrubę po środku ale dokładnie taki sam problem z przekoszeniem mam. Pokuszę się o dodanie drugiej śruby
Ja niestety mam drętwe rozwiązanie z liniałem do określenia odległości zderzaka. Lecz mimo to działa 10000% lepiej niż oficjalne rozwiązanie.
Gratuluję prasy LVD Moja sakiewka jeszcze jest zbyt lekka na takie rozwiązania
Jest robota - jest pinonc
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 94
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 07:59
- Lokalizacja: PL
Re: Zaginarka Bernardo - moja modyfikacja - dołożenie zderzaka sterowanego CNC
Witaj bh91,
Widzę, że zadałeś pytania w tym wątku, gdzieś mi umknęły, a więc nadrabiam:
Kilka osób mówiło, aby zostawić Bernardo, może się jeszcze przydać.
bh91 - z jakiego regionu Polski jesteś? DynaPress jeszcze nie dojechała, ale jak będziesz w pobliżu to zapraszam
Widzę, że zadałeś pytania w tym wątku, gdzieś mi umknęły, a więc nadrabiam:
Sterownik jest od CNCProfi, to model Profi D2, w pełni autonomiczny, nie ma potrzeby stosowania komputera
Najmniejszy wymiar to 3,80-3,90mm. W przypadku mniejszych długości stempel nie dociska materiału.
Nie takiego problemu nie zauważyłem. Zdarza się że ucieknie 0.1-0.2 mm na długości 400mm z jednej lub drugiej strony, ale uważam, że to całkiem niezły wynik jak na taką zaginarkę.
Po prawej stronie maszyny jest mimośród, odbojnik służy do tego, aby nie przeskakiwał dalej. Później ciężko było zjechać belką na dół.
Kilka osób mówiło, aby zostawić Bernardo, może się jeszcze przydać.
bh91 - z jakiego regionu Polski jesteś? DynaPress jeszcze nie dojechała, ale jak będziesz w pobliżu to zapraszam
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 94
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 07:59
- Lokalizacja: PL
Re: Zaginarka Bernardo - moja modyfikacja - dołożenie zderzaka sterowanego CNC
W związku z pytaniami telefonicznymi oraz przez PW krótki film pokazujący działanie zderzaka w osi X i sterownika CNC. Powrót do pozycji 0 jest dokładny, widać to po nieruszonych płytkach wzorcowych po dojeździe do bazy. Maszyna na sprzedaż za 2 tygodnie.