Budowa wykrojnika
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2009, 16:28
- Lokalizacja: Dzierżoniów
Budowa wykrojnika
Witam,
Panowie, temat pewnie się powtarza, ale mam do wycinania troche miseczek z blachy stalowej grubosci 0,6mm oraz średnicy okoóo 30mm
Nie mam w tej dziedzinie wiedzy, a chciałbym zbudować narzedzie do prasy mimośrodowej, za pomocą którego będę mógł wycinać oraz prasowac kształt miseczki. (taki tnąco-tłoczący)
W mojej głowie rodzi się pomysł który wygląda mniej więcej tak:
Wykonanie podstawy w której będą zamocowane dwa lub cztery słupy prowadzące, w tej podstawie wyfrezuję kształ miseczki, natomiast od góry bedzie płyta ze stemplem który bedzie wycinał kształ z blachy oraz dociskając do matrycy wyciśnie wymaganą wklęsłość.
Proszę o jakieś porady.
Mat. który zamierzam użyć to NC10
Panowie, temat pewnie się powtarza, ale mam do wycinania troche miseczek z blachy stalowej grubosci 0,6mm oraz średnicy okoóo 30mm
Nie mam w tej dziedzinie wiedzy, a chciałbym zbudować narzedzie do prasy mimośrodowej, za pomocą którego będę mógł wycinać oraz prasowac kształt miseczki. (taki tnąco-tłoczący)
W mojej głowie rodzi się pomysł który wygląda mniej więcej tak:
Wykonanie podstawy w której będą zamocowane dwa lub cztery słupy prowadzące, w tej podstawie wyfrezuję kształ miseczki, natomiast od góry bedzie płyta ze stemplem który bedzie wycinał kształ z blachy oraz dociskając do matrycy wyciśnie wymaganą wklęsłość.
Proszę o jakieś porady.
Mat. który zamierzam użyć to NC10
kto pyta-ten nie błądzi.
Tagi:
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7977
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Re: Budowa wykrojnika
Proponuję wykonać przyrząd postępowy .ArturMAZAK pisze: ..., w tej podstawie wyfrezuję kształ miseczki, natomiast od góry bedzie płyta ze stemplem który bedzie wycinał kształ z blachy oraz dociskając do matrycy wyciśnie wymaganą wklęsłość.
...
W pierwszym takcie wykrojenie krążka , następnie tłoczenie.
NC11LV jest lepsze.....
Mat. który zamierzam użyć to NC10
[url=https://naforum.zapodaj.net/thumbs/81f64be54a6d.jpg]Obrazek[/url]
Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 130
- Rejestracja: 02 gru 2016, 09:14
- Lokalizacja: Legionowo
Wykonaj tłocznik na czterech kolumnach. Na jednym przyrządzi wykonasz obie operacie. Jednak odwrotnie niż podał kol. WZÓR. Najpierw tłoczenie, a potem wycinanie.
Nie to żebym się tym chwalił i zjadłem wszystkie rozumy , ale pracowałem na tłoczni w FSO przy naprawie takich tłoczników, także mogę coś podpowiedzieć.
Nie to żebym się tym chwalił i zjadłem wszystkie rozumy , ale pracowałem na tłoczni w FSO przy naprawie takich tłoczników, także mogę coś podpowiedzieć.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 983
- Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Również skłaniam się za taką kolejnością operacji - najpierw tłoczenie i później wykrawanie.Rober74 pisze:Jednak odwrotnie niż podał kol. WZÓR. Najpierw tłoczenie, a potem wycinanie.
Osobiście wolę kupić bazę (w FCKP, FIBRO, itp.), czyli płyty z osadzonymi i spasowanymi kolumnami, niż budować od podstaw - koszt wychodzi niższy lub podobny do wykonania samodzielnego, jednakże koszty "utraconych możliwości" pozostają bezzwrotne.
"W życiu piękne są tylko chwile...."
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2009, 16:28
- Lokalizacja: Dzierżoniów
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 130
- Rejestracja: 02 gru 2016, 09:14
- Lokalizacja: Legionowo
Ze strony gdzie będzie pierwsza operacja, czyli tłoczenie, podkładasz blachę. Ruch prasy i masz zrobioną miseczkę. Następnie przesuwasz blachę aż ta miseczka znajdzie się pod stemplem który wykroi średnicę 30mm. Wtedy jest kolejny ruch prasy i wypada wycięta krążek, a jednocześnie ten sam ruch wykonuje kolejna miseczka. I powtarzamy operację.
Blacha musi mieć prowadzenie żeby nie uciekała na boki, a na końcu, czyli zaraz ( to się dokładnie ostawia podczas prób ) za otworem wykrawającym, musi być baza ustalając ( np. stalowy kołek ) blachę centralnie nad otworem.
Napisałem zrozumiale?
[ Dodano: 2017-06-29, 10:14 ]
Tu jest coś podobnego, tylko że w odwrotnej kolejności. Najpierw wycina otwory, a potem krępuje kształt.
[ Dodano: 2017-06-29, 10:21 ]
O tu jest ciekawa strona:
http://www.metalimpex.pl/stemple-i-matr ... ,d116.html
Nie przeglądałem jej dokładnie, ale wygląda, że mają tu wszystko.
Blacha musi mieć prowadzenie żeby nie uciekała na boki, a na końcu, czyli zaraz ( to się dokładnie ostawia podczas prób ) za otworem wykrawającym, musi być baza ustalając ( np. stalowy kołek ) blachę centralnie nad otworem.
Napisałem zrozumiale?
[ Dodano: 2017-06-29, 10:14 ]
Tu jest coś podobnego, tylko że w odwrotnej kolejności. Najpierw wycina otwory, a potem krępuje kształt.
[ Dodano: 2017-06-29, 10:21 ]
O tu jest ciekawa strona:
http://www.metalimpex.pl/stemple-i-matr ... ,d116.html
Nie przeglądałem jej dokładnie, ale wygląda, że mają tu wszystko.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2009, 16:28
- Lokalizacja: Dzierżoniów
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 130
- Rejestracja: 02 gru 2016, 09:14
- Lokalizacja: Legionowo
Trzeba dać naddatek, 5 mm na stronę powinno wystarczyć. Przy pierwszej operacji musi być docisk i musi być stalowy żeby się nie zużywał. Można go oprzeć na sprężynach lub wałkach z elastomeru. Musi na tyle mocno dociskać aby materiał się nie przesuwał, a w zasadzie nie cofał z wycinania otwory. W środku docisku na stałe montujesz stempel. Druga operacja też wymaga docisku, ale tu wystarczy sam elastomer nieco wyższy niż stempel do wycinania otworu.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7977
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
HeeeRober74 pisze:... Jednak odwrotnie niż podał kol. WZÓR. Najpierw tłoczenie, a potem wycinanie.
Nie to żebym się tym chwalił i zjadłem wszystkie rozumy , ale pracowałem na tłoczni w FSO przy naprawie takich tłoczników, także mogę coś podpowiedzieć.
Ja też się nie będę chwalił .
3 lata z hakiem pracowałem w tej firmie ( oddział Godzikowice) jako narzędziowiec (specjalista od przyrządów .... , fucha po godzinach na umowę zlecenie ).
http://www.cottinet.fr
..... , i też się trochę napatrzyłem.
P. s.
..... , chyba , że francuskiej technologii nie trawisz.
A tak na poważnie .... , można tak i tak.
Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki