Strona 1 z 1

Obróbka ciężkiej blachy

: 22 cze 2016, 20:52
autor: wirtualnyjan
Witam,

potrzebuje zaprojektować blachę o wadze około 30kg i sporych wymiarach (1,5x2,5). Jak gięcie takich blachy wygląda w praktyce, gną to 2 osoby, czy prasy mają jakieś systemy wsparcia?

Pozdrawiam

: 23 cze 2016, 10:00
autor: barcel
na zwykłych prasach krawędziowych, wówczas pracuje się po dwie osoby. Może są jakieś systemy zautomatyzowane, ale ja ich nie widziałem.

: 23 cze 2016, 10:02
autor: wirtualnyjan
koszt gięcia takiej blachy jest liczony również x2?

: 23 cze 2016, 14:26
autor: zista
wirtualnyjan pisze:koszt gięcia takiej blachy jest liczony również x2?
Dlaczego tylko x2 :?:
Musisz dodać do mnożnika: brygadzistę, majstra, kierownika, kontrolera, suwnicowego, pakowacza , dyrektora, prezesa, księgową, zaopatrzeniowca, kasjera, fiskusa itd........itp :razz:

: 23 cze 2016, 14:43
autor: barcel
liczenie kosztów, zależy jaki system jest obrany: czy roboczogodzina, czy inny. Niemniej logiczne byłoby pomnożyć koszt razy dwa, jeśli podstawowy koszt jest liczony na jednego pracownika.

: 04 lip 2016, 22:43
autor: InzSpawalnik
30kg arkusz nawet 2,5 x 1,2m to bedzie co gora 2mm ?
No to idz na warsztat i zobacz jak gna. Jedna osoba ustawia blache we wlasciwej pozycji i podchodzi do panelu kontrolnego. Na panelu wybiera dlugosc krawedzi i grubosc blachy oraz kat giecia. W przypadku takiej lekkiej blachy ( 30kg to jest kolego bardzo lekka blacha ).
Krawedz gieta schodzi w dol pryzmy a "ramiona" podchodza do gory. Cala filozofia.

Odnosnie wyceny takiej operacji. Na gieciu mozna zarabiac bo jest to proces automatyczny, i robic tanie ekonomiczne konstrukcje. Ale tylko pod warunkiem ze operator doskonale zna maszyne i potrafi naprawiac usterki samemu. Jesli masyna na wskutek bledow badz zlej obslugi bedzie wymagala czestych wizyt zewnetrznych serwisantow to nie polecam.