giecie plaskownikow - recznie, gietarka

Prasy, gilotyny, krawędziówki, tłoczniki i wykrojniki, etc...

Autor tematu
berzer
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 126
Rejestracja: 04 lis 2005, 10:25
Lokalizacja: Poznan

giecie plaskownikow - recznie, gietarka

#1

Post napisał: berzer » 22 lip 2007, 17:36

witam serdecznie,

interesuje mnie jak moge wygiac np. plaskownik o grubosci 8mm aby otrzymac pierscien - owalny, zeby nie bylo jajo, albo np z plaskownika 2-3 wygiac ksztalt jak na rysunku, ale tez wieksze elementy np o wymiarach 200 na 300mm w postaci prostokatow z naroznikami o roznych R-kach etc

zasadniczo bardziej interesuje wykorzystanie jakiejs gientarki ze sterowaniem ktora w jednym przejsciu to zalatwi - czy w ogole jest to mozliwe.

prosze o jakies rady oraz sugestie
Załączniki
rys1.jpg
profil giecia
rys1.jpg (15.26 KiB) Przejrzano 2024 razy



Tagi:


anoda
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 468
Rejestracja: 06 gru 2004, 10:17
Lokalizacja: P?ock

#2

Post napisał: anoda » 23 lip 2007, 15:18

Wymiary na rysunku to obrys zewnętrzny/wewnętrzny?
Ile sztuk ma być wykonane?
A nie prościej do kawałka płyty stalowej przyspawać cztery walce i stosując nacisk "młotkowy" ukształtować pierścień?
Pozdrawiam

Cokolwiek Byś nie zrobił i tak Będziesz żałować - BROMBEL Liczy się suma kosztów globalnych.


Autor tematu
berzer
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 126
Rejestracja: 04 lis 2005, 10:25
Lokalizacja: Poznan

#3

Post napisał: berzer » 23 lip 2007, 15:48

hej, dziekuje za zainteresowanie tematem.

powiem tak - rysunek jest pogladowy, zalozmy, ze jest o ksztalt wewnetrzny.

sztuk, np.: 10

no w sumie jest to jakies rozwiazanie o ktorym piszesz.

ale co w przypadku gdy bede miec np prostokat 180x280mm z dwoma R25 i dwoma R15.
ale w tym przypadku bedzie to plaskownik grubosci np 7mm, wysokosci np 70mm
podobna ilosc jak wyzej

zasadniczo chodzi mi o to, ze za kazdym razem mialbym inny ksztalt do wykonania z podobna iosocia, max 10 sztuk.

chodzi mi o urzadzenie uniwersalne wiec zasatnawialem sie nad jakas gietarka czy czyms takim

Awatar użytkownika

gelo
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1028
Rejestracja: 01 kwie 2006, 22:08
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

#4

Post napisał: gelo » 23 lip 2007, 19:34

Sa takie zawijarki, ktore owijaja plaskownik wokol cylindra o wybranym R ( cos w rodzaju zaginarki do rur, ale do plaskownikow tez sie nada) Wtedy stosujac rozne srednice cylindrow uzyskasz rzadany promien.
Mowie tu o czyms takim:
http://www.polsver.pl/index.php?strona= ... oducenta=6
a raczej potrzebne by ci bylo cos takiego:
http://www.komplex.pl/index.php?a=kat&id=45

Z takim czyms jestes w miare uniwersalny. Na zwyklej gietarce tego raczej nie zrobisz

pozdrawiam
>>>>>>>>>> GELO <<<<<<<<<<


Autor tematu
berzer
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 126
Rejestracja: 04 lis 2005, 10:25
Lokalizacja: Poznan

#5

Post napisał: berzer » 23 lip 2007, 19:59

Zakladam, ze to sie wiaze z jakims dosc duzym wydatkiem, mam tutaj na mysli zakup takiej gietarki. Ale to jakas uniwerslanosc i trzeba sie liczyc z kosztem. Jednakze domniewywam, ze katu typu 13.5mm nie zrobi - wiec moze postawie takie pytanie - czy jest w ogole takie rzadzenie, ktore cos takiego moze wykonywac, tzn sekwencje giec plaskownika ale za kazdym razem inny kat giecia (tak hipotetycznie)

Zastanawialem sie tez nad rozwiazaniem kolegi o nicku "anoda": plyta, przyspawanie pretow walcowych, czy tez ich przykrecenie o napieranie mlotem - ale wtedy na zimno czy na goraco? podgrzeac stal? no i jak z powtarzalnoscia... hmm... mogloby byc roznie :(

A jak sadzicie - jakby sie miala sprawa taka, ze taki pierscien dziele na dwie czesci, dwa elementy ktore spawam i kazdy robie prasa, wykonuje sobie kopyto i na jakas prosta prase? mialbym jakies problemy z plaskownikami po 5-8mm grubosci? i ponownie pyt: czy na zimno czy na goraco?

Awatar użytkownika

gelo
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1028
Rejestracja: 01 kwie 2006, 22:08
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

#6

Post napisał: gelo » 23 lip 2007, 20:33

Jak bedziesz spawal z dwoch czesci to na pewno nie masz co mazyc o dokladnosci.
5-8mm grubosci to dla prasy nic (jezeli chodzi o plaskownik to potrzeba kilka,kilkanascie ton nacisku). Jezeli do tego dojdzie odpowiednio duzy promien giecia, to spokojnie mozesz giac na zimno. I tolerancje Ci wyjda i material nie popeka (no ewentualnie trzeba wybrac stal, ktora sie dobrze gnie, a takich nie brakuje)
>>>>>>>>>> GELO <<<<<<<<<<


Autor tematu
berzer
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 126
Rejestracja: 04 lis 2005, 10:25
Lokalizacja: Poznan

#7

Post napisał: berzer » 23 lip 2007, 20:41

Jezeli bede giac plaskownik to tak czy inaczej bedzie gdzies spoina bo tego nie omine.

A jak to wypada z tym gieciem na imno i goraco? Gdzies znajde jakies artykuly\wiedze na ten temat?

A jestem jeszcze ciekaw ile kosztuje zlecenie czegos takiego komus, tzn: giecie i zespawania + wyzarzanie odprezajace; potraficie to oszacowac?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka plastyczna”