Strona 1 z 1
Stal do kucia lemieszy i dłut do pługów? Maszyny do wykonywa
: 23 wrz 2011, 17:27
autor: adamzaj
Witam!!
Chciałbym prosić o pomoc bardziej doświadczonych kolegów na tym forum.
Otóż mam zlecenia na wykonywanie części do maszyn rolniczych (zresztą z branżą rolniczą związani jesteśmy od zawsze), a dokładnie chodzi o kucie lemieszy i dłut do pługów.
Pytanie moje jest następujące..
Jaka najlepsza stal będzie do kucia na gorąco? Jaki piec do podgrzewania detali zastosować (interesuje mnie szybkie nagrzewania by jak najszybciej wykonać)?
Gazowy, olejowy czy może indukcje?
Jaka obróbka cieplna?
I czy lepszy będzie młot kuźniczy (np ms 160) czy prasa cierna? Może jakaś szybka prasa hydrauliczna?
Z góry dziękuje za pomoc
: 23 wrz 2011, 18:36
autor: BYDGOST
: 24 wrz 2011, 12:11
autor: jasiu...
a może
http://www.htk.com.pl/hut_trans.php?mai ... oscieralne - zawsze trzeba by pokombinować, tylko że te materiały nie dają się np. wiercić.
: 24 wrz 2011, 12:22
autor: adamzaj
No właśnie...
Przed kuciem należy zrobić obróbkę: cięcie wiercenie..
No i ważna rzecz (chyba najważniejsza), detale są sprzedawane po 10- 20 złoty.
Więc gdzieś trzeba jeszcze upchać swoją marżę;-)
Gdzieś coś słyszałem też o stali która hartuje się na powietrzu...
: 24 wrz 2011, 18:49
autor: Mariuszczs
chyba powietrzem a nie na powietrzu
: 24 wrz 2011, 21:41
autor: IMPULS3
adamzaj pisze:Gdzieś coś słyszałem też o stali która hartuje się na powietrzu...
Musialbym poszukać w katalogach ale z tego co pamiętam to tak się hartuje stale szybkotnące, w oleju też,ale cena tych stali jest bardzo wysoka.
Chyba najbardziej dostępna popularna stal to 40 H która dobrze i równo się hartuje. Ewentualnie C 45 ale ta już gorsza.
: 24 wrz 2011, 22:19
autor: wt
Żeby było tanie, to można na przykład użyć blachy nieco lepszej jakości, zbliżonej do stali 35 i wykonać z tego detal na gotowo. Następnie nawęglić, gazowo bo najłatwiej, na grubość około milimetra, zahartować w solonej wodzie i nie za dużo odpuścić, albo tylko odprężyć. Możemy tu sobie pozwolić na wyższą twardość bez ryzyka połamania detalu zarówno przy hartowaniu jak i w robocie.
: 25 wrz 2011, 20:33
autor: Mariuszczs
To przy małej grubości musi wytrzymać niezłe pierdyknięcie o kamień nieraz większy od głowy, jednocześnie musi się nie dać ścierać. Mi się obiło o uszy że to stale borowe.
: 25 wrz 2011, 20:53
autor: ART-NET
Witam
proponuje najpierw porozmawiać z firmą do której będziesz dostarczał lemiesze i dłuta, czy ma być tanio czy dobrze. Z rolnictwem mam do czynienia w praktyce, a zawodowo miałem, bo teraz inna branża, spotkałem się ze stalą St7 wycinaną z arkusza i frezowaną w firmie produkującej maszyny rolnicze, mam też wujka kowala na emeryturze i on mówi że te najlepiej z 45 lub z resora.
Spotkałem się też z metodą "regeneracji lemieszy" za pomocą odpowiednia przekutego resora.
W sobotę miałem styczność z lemieszami kupionymi w sklepie przez mojego tatę, sprawdziłem je wpierw pilnikiem zwykły materiał tzw. "rzepa", a pamiętam jak kilka lat temu z wujkiem "klepaliśmy lemiesze" a później je hartował i opuszczał to pilnik lekko "chwytał".
: 26 wrz 2011, 07:51
autor: Mariuszczs
Ja standardowo spawam do startego lemiesza pasek z resora i chodzi dużo dłużej potem niż sklepowy za 30 zł.