Ręczna wycinarka walcowa
: 08 wrz 2009, 10:25
Witam!
Zdaję sobię sprawę, że maszyna ręczna trochę odstaje od tematu forum, ale a) nie znalazłem lepszego miejsca, b) pewnie i tak skończy się na samoróbce, to może i silnik dołożę
więc mam nadzieję, że mi wybaczycie.
Otóż, potrzebuję sprawnej metody wycinania paru kształtów z pełnej tektury (3mm). W ilości takiej sobie nijakiej, kilkaset, w porywach do kilku tysięcy sztuk. Potrzebna będzie duża dokładność i powtarzalność, tak więc chcę postawić na wykrojnik, ale przy takich nakładach automatyka się nie opłaca. Mówiąc najprościej: szukam jakiejś ręcznej praski
Po długich i żmudnych poszukiwaniach jedyne, do czego udało mi się dotrzeć, to takie cudo. Jest to dokładnie to, o co chodzi (no, nie obraziłbym się za większą szerokość). Problem polega na tym, że robią to w stanach, w związku z czym szacunkowa przesyłka kosztuje dwa razy więcej niż urządzenie. I tu konkretne pytanie: czy da się coś takiego zdobyć na naszym kontynencie? Pod jaką polską nazwą tego w ogóle szukać? Próbowałem kilkunastu kombinacji (sztanca, wycinarka, wykrawarka, rolprasa...) i znajduję jedynie automaty przemysłowe albo... muzeum poligrafii 
Ewentualnie, jak możnaby najtaniej poskładać takie cudo? Konkretnie, gdzie można zdobyć w miarę tanio wałki prowadzące i dociskowe? Przy konstrukcji ręcznej interesowałby mnie pewnie metr szerokości.
Jeszcze pytanie na boku: jakiego tworzywa najlepiej użyć jako nakładki na wykrojnik?
Dziękuję i pozdrawiam!
Zdaję sobię sprawę, że maszyna ręczna trochę odstaje od tematu forum, ale a) nie znalazłem lepszego miejsca, b) pewnie i tak skończy się na samoróbce, to może i silnik dołożę
więc mam nadzieję, że mi wybaczycie.Otóż, potrzebuję sprawnej metody wycinania paru kształtów z pełnej tektury (3mm). W ilości takiej sobie nijakiej, kilkaset, w porywach do kilku tysięcy sztuk. Potrzebna będzie duża dokładność i powtarzalność, tak więc chcę postawić na wykrojnik, ale przy takich nakładach automatyka się nie opłaca. Mówiąc najprościej: szukam jakiejś ręcznej praski
Po długich i żmudnych poszukiwaniach jedyne, do czego udało mi się dotrzeć, to takie cudo. Jest to dokładnie to, o co chodzi (no, nie obraziłbym się za większą szerokość). Problem polega na tym, że robią to w stanach, w związku z czym szacunkowa przesyłka kosztuje dwa razy więcej niż urządzenie
. I tu konkretne pytanie: czy da się coś takiego zdobyć na naszym kontynencie? Pod jaką polską nazwą tego w ogóle szukać? Próbowałem kilkunastu kombinacji (sztanca, wycinarka, wykrawarka, rolprasa...) i znajduję jedynie automaty przemysłowe albo... muzeum poligrafii Ewentualnie, jak możnaby najtaniej poskładać takie cudo? Konkretnie, gdzie można zdobyć w miarę tanio wałki prowadzące i dociskowe? Przy konstrukcji ręcznej interesowałby mnie pewnie metr szerokości.
Jeszcze pytanie na boku: jakiego tworzywa najlepiej użyć jako nakładki na wykrojnik?
Dziękuję i pozdrawiam!