cnc.info.pl - FORUM CNC

Zachciało mi się wykonać wkrojnik do blachy mosiężnej 2mm . element niedużych rozmiarów ok 10 x 3cm .
Mam dostęp do plotera frezującego, chyba jest to kilma ok 8kw wrzeciono obtoty 7000 - 24000
Jakie materiały, narzędzia oraz ich paramerty beda mi potrzebne i czy jest to wykonalne?

Wykrojniki wycina sie na drutowkach elektroerozyjnych.
Duzo zalezy od ksztsaltu wykroju, ale np kata ostrego nie wyfrezujesz. itp

Wszystko zależy od kształtu. Materiał - jakaś NC (Najlepiej NC10 - ze względu na cenę). NC6 nie polecam, ponieważ ma tendencję do pękania między otworami po obr. cieplnej. Są
jeszcze inne stale narzędziowe, lepsze ale droższe.
Narzędzia: Przed obr. cieplną - frezy do twardości 35HRC, po obr cieplnej - pow. 60HRC i/lub obróbka EDM. Mam nadzieję, że znasz się na konstrukcji wykrojników, jeśli nie to polecam "biblię" Z. Marciniaka - "Konstrukcje wykrojników.

Witam.
Wykonanie wykrojnika wiąże się z kilkoma sprawami;
1.projekt
2.obróbka kształtowa stempla i matrycy(oraz reszty-zależnej od konstrukcji)
3.obróbka cieplna
4.szlifowanie oraz montaż.
To schemat, natomiast pytanie jest takie ,czy to ma być praca dla przyjemności czy wykrojnik ma służyć do produkcji?
Drugie pytanie na jakiej maszynie (prasie)ma być wykrawane?
Wykrojnik nie jest skomplikowanym narzędziem ale i nie tanim. Dziś dużo taniej jest wyciąć matrycę i stempel oraz pozostałe płyty na drutówce (taką posiadam).
Nie chcę cię zniechęcać ,ale koszty wykrojnika są uzależnione od wielu czynników. Między innymi od rodzaju wykrojnika (czy jedno taktowy czy wielo :czy na kolumnach prowadzących czy w płycie prowadzącej) itp
Koszt wykrojka może być od kilku do kilkudziesięciu tysięcy zł.
Jeśli bardzo zależy ci na wykonaniu go jednak, to prześlij na mejla wymiary i kształt detalu jaki cię interesuje, a ja postaram się pomóc Tobie.

Pozdrawiam Woźniak

Kiedyś takie przyrządy robiłem od podstaw , ale na dzień dzisiejszy (w kolumny lub (i) płyty prowadzące ) najlepiej zaopatrzyć się w http://www.fcpk.pl/pl/index.html zawsze można coś podpasować dla własnych potrzeb.
Pozostaje tylko stempel i matryca .
Można skorzystać z usług narzędziowni albo jak ma się jakieś pojęcie w tym temacie wykonać te części we własnym zakresie (zrobić stempel ,zahartować go , ,,przebić matrycę'' itd.)
p.s. prześlij rysunek detalu to podpowiem co z tym dalej robić.

[ Dodano: 2009-03-06, 16:52 ]

mieczywox pisze:... natomiast pytanie jest takie ,czy to ma być praca dla przyjemności czy wykrojnik ma służyć do produkcji?

...są zbyt drogie , aby je robić do pracy dla przyjemności.

Dziekuję za odzew.

wykrojnik ma pracować, ale nie na wielkie ilości, potrzebuję prosty model. Kształtka jest eliptyczna, najmniejszy promień r5mm. Pracowałem na takim wykrojniku kilka lat temu na prasie balansowej z prowadnicami chcę taką samą kupić. wykrojnik miał płytę prowadzącą otwór wypełniony był rodzajem tworzywa. a stempel był dodatkowo kształtowany tak by blaszka przed odcięciem uzyskała profil. niby proste.
teraz w pracy mamy ploter frezujący, zastanawiam się czy można go wykorzystać do obróbki stali narzędziowej, czy tez darować sobie i poszukać drutówki.

siudak pisze:... a stempel był dodatkowo kształtowany tak by blaszka przed odcięciem uzyskała profil. niby proste...

Stempel w wykrojniku jest kształtowany gdy wycina odpad w gotowej wytłoczce.
Aby uzyskać profil na blaszce , potrzebny jest raczej tłocznik (i warsztatowo mówiąc tzw. ,,dobicie '' do matrycy).
Prawdę mówiąc robiłem wykrojniki tnąco - zaginające , ale Twój przykład jest jak na razie dla mnie mało zrozumiały.
p.s. wykrojniki tnąco - zaginające wymagają dość precyzyjnego ustawienia skoku stempla (przeważnie zakłada się takie p-d na prasy mimośrodowe), gdzie można dokładnie wyregulować jego pracę.

Płyte prowadzącą, matryce i stempel zrób na drutówce. Wszystkie te części muszą być wykonane w odpowiedniej tolerancji. Płyte prowadzącą (otwory stemplowe) i stempel zrób w tolerancji H7/h6. Do matrycy musisz dobrać odpowiednie luzy tnące.

Skany z książki "Album konstrukcji tłoczników" E. Markiewicz. F. Wajda





Zważywszy że jest to blacha mosiężna doradziłbym luz dobrać w dolnej granicy podanej przez ww tabele. W dolnej granicy ze względu na większą "ciągliwość" materiału.

Patrząc jak duży jest to detal to płyte stemplową można pominąć. Wystarczy stempel skręcić i skołkować z płytą czopową Chyba że jest więcej stempli jak jeden...?

W płyty, tuleje prowadzące itd możesz zaopatrzyć się jak pisze Kolega WZÓR w http://www.fcpk.pl/pl/index.html . Chyba że masz jakąś narzędziownie pod ręką to na fuche też się da (płyty) Stal NC10 będzie dobra na matryce/stempel. Poleciłbym również stal k340. Ale skoro produkcja nie będzie wielkoseryjna to NC10 w zupełnoścu wystarczy


Nie pokazałeś detalu i nie wiemy jak jest skomplikowany. Być może więcej dałoby się napisać

Pozdrawiam
Piotrek

olepiotr pisze:Płyte prowadzącą, matryce i stempel zrób na drutówce. Wszystkie te części muszą być wykonane w odpowiedniej tolerancji....

Jak słusznie zauważyłeś , kolega siudak nie załączył żadnych rysunków związanych ze swoim projektem i dla tego nic więcej nie mogę na ten temat powiedzieć , a mam wiele pytań i zastrzeżeń co do budowy i celu opisanego przez kolegę siudak wykrojnika.
Dręczy mnie tylko jedno pytanie kolego OLEPIOTR , jak na pierwszy rzut oka widzisz stempel i matrycę , a co za tym idzie konstrukcję wykrojnika , który przed odcięciem ma jeszcze za zadanie zaprofilować blaszkę.?

...problem , który mnie dręczy postaram się naświetlić na własnym przykładzie ...
Jestem wędkarzem i kiedyś dla własnych potrzeb (i nie tylko ) wykonałem sobie DWA (bo na jednym nie da rady!!!) przyrządy do mosiężnej blaszki.
Wykrojnik w płycie prowadzącej do wycięcia konturu i tłocznik do zaprofilowania.
Otwory Fi2.0 , niestety z braku rozwiązań i pomysłów musiałem wiercić ( ale i też , w przyrządzie - wiertarskim).
P.S.
Zaoszczędzone pieniądze na ,,blaszki'' wtopiłem w żyłki.

Ja też jestem wędkarzem, blaszka tez ma być wędkarska, wachadłóweczka na morskie trocie.

Kilka lat temu wpadł mi w rece wykrojnik - tłocznik, wykrawał blaszki takie jak na zdjeciu, wszysko odbywało się w jednym cyklu, Stempel był wyporfilowany tak jak blaszka, i nie było żadnego docisku na spodzie. Jednoczesnie tłoczył i odcinał. wygladało to fantastycznie prosto. wycinałem w miękich materiałach, typu miedź, nowe srebro "r" i mosiądziu do grubości 1mm
Pracowło to pod mała prasą balansową 2,5t. chciałbym to urzdzenie odtworzyć nawet gdyby wycinało tylko blachę 1 mm bede lutował dwie do kupy.
zbudowany był z dwóch płyt, matryca 20mm płyta prowadząca kolejne 15 - 20mm otwór w płycie prowdzącej był dużo większy i zalany jakimś towrzywem podobnym do teflonu

dzieki waszym odpowiedziom jestem już przekonany do obróbki drutówką,