cnc.info.pl - FORUM CNC

Mam takie pytanie. Co robicie ze zuzytym medium ( garnet ). U nas nas wszystko na kupke ( do skip-a ) a potem firma to odbiera a my jej placimy za to. Zastanawia mnie czy nie mozna by jakos na tym zarobic zamiast placic. Tniemy glownie miedz i tytan wiec to bedzie mieszanka ale moze ktos to do czegos uzyje. Dobre by bylo gdyby dalo sie ten koszt uciac. Ma ktos jakis pomysl?

Obecnie mamy specjalne pojemniki gdzie ,,lezakuje'' aby woda sciekla i podczas wazenia bylo jak naj lzej.

Była tu dyskusja o odzyskiwaniu ale niestety bez rozwiązań na zagospodarowanie zużytego ścierniwa.

od nas odbiera duża firma zajmująca się piaskowaniem sprzętu drogowego, rolniczego, smieciarek itp maszyn do ciężkich zadań.

pewien Pan, u którego oglądałem maszyne wyrzuca po prostu na swoje własne pole

Szkoda. Tak sobie myslalem, ze moze jakas firma moze to brac na mieszanke do robienia cementu albo wysypywanie pod drogi czy cos. Sporo placimy firmie ( wystawia certyfikat odbioru ) ktora to odbiera a tak jak ja bym to bral to nie dosc, ze mi by placili ale jeszcze bym na tym zarobil. Szkoda.

a ile wam schodzi takiego piasku na miesiąc?

Jutro zerkne na zamowienia ale kolo 4 palet miesiecznie.

czyli krótko mówiąc 4 tony na miesiąc...
to nie mało raczej

My oddajemy zużyty garnet do cegielni i płacimy 20zł od tony i to tylko dlatego że potrzebujemy papierek o utylizacji tak by było za darmo. kiedyś próbowaliśmy dać brukarzom pod kostkę ale stwierdzili że się nie nadaje.

slaj8 pisze:My oddajemy zużyty garnet do cegielni i płacimy 20zł od tony i to tylko dlatego że potrzebujemy papierek o utylizacji tak by było za darmo. kiedyś próbowaliśmy dać brukarzom pod kostkę ale stwierdzili że się nie nadaje.

Witam,
nie nadaje się, bo jest sypki i mimo, że mokry lepi się do wszystkiego, to jednak nie posiada właściwości klejących po zwilżeniu.

A 4 palety na miesiąc to zużywają dwie maszyny (cięcie na dwie lub trzy zmiany) ew. jedna maszyna wielogłowicowa.
Także na jedną maszynę 4 palety miesięcznie to zdecydowanie za dużo - chyba, że cały czas cięte materiały są dość sporej grubości (od 50 do 150mm).