Strona 1 z 1
Water Jet PTV - podawanie garnetu
: 23 gru 2011, 20:34
autor: kali77
Znajomy kupił maszynę PTV. Była w tzw. "proszku". Wczoraj uruchamialiśmy pompę i głowicę...
No wszystko poskładane, ale są problemy z podawaniem garnetu. Nawet parametr ilości podawanego garnetu w gramach na minutę nie bardzo chce się "trzymać" w oprogramowaniu. Pojawia się i znika.
Poza tym mam wrażenie, że i silnik podajnika garnetu ma problemy z uzyskiwaniem sygnału z jednostki sterującej.
Macie może jakieś ciekawe doświadczenia w tej materii? Jak diagnozować układ?
Instrukcja obsługi tego Water Jeta jakoś dziwnie, kompletnie pomija ten podzespół...
Ten PTV to właściwie KMT jest... tyle tam podzespołów zastosowano...
Re: Water Jet PTV - podawanie garnetu
: 23 gru 2011, 22:03
autor: pitsa
Daj pół ćwierci promila z miliona zdjęć i tuzin filmów to się coś wyduma z tego.
Alfami i Omegami nie jesteśmy.

: 23 gru 2011, 23:18
autor: kali77
tak myślałem właśnie... że trzeba było fotki porobić...
po świętach coś pomyślę... bo maszyna jest 200km ode mnie... czyli od Elbląga.
: 24 gru 2011, 12:21
autor: andryjan
Powiem szczerze, że water jet firmy PTV nie wspominam zbyt miło, ja akurat miałem do czynienia z "prototypem" maszyny przy współpracy PTV z firmą Eckert (kilka lat temu "jakaś" współpraca między tymi firmami istniała i chyba później się to posypało).
Podawanie ścierniwa w tym modelu było dosyć prymitywne, tzn. ilość garnetu regulowana za pomocą stalowych krążków z otworami o różnych średnicach. Pamiętam, że było to nieco kłopotliwe (przy znikomej wilgoci często się zapychało) i niewygodne, ale jak zwykle jakoś trzeba było sobie radzić i ciąć

. Nie wspomnę już o pompie, w której notorycznie trzeba było wymieniać uszczelnienia.
: 24 gru 2011, 16:14
autor: kali77
To akurat jest model oparty o technologię KMT.
No niestety tak byłem zaaferowany z kolegami rozwiązywaniem doraźnych problemów z uruchomieniem maszyny, że kompletnie zapomniałem porobić fotki.
Postaram się jak najszybciej naprawić ten oczywisty błąd z mojej strony.
[ Dodano: 2011-12-27, 15:35 ]
A oto są i fotki:
http://borawskikrzysztof.blogspot.com/2 ... .html#more
: 16 sty 2012, 22:10
autor: satariel666
andryjan pisze:Powiem szczerze, że water jet firmy PTV nie wspominam zbyt miło, ja akurat miałem do czynienia z "prototypem" maszyny przy współpracy PTV z firmą Eckert (kilka lat temu "jakaś" współpraca między tymi firmami istniała i chyba później się to posypało).
Podawanie ścierniwa w tym modelu było dosyć prymitywne, tzn. ilość garnetu regulowana za pomocą stalowych krążków z otworami o różnych średnicach. Pamiętam, że było to nieco kłopotliwe (przy znikomej wilgoci często się zapychało) i niewygodne, ale jak zwykle jakoś trzeba było sobie radzić i ciąć

. Nie wspomnę już o pompie, w której notorycznie trzeba było wymieniać uszczelnienia.
Maszyna byla odkupiona od czechow bodajze.
Genralnie w kazdym podajniku abrasiwa zawsze sa problemy jezeli jest wilgoć.
Kolega musi podac parametry piasku, rurki i dyszy a take parametry pompy.
: 19 sty 2012, 19:59
autor: andryjan
satariel666 pisze:
Maszyna byla odkupiona od czechow bodajze.
.
Jaką maszynę ma kolega na myśli?.
: 25 sty 2012, 07:54
autor: satariel666
andryjan pisze:
Jaką maszynę ma kolega na myśli?.
PTV nie wspopracowalo, maszyna zostala odkupiona.