zastanawia mnie jeszcze jedno ... jaki rodzaj przekładni tam jest.
Z obudowy wynika że ślimakowa ( tak jest w mojej ) a takie przekładnie cierpią na luzy po pewnym czasie eksploatacji i to nie długim. Enkoder ( resolver ) ... pewnie zabudowany na osi silnika więc położenie końcowe głowicy będzie inne od pozycji odczytanej z enkodera.
Oczywiście , rozumiem że to tajemnica i to należy zaakceptować
Ale wykonanie jest imponujące.
a co żywotnością elementów mechanicznych
Oś obrotu z jednej strony jest na osi przewodu wysokiego ciśnienia. I ok
druga strona , nie jest niczym podparta prócz cięgnami ruszającymi głowicą z przekładni.
I
uszczelnienie z wyjścia przekładni jest wyosiowane ale też jest na dużej średnicy co już przy tak dużym agresywnym środowisku nie będzie w stanie zachować poprawnej szczelności. Więc tu też pewnie sie musi kryć "sekret".
Elementy sworzni .... mała średnica ale brak miejsca na osłonięcie ich.
Czy nie było by może lepszym rozwiązaniem odsunięcie głowicy od dyszy na bezpieczną odległość
Tak , to forum amatorskie , ale kazdy swego czasu był amatorem.
ale czy to komuś przeszkadza
To forum , uczy , pomaga ...